logo
Wtorek, 07 maja 2024 r.
imieniny:
Augusta, Gizeli, Ludomiry, Róży – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Wzajemność i seksualność
Agnieszka Rogalska
Zdarza się czasem, że dwie osoby w tym samym momencie myślą i pragną tego samego, mimo iż wcześniej nigdy o tym nie rozmawiały. Ale przypadki takie nie są zbyt częste i przy bliższym oglądzie okazuje się zazwyczaj, że owa jednomyślność w szczegółach jest bogato zróżnicowana. Mądrość ludowa słusznie głosi: co dwie głowy, to nie jedna...
 
Śpiewają z serca - Eo nomine
Magdalena Korzekwa
To Muzyka Radości! Tak określają swoje utwory członkowie zespołu Eo Nomine. I mają rację. Ich muzyka przypomina o tym, że każdy człowiek tęskni za radością… I że radość pojawia się tam, gdzie jest głębia więzi chronionych mądrymi wartościami. Członkowie zespołu to młodzi i jednocześnie doświadczeni profesjonaliści. Zespół składa się z dziewięciu osób i organizuje koncerty o Janie Pawle II...
 
Religia, Kościół, nowoczesność
Tomas Molnar
Bez dystansu i świadomości historycznej nie sposób badać sytuacji instytucji powszechnych. W przypadku Kościoła katolickiego jest to stosunkowo proste, gdyż od dwóch tysięcy lat jest on jednym z głównych aktorów na scenie świata i historii i nawet wobec kryzysu, jaki dziś przeżywa, dysponuje wystarczającymi wewnętrznymi rezerwami, byśmy mogli uwierzyć, że nic się w gruncie rzeczy nie zmieniło ani w obszarze życia duchowego, ani instytucjonalnego...
 
Droga Krzyżowa
Jacek Stojanowski
Wielki, prawy człowiek został niesłusznie skazany. Jak to się w ogóle mogło stać? Kto do tego dopuścił? Judasz, ta zdradliwa żmija, zadowolił się nędznymi ochłapami. Podstępni, zakłamani arcykapłani żydowscy bali się Chrystusa więc kazali Go pojmać. Tylko Piłat starał się jak mógł żeby nie dopuścić do skazania Jezusa. Ale co miał zrobić skoro głupi, ciemny lud się uparł?...
 
Co wystaje spod nogi Matce Boskiej?
Marcin Jakimowicz
A co tam wystaje spod nogi Matce Boskiej? – Marta zadarła nosek w górę. Przechodziliśmy przez skwer przy ul. Bytomskiej. Przed nami stała odnowiona figura otoczona ślicznymi, kolorowymi kwiatami. Marta obiegła figurę dokoła. "Widzę, widzę, to wąż! Tu ma głowę, a tu pupę... A dlaczego Matka Boska go przygniata?"...
 
Jak Bóg jest miłością?
Ks. Eligiusz Piotrowski
Bóg Starego i Nowego Testamentu domaga się od człowieka miłości. Jednak od samego początku istnienia nie jest to wymaganie, które zawieszone w próżni byłoby wyrazem Boskiej samowoli czy zupełnie niezrozumiałej apodyktyczności. Przeciwnie, biblijne teksty mówią o miłości Boga, będącej fundamentalną więzią Przymierza, warunkiem i przestrzenią bosko-ludzkiego dialogu. Miłość pozostaje również fundamentalnym doświadczeniem człowieka...
 
Doskonalsi od aniołów
O.Tomasz Kwiecień OP
Modlitewnego bezruchu nie można utożsamiać z duchowością, a człowiek nie jest aniołem uwięzionym w worku. Największą pokusą chrześcijan był i jest dualizm, dzielenie pomiędzy tym, co duchowe, a tym, co cielesne. A przecież tak naprawdę nie udaje się w człowieku oddzielić tych dwóch sfer. W gruncie rzeczy duchowe przeplata się ze zmysłowym. Na przykład poznanie intelektualne, rzeczywistość jak najbardziej duchowa, czerpie z tego, co przynależy do sfery zmysłowej...
 
Autoportret Jezusa
Paul Badde, Judyta Syrek
Od wieków w Watykanie czczony jest wizerunek Jezusa, który miał odbić się na chuście Weroniki. Czy to prawdziwe oblicze? Czy jest to chusta Weroniki? I czy płótno to rzeczywiście znajduje się jeszcze w Watykanie? Paule Badde twierdzi, iż wizerunek zwany vera eikon (tzn. prawdziwe oblicze), został wykradziony z bazyliki św. Piotra przed 500 laty, a przechowywany jest obecnie w Manopello. Płótno to nie jest jednak chustą Weroniki lecz całunem, którym przykryto twarz Chrystusa po złożeniu do grobu...
 
Jak to powiedzieć, żeby nie powiedzieć
o. Stanisław Morgalla SJ
Częstą barierą przed wyznaniem grzechów w konfesjonale jest wstyd lub lęk. Przyznanie się do winy zawsze wiele nas kosztuje i jest krępujące. Trudno sobie wyobrazić, że ktoś o zdrowych zmysłach będzie beznamiętne wyznawał własne słabości czy niegodziwości. Uczuć w konfesjonale nie unikniemy. Moim zdaniem one są cennym wzmocnieniem wyznania grzechów i żalu za nie...
 
Kobieta czynu - św. Koleta
Piotr Stefaniak
W przeciwieństwie do XIV w., piętnaste stulecie było ubogie w wybitne kobiety Kościoła. Tym bardziej więc postać córki cieśli z francuskiej Pikardii jaśnieje blaskiem świętości i chwałą jej niezwykłych czynów. Święta Koleta, czyli Nicolette Boilet, przyszła na świat 13 stycznia 1381 r. w Korbei. Od dzieciństwa pobożna jedynaczka, po stracie rodziców zaczęła prowadzić życie wg rad ewangelicznych: najpierw była beginką, później tercjarką franciszkańską, następnie benedyktynką, by wstąpić wreszcie do klarysek-urbanistek w Moncel...
 
 
1  
...
579  
580  
581  
582  
583  
584  
585  
586  
587  
...
 
Polecamy
Anna Zajchowska

Ludzie średniowiecza traktowali życie poważnie i kochali konkret. Nie znaczy to, że lekceważyli rzeczywistość duchową. Wręcz przeciwnie. Dla nich Bóg, aniołowie i diabły byli nie mniej konkretni niż ludzie z krwi i kości, a Niebo, Czyściec i Piekło nie były abstrakcyjnymi ideami, ale miejscami pełnymi życia. Wiedzieli doskonale, że to, co niewidzialne, i to, co dotykalne zmysłami, wzajemnie się przenika, tak że wszystko, co zrobią na ziemi, ma i będzie miało konsekwencje w wieczności.

 
Zobacz także
Józef Augustyn SJ

W dzieciństwie chłopcy walczą o uwagę, życzliwość i przyjaźń swych ojców. Narzucają im się z różnymi drobnymi sprawami. One nie są dla nich ważne, to tylko pretekst, by zbliżyć się do taty, od czegoś zacząć rozmowę. A kiedy ojciec mówi: „Nie zawracaj mi głowy drobiazgami”, czują się odrzuceni, zranieni...

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS