logo
Czwartek, 09 maja 2024 r.
imieniny:
Grzegorza, Karoliny, Karola, Pachomiusza – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Katechezy

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Pod niebieskimi skrzydłami
Jolanta Tęcza-Ćwierz
Aniołki są obowiązkowe w każdym sklepie i stoisku z pamiątkami od Gdańska po Zakopane. Duże lub małe. Pyzate albo wysmukłe. Z gliny, gipsu, ceramiki, drewna a nawet robione na szydełku. Do wyboru, do koloru. Wieszane nad łóżeczkiem dzieci, stawiane na biurku lub na półce. Stały się takim miłym gadżetem. Jeśli chcemy komuś powiedzieć, że go lubimy, życzymy mu dobrze – możemy podarować mu takiego „aniołka”. Czy Anioł Stróż ma cokolwiek wspólnego z całą tą komercją?
 
Dwa sztandary
Józef Augustyn SJ
Niebezpieczeństwo nie polega na samym posiadaniu, ale na pysznym uzależnianiu swojego życia od posiadania. Życie człowieka pochodzi jako dar od samego Boga. W Jego stwórczych rękach są jego losy. Człowiek zniewolony posiadaniem łatwo może okłamywać siebie. Może bowiem sądzić, że jakość i długość jego życia zależy od wielkości posiadanych dóbr. 
 
Ostatnia koszula człowieczeństwa
Józef Augustyn SJ
Intensywność naszego życia, mnogość załatwianych spraw, wielość spotkań i rozmów, bezmiar informacji nie tylko męczy nas fizycznie i psychiczne, ale także wyjaławia wewnętrznie i duchowo. Przepracowani i przemęczeni doświadczamy wewnętrznego chaosu, nieładu i pustki. Jedynym wyjściem z tej sytuacji może być dla nas przyjęcie zaproszenia Jezusa: Pójdźcie wy sami osobno na miejsce pustynne i wypocznijcie nieco.
 
Spotkanie nad Morzem Tyberiadzkim
Józef Augustyn SJ
Każde nasze spotkanie z Jezusem jest spotkaniem z wiecznie żyjącym. Naszą modlitwą dotykamy wymiaru przekraczającego czas, dotykamy wieczności. Każda nasza modlitwa, choć dokonuje się w czasie, to jednak dosięga wieczności. Tę prawdę o wiecznym wymiarze naszej modlitwy dobrze podkreśla spotkanie Jezusa z uczniami nad Jeziorem Galilejskim. 
 
Żarliwie sławię Go za wszystkie dobra
Józef Augustyn SJ
Święto Ofiarowania Jezusa w Świątyni Jerozolimskiej to nie tylko zapowiedź Jego wydania się i poświęcenia na trudy, cierpienie i krzyż dla naszego zbawienia, ale także wyraz wdzięczności Maryi i Józefa wobec Boga za dar Nowego Życia. Przyniesienie Dzieciątka do Świątyni to wyznanie wiary, że należy Ono wyłącznie do Boga, że jest Ono łaską. Dzieciątko Jezus było dla Jego Rodziców najczystszym darem. 
 
Zanim podejmę ostateczną decyzję
Józef Augustyn SJ
Decyzja poświęcenia się na służbę w kapłaństwie czy życiu zakonnym jest niezwykle doniosła; jest to decyzja ważna i wielka. Jest to także decyzja o ogromnych konsekwencjach życiowych. Stąd też wymaga ona od młodego człowieka ogromnej odwagi, rozwagi, najwyższej odpowiedzialności i ducha ofiary.
 
Tam, gdzie wzmogła się krzywda
Józef Augustyn SJ
Głębokie doświadczenie krzywdy można porównać do infekcji grypowej – wyleczona do końca bywa niegroźna. Zlekceważona i zaniedbana – ujawnia się po pewnym czasie w ciężkich powikłaniach. Któż z nas nie czuł się w jakiejś formie skrzywdzony? Wielu ludzi dorosłych cierpi z powodu krzywdzącego traktowania ich przez rodziców w okresie dzieciństwa.
 
Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli
Józef Augustyn SJ
Sprawę Jezusa Tomasz traktował bardzo na serio. Był w nią cały zaangażowany. Zmartwychwstanie Jezusa było dla niego, jak i dla innych Apostołów, nie tylko problemem wiary w cud. Był to bardzo osobisty problem: Jak żyć dalej? Komu poświęcić dalej życie? Komu się teraz powierzyć? Tomasz rozumiał dobrze, iż jego życie nabrałoby zupełnie innego znaczenia i sensu, gdyby Jezus żył, gdyby Jezus zmartwychwstał. Stąd też Chrystus traktuje nieufność Tomasza nie tylko z wielkim miłosierdziem, ale także bardzo serio. Spełnia dosłownie wszystkie warunki, jakie Tomasz postawił, aby uwierzyć w tajemnicę Jego Zmartwychwstania.
 
Ojcowska przyjaźń
Józef Augustyn SJ
W dzieciństwie chłopcy walczą o uwagę, życzliwość i przyjaźń swych ojców. Narzucają im się z różnymi drobnymi sprawami. One nie są dla nich ważne, to tylko pretekst, by zbliżyć się do taty, od czegoś zacząć rozmowę. A kiedy ojciec mówi: „Nie zawracaj mi głowy drobiazgami”, czują się odrzuceni, zranieni...
 
Co cię zatrzymuje?
Józefa Kozłowskiego SJ
Bóg nas zaprasza do różnych zadań. Pojawiają się w nas marzenia i pragnienia, aby podjąć jakieś dzieło. Czasami udaje się coś zrobić, innym razem przeszkody nas przerastają i zatrzymujemy się. Nie wszystkie przeszkody pochodzą od złego, czasem tworzymy je sobie sami. Jak to rozpoznać?  
 
 
1  
...
25  
26  
27  
28  
29  
30  
31  
32  
33  
...
 
Polecamy
Magdalena Jóźwik

Najbardziej deformujące jest głoszenie ideałów i brak jakiejkolwiek próby życia według nich – zwłaszcza w stosunku do osób, które są formowane. Zajmowanie się formacją dorosłych było moim zawodowym marzeniem. Brzmi to nieco górnolotnie, ale taka jest prawda. Pamiętam pytanie, które usłyszałam na piątym roku studiów teologicznych, o pracę marzeń. Bez wahania odpowiedziałam wówczas, że byłaby to praca przy formacji dorosłych.

 
Zobacz także
Ks. Tomasz Stępień
Miłość jest tym większa, im bardziej podobne do siebie są kochające się osoby. Im więcej kochające się osoby robią razem, mając wspólne zainteresowania i cele, tym bardziej rośnie ich miłość. W ten sposób możemy także zrozumieć miłość dobrych aniołów do nas. Bo przecież aniołowie z miłości do Boga spełniają Jego wolę...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS