logo
Niedziela, 12 maja 2024 r.
imieniny:
Dominika, Imeldy, Pankracego, Nereusza, Achillesa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Moja Eucharystia – mój Chrystus – moje życie
ks. Tomasz Schabowicz
Tylko żywa wiara – otwarta na zbawiającą obecność Boga, pozwala poznać że Eucharystia to nie jeden z wielu Bożych darów jaki otrzymujemy. Odkrywamy że jest to największy i najważniejszy dar. Mój Pan i Zbawiciel Jezus Chrystus, Jego żywa i realnie obecna Osoba i Jego ciągle żywe i skuteczne dzieło zbawienia. Najpierw z miłości (za darmo!) Bóg zechciał w Chrystusie wejść w dzieje świata i człowieka.
 
Moja Pascha codzienna
ks. Krzysztof Wieczorek
W Niedzielę Palmową i w Wielki Piątek słuchamy opisu wydarzeń paschalnych. Wcześniej przez cały Wielki Post wielu z nas uczestniczy w nabożeństwach Drogi Krzyżowej czy Gorzkich Żali. Rok w rok tak samo. I jest w tym coś zadziwiającego, że bywa, iż rok w rok nie potrafimy przejść obojętnie nad tymi samymi treściami, które są nam przypominane i bywa, iż wciąż na nowo odczuwamy głębokie poruszenie patrząc na ogrom Męki Pańskiej. 
 
Moja siostra Ziemia
Małgorzata Tadrzak-Mazurek, ks. Andrzej Godyń SDB
Św. Franciszek nie neguje, że człowiek jest koroną stworzenia, że jest najważniejszym ze stworzeń, ale nie idzie w tę skrajność, że w takim razie człowiek ma wszelkie prawa wobec stworzeń, że może wszystko, cokolwiek mu się tylko spodoba z nimi zrobić.   Z o. Zbigniewem Świerczkiem OFMConv. – asystentem kościelnym stowarzyszenia ruch ekologiczny św. Franciszka z Asyżu rozmawiają Małgorzata Tadrzak-Mazurek i ks. Andrzej Godyń SDB
 
Moja walka o Miłość!
s. Małgorzata Oczkowicz SDS
Historia powołania to także zmaganie się z Bogiem i Jego głosem. To z jednej strony podążanie za Nim, z drugiej zaś lęk, ucieczka i poczucie niegodności. O swojej walce o Miłość opowie nam s. Małgorzata Oczkowicz SDS, która pracuje w Ośrodku Powołań Sióstr Salwatorianek w Goczałkowicach. Niech to świadectwo pomoże Ci nabrać odwagi, aby odpowiedzieć miłością na miłość Jezusa...
 
Moja wielka wina
Ewa Woydyłło
Poczucie winy – tak jak wstyd, złość, mściwość, uraza czy potępienie – to stan psychiczny ciemny, smutny, dolegliwy. Gdy oczekiwania rodzica zostały zawiedzione, ogarnia go rozczarowanie, pojawiają się pretensje. Pod pokładami niechęci i uraz miłość obumiera. Jak on czy ona może mi to robić? – oburza się matka czy ojciec...
 
Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina
ks. Jan Smolec
Grzech jest raną nieufności. Jest odwróceniem się od miłości, którą Pan mnie obdarza i której dla mnie pragnie. Jest skazą na mojej wierze, która martwa jest bez uczynków, która nie może więc być jedynie słowną deklaracją, lecz weryfikować się w życiu. Co zaś weryfikuje mój grzech? Obnaża bolesną słabość wiary, zaświadcza o niewierze!
 
Moje czy Boże?
Kamila Rybarczyk
Czy to, co robię, ma sens? Czy jest dobre, pożyteczne, piękne? Czy komuś będzie to potrzebne? Takie pytania rodzą się w nas, gdy pracujemy, tworzymy lub budujemy coś nowego. Nieliczni zadadzą jeszcze pytanie: „A co Ty, Panie Boże, o tym myślisz?”. Ale takich, którzy mają odwagę zapytać: „Czego Ty chcesz dla mnie, Boże?” jest już zdecydowanie dużo mniej...  
 
Moje doświadczenie ojcostwa
Ks. Aleksander Radecki
Wobec mnóstwa opracowań tematu ojcostwa we wszelkich jego konfiguracjach istnieje pokusa, by odwołać się do mądrzejszych, zacytować kogo trzeba i ewentualnie jakąś własną myśl dyskretnie przemycić na zadany temat. Odrzucam jednak zdecydowanie taką możliwość, gdyż ma to być osobiste świadectwo, a nie naukowy artykuł i postaram się przedstawić swoje „ojcowanie” w kapłańskim posługiwaniu...
 
Moje dziecko odeszło od Kościoła
Jacek Stojanowski
Ktoś po przeczytaniu tego tekstu może zarzucić mi że jest on pełen goryczy i wyrzutów. I poniekąd będzie miał rację. Ja jednak starałem się jedynie jak najwierniej oddać wyniki własnych obserwacji sposobów mierzenia się młodych ludzi z tematem wiary. Skutek owego "mierzenia się" jest niestety często taki że młody człowiek odchodzi od Kościoła...
 
Moje dziecko. Jego życie
Aneta Pisarczyk
Nadchodzi w życiu rodziny taki czas, gdy dorosłe już dzieci wchodzą na drogę swojego życiowego powołania. Do tego zadania przygotowywały się przez całe dzieciństwo i młodzieńcze lata, czerpiąc pełnymi garściami z tego, co jako rodzice im ofiarowaliśmy. Czasem jednak takie usamodzielnianie się dziecka bywa bardzo trudne, szczególnie w momencie, gdy wybrana przez nie droga jest dla nas, rodziców, trudna do zaakceptowania.
 
 
1  
...
317  
318  
319  
320  
321  
322  
323  
324  
325  
...
 
Polecamy
ks. Leszek Rasztawicki

Kiedy doświadczamy radości, bądź przeżywamy niezwykłe chwile, często mówimy „było mi jak w niebie”. Podświadomie z duszy wydobywamy pragnienia spełnienia, które nazywamy stanem szczęścia. „Niebo” jest więc nie tyle miejscem ani przelotnym uczuciem, co stanem naszego serca i duszy, w którym chcielibyśmy trwać. Jednak często tracimy smak „nieba” i stwierdzamy, że chwile szczęścia są ulotne, a pozostaje życie szare i monotonne. To w jaki sposób być szczęśliwym na ziemi, skoro wszystko jest tak zmienne i nietrwałe? Gdzie szukać prawdziwego szczęścia?

 
Zobacz także
Ks. Hubert Kranz SDS
Od mojego pierwszego pobytu na Filipinach w 1995 zmieniło się wiele. Wówczas nie było tu jeszcze Salwatorianów, ale były nasze Siostry Salwatorianki. Swoją działalność na Filipinach rozpoczęły one przed 30 laty. Właśnie w 1995 roku gdy zakończyłem moje studia teologiczne, otrzymałem możliwość wyjazdu na Filipiny, aby konkretnie rozeznać i ugruntować swoje powołanie...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS