logo
Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Hugona, Piotra, Roberty, Katarzyny, Bogusława – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Marian Zawada OCD
Niewyczerpana historia ognistego proroka
Wydawnictwo Flos Carmeli
 


Wydawca: Flos Carmeli
Rok wydania: 2010
ISBN: 978-83-6172-728-6
Format: 140x205
Stron: 254
Rodzaj okładki: miękka 
 

Kup tą książkę

 

Bogactwo i ubóstwo odchodzenia

 

Eliasz zaraz po ogłoszeniu Achabowi zamknięcia nieba i proklamacji suszy (1 Krl 17,1), która miała ujawnić bezsilność Baala, zostaje wezwany do ukrycia się: Odejdź stąd i udaj się na wschód, aby ukryć się przy potoku Kerit, który jest na wschód od Jordanu. Wodę będziesz pił z potoku, krukom zaś kazałem, żeby cię tam żywiły(1 Krl 17,3-4).

Odejdź stąd to rozpoczęcie drogi Bożej, dla której porzuca się dotychczasowe otoczenie. Człowiek odchodzi, gdy nie znajduje zrozumienia, bądź spodziewanej życzliwości, gdy napotyka wręcz wrogość, nie może zadomowić się w jakiejś przestrzeni i czuje się obco, albo też porzucając coś dla lepszej przyszłości. Autor Listu do Hebrajczyków mówi o lepszej nadziei, przez którą zbliżamy się do Boga (Hbr 7,19).

Czasem Bóg chce nas oderwać od osób, sytuacji czy "naszego świata", z którym zanadto zrośliśmy się i przestajemy być wrażliwi na Jego głos, albo gdzie tracimy duchowy rozsądek. Czasem rodzaj i głębia zaangażowania staje się zagrożeniem, gdy sprawy Boże traktujemy zbyt osobiście, jak Jonasz, którego nie interesował los Niniwy, lecz spektakularne głoszenie zagłady.

Odejdź stąd miało dla Eliasza szczególny sens. Przez ogłoszenie suszy stał się osobistym wrogiem dworu królewskiego (1 Krl 21,20), niemal wrogiem narodu, który skazał na śmierć z pragnienia. Lecz Bóg nie znajduje innego rozwiązania wobec niewiary, zdrady i wybujałej idolatrii, jak tylko pozbawienie go podstawowych zabezpieczeń życiowych.

Odejdź stąd oznacza, z jednej strony, opuszczenie ziemi naznaczonej przez grzech, a z drugiej odnalezienie bożego wymiaru życia, doświadczenia bycia karmionym przez Niego. Taka nieobecność jest niejako przekleństwem dla zrujnowanego pod względem wiary narodu, a równocześnie możliwością wzrastania w wierze. Eliasz odchodzi, by nabrać siły do konfrontacji kultów.

Eliasz odchodzi na wchód, a zatem na ziemie, które są bliżej zbawienia, gdyż zbawienie przychodzi od strony wschodzącego słońca (por. Łk 1,78). Podobnie Debora i Barak wychwalali zwycięstwo nad Siserą: Tak, Panie, niechaj zginą wszyscy Twoi wrogowie! A którzy Cię miłują, niech będą jak słońce wschodzące w swym blasku (Sdz 5,31). Zwycięstwo nad Siserą miało miejsce również nad świętym potokiem Kiszon (Sdz 5,21), podobnie jak tryumf Eliasza (1 Krl 18,40). Potok Kerit w literaturze karmelitańskiej uzyskał miano miejsca miłowania, gdzie człowiek oddzielony jest od grzechu i żyje czystością serca. Ważne jest to, że Eliasz zostaje tam wyprowadzony przez Boga.

Odejdź stąd w jakimś sensie koresponduje z późniejszym wyjdź (1 Krl 19,11). W pierwszym przypadku ważne jest pozostawienie, w drugim - osiągnięcie. W pierwszym przypadku przekracza Jordan, rzekę graniczną obietnicy, osiadając przy potoku Kerit, w Transjordanii. W drugim przypadku, gdy słyszy wyjdź, idzie - niemal tą samą drogą - na górę przymierza, do miejsca, gdzie narodziła się wiara Izraela. Czeka go niesamowite doświadczenie początku.

Eliasz dokonuje wielu symbolicznych rzeczy; przekracza Jordan w tym samym miejscu co Jozue, w duchowym zaś znaczeniu, jak to wyraża tradycja Karmelu, przekracza grzech. "Kraina na wschód" to domena Boga, przestrzeń łaski. Eliasz przekracza to, co studzi i osłabia żar miłości. Udając się na wschód, poza Jordan, wychodzi poza ziemię błogosławioną i obiecaną, zamieszkuje na ziemi- wydawałoby się - niełaskawej. Jednak ujawnia się tu z całą siłą dramat, wskazujący na to, że niewierność narodu może przemienić obietnicę Boga w przekleństwo, a na takiej ziemi nie da się już żyć. Eliasz wychodzi więc poza ziemię obiecaną, by jeszcze raz odkryć jej prawdę i zasięg. Lecz nad potokiem Kerit rozpoczyna się dramat proroka - nawet tutaj nie może przeżyć pełni obietnicy, gdyż woda wysycha. Musi uciekać jeszcze dalej, w dziedzinę zupełnie obcą - do Sarepty Sydońskiej.

W momencie, kiedy wody potoku wyschły, prorok został zmuszony do swoistej solidarności z ludem, któremu Bóg odmawia błogosławieństwa wody. Zostaje niejako zrównany z tymi, którzy oddają się bałwochwalstwu. Relacja do Boga zostaje poddana nowej próbie, zasadniczo oczyszczona, zradykalizowana. Zmieniło się doświadczenie boskiej "osłony". Wyraźnie chroniony i ukryty, prorok zostaje poddany pokusie wyczerpania. Kończy się doczesny scenariusz, który można podbudować logiką rozsądku, natomiast prorok wchodzi na drogę misji, która zasłuży na uwagę samego Chrystusa, u początku Jego działalności.

Eliaszowi dane jest doświadczyć ciężaru Boskiego słowa. Teraz sam je musi nieść, jako "współwinny". Dla Eliasza rozpoczyna się proces upodobnienia do Chrystusa, który bierze na siebie ciężar winy człowieka.


Zobacz także
ks. Andrzej Trojanowski TChr.
Św. Pascal Baylon, zanim został świętym, chodził od klasztoru do klasztoru, pragnąc zostać mnichem. Nigdzie go nie chciano z powodu jego wyjątkowego braku urody i dziwacznego odzienia. W końcu jednak znalazł wspólnotę, w której został bratem zakonnym. Nade wszystko ukochał adorację: w dzień zajmował się prostymi posługami, a wieczory i noce spędzał przed tabernakulum. Zmarł 17 czerwca 1592 r. podczas Mszy św. w uroczystość Zesłania Ducha Świętego...
 
Ela Konderak
Wszystko zaczęło się prawie cztery tysiące lat temu, gdzieś między rokiem 2000 a 1800 przed naszą erą. Historycy wciąż nie są pewni. Niektóre źródła podają nawet rok 1750 p.n.e. jako możliwą datę wyjścia Abrahama z Ur. 250 lat różnicy! To tak jakby przyszły historyk zastanawiał się czy nie umieścić III Rzeczpospolitej w czasach saskich. Na szczęście wtedy, dwa tysiące lat przed naszą erą życie toczyło się wolniej i stulecia nie różniły się między sobą aż tak bardzo...
 
Józef Augustyn SJ
Dobry kontakt emocjonalny z ojcem w okresie dzieciństwa i dojrzewa­nia staje się natomiast fundamentem „stabilności emocjonalnej” i poczucia bezpieczeństwa na całe późniejsze życie zarówno u dziewcząt, jak i u chłop­ców. U dziewczyn, które posiadały dobry kontakt emocjonalny ze swoim ojcem, relacje z osobami płci odmiennej są zwykle o wiele prostsze i bar­dziej naturalne...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS