logo
Środa, 08 maja 2024 r.
imieniny:
Kornela, Lizy, Stanisława – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Ks. Jerzy Sermak SJ
Kim On jest?
Wydawnictwo WAM
 


format: 124x194 mm
stron: 212
ISBN: 83-7097-837-1
cena: 21.50 zł

(C) Wydawnictwo WAM, 2000
31-501 Kraków, ul. Kopernika 26


 

Zmartwychwstał trzeciego dnia

Podstawową prawdą wiary w Jezusa Chrystusa jest tajemnica Jego zmartwychwstania. Wyznajemy nie tylko wiarę w Chrystusowe zmartwychwstanie, lecz również i w to, że poprzez nie Jezus wskazał na nasze ostateczne przeznaczenie i definitywne spełnienie się ludzkich nadziei. Zmartwychwstanie jest wydarzeniem jak najbardziej realnym, które zostało potwierdzone przez historyczne znaki. Dzieje Apostolskie i Listy Pawła dają o tym świadectwo.

Tak oto poucza św. Paweł: Przekazałem wam to, co przejąłem, że Chrystus umarł - zgodnie z Pismem - za nasze grzechy, że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia (1Kor 15, 3-4). Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych? Nie ma Go tutaj; zmartwychwstał (Łk 24, 5-6). To jest pierwsze oznajmienie zmartwychwstania.

Pierwszym znakiem, wskazującym na fakt zmartwychwstania, jest pusty grób. Można powiedzieć, że sam w sobie nie stanowi on bezpośredniego dowodu na zmartwychwstanie Jezusa. Przecież nieobecność ciała Jezusa Chrystusa w grobie można by wytłumaczyć w inny sposób. I wiemy, że byli tacy, którzy próbowali to uczynić. Mimo to odkrycie, że grób Jezusa był pusty, stało się dla wielu osób pierwszym krokiem w kierunku rozpoznania faktu Jego zmartwychwstania. Było tak w przypadku pobożnych kobiet a następnie Piotra i Jana.

Oto Maria Magdalena i inne pobożne niewiasty przybywają do grobu, by dokonać namaszczenia ciała Jezusa, które z powodu zbliżającego się szabatu zostało pospiesznie pogrzebane w Wielki Piątek wieczorem. One pierwsze spotkały Zmartwychwstałego. One też stały się pierwszymi zwiastunkami zmartwychwstania i zaniosły tę radosną nowinę do apostołów. Następnie Jezus ukazuje się im samym - najpierw Piotrowi, a potem wszystkim Jedenastu.

Świadectwo apostołów stanie się fundamentem wiary Kościoła. Na tym świadectwie opiera się zarówno wiara pierwszych wspólnot, jak i nasza wiara - wiara ludzi stanowiących dziś wspólnotę Chrystusowego Kościoła.

Jezus zmartwychwstały nawiązuje z apostołami bezpośredni kontakt: rozmawia z nimi, pozwala się im dotknąć, spożywa z nimi wspólny posiłek. Zaprasza w ten sposób do uwierzenia, że nie jest tylko duchem, ale że żyje w ciele, które w Wielki Piątek zostało umęczone i ukrzyżowane. To ciało nosi na sobie ślady męki, ale równocześnie to autentyczne i rzeczywiste ciało Jezusa posiada nowe właściwości. Jest to ciało uwielbione. Nie sytuuje się już ono w czasie i w przestrzeni, tak jak to jest w przypadku naszego ciała. Jezus po swoim zmartwychwstaniu może więc pojawiać się tam, gdzie chce, i wtedy, kiedy chce. Dzięki ewangelicznym opisom widzimy Go jako ogrodnika, przechodnia lub w jeszcze innej postaci.

Zmartwychwstanie Chrystusa nie było więc zwykłym powrotem do życia na ziemi, jak to miało miejsce w przypadku dokonanych przez Niego wskrzeszeń: córki Jaira, młodzieńca z Naim czy Łazarza. Te fakty były wydarzeniami cudownymi. Jezus przywrócił owych ludzi do życia, które nie różniło się od tego, jakie wiedli oni przed śmiercią. Po pewnym czasie owi ludzie znów umarli. Natomiast Jezus w swoim zmartwychwstałym ciele przechodzi ze stanu śmierci do nowego życia, do życia poza czasem i przestrzenią.

Prawdą jest, że nikt nie był naocznym świadkiem zmartwychwstania Jezusa. Dlatego też opisu tego faktu nie znajdziemy u żadnego z Ewangelistów. Zmartwychwstanie jest jednak wydarzeniem historycznym, które można stwierdzić na podstawie pustego grobu i autentycznych spotkań Jezusa z niewiastami i z apostołami. Równocześnie to wydarzenie przekracza historię, stając się tym samym źródłem i podstawą naszej wiary.

Chrystusowe zmartwychwstanie jest największą tajemnicą naszej wiary: Jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, próżna byłaby nasza wiara i daremne nauczanie (por. 1Kor 15,14). Zmartwychwstanie stanowi więc przede wszystkim potwierdzenie tego wszystkiego, co w czasie swego ziemskiego życia Jezus czynił i czego nauczał. Wszystkie prawdy, które Jezus objawiał, tak do końca niedostępne dla ludzkiego umysłu, mogą być przez nas przyjęte, bo zostały potwierdzone Boskim autorytetem. Autorytetem Mocy, która przywróciła Go do życia.

Zmartwychwstanie Chrystusa jest zarówno wypełnieniem proroctw i obietnic Starego Testamentu, jak i tych obietnic, które Jezus składał w czasie swojego ziemskiego życia. Zmartwychwstanie nie tylko wypełnia te zapowiedzi, lecz przede wszystkim potwierdza prawdę o boskości Jezusa: Gdy wywyższycie Syna Człowieczego, wtedy poznacie, że Ja jestem (J 8, 28). Głosimy wam Dobrą Nowinę o obietnicy danej ojcom: że Bóg spełnił ją wobec nas jako ich dzieci, wskrzesiwszy Jezusa (Dz 13, 32-33).

Misterium Paschalne, a więc tajemnica męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa ma dla nas dwa bardzo istotne aspekty: przez swoją śmierć Jezus wyzwala nas z grzechu, a przez swoje zmartwychwstanie otwiera nam dostęp do nowego życia. To paschalne wydarzenie jest więc przede wszystkim usprawiedliwieniem, które przywraca nam łaskę Bożą po to, abyśmy dzięki niej zmartwychwstali z Chrystusem do nowego, Bożego życia. I w ten właśnie sposób w Chrystusowym zmartwychwstaniu dokonuje się przybranie nas za dzieci Boże, ponieważ w tej tajemnicy stajemy się braćmi Chrystusa. On sam tak właśnie nazwał po zmartwychwstaniu swoich uczniów. Jesteśmy więc w Chrystusie przy-branymi dziećmi Boga, przeznaczonymi jak On do zmartwychwstania.

Zmartwychwstanie Jezusa jest zasadą i źródłem naszego przyszłego zmartwychwstania. To jest nasze ostateczne powołanie. Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy spośród tych, co pomarli (1 Kor 15, 20). W oczekiwaniu na wypełnienie i spełnienie się nadziei naszego przeznaczenia do zmartwychwstania, Chrystus żyje w nas, w sercach swoich wiernych. A my, żyjąc w Nim, jakby wyprzedzamy radość, pokój i szczęście nieba. W wierze w Chrystusa zmartwychwstałego jesteśmy powołani do tego, aby już nie żyć dla siebie, lecz dla Tego, który za nas umarł i zmartwychwstał (por. 2 Kor 5, 15).


Zobacz także
Wojciech Dudzik OP
Boże pomysły mogą powalić człowieka na ziemię. Wydawało się bowiem gorliwemu Szawłowi, że uratuje Jahwe i Jego umiłowany naród przed nową sektą, głoszącą zbawienie w Jezusie z Nazaretu. Jednakże Jahwe, którego tenże Jezus słusznie nazywał Ojcem, wybrał Szawła jeszcze w łonie matki, by swoją gorliwość spożytkował w głoszeniu zwalczanej uprzednio Dobrej Nowiny...
 
Jan Żaryn
Kapłan bliski człowiekowi to też taki właśnie duszpasterz, który dopomina się – w imieniu Boga – o prawo do wolności. Wolność zaś to źródło i fundament polskiej tożsamości, od Ka­dłubka wpisane w naszą zbiorowość. Najbliższy człowiekowi­-Polakowi pozostał zatem do dziś mistrz Wincenty. Przypomniał o tym w swej publikacji prof. Andrzej Nowak, podsumowując: „Został więc na wiele wieków mistrz Wincenty nie tylko history­kiem, ale swoistym prorokiem dziejów najskuteczniejszym w całym ich biegu wehikułem pamięci i wyobraźni zbiorowej”...
 
Robert Wilk

Sam fakt przyjęcia przez Boga ciała zbawia ludzką naturę. To znak obdarowania, który podkreśla znaczenie przyjęcia daru w życiu człowieka. Z każdym podarunkiem można bowiem postąpić na dwa sposoby: albo go przyjąć i zachować „na przyszłość”, albo „rozpakować”, by się nim cieszyć.

 

Z Jerzym Uramem OFMCap o tym, jak rozumieć zbawienie, rozmawia Robert Wilk

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS