Podzielone prawosławie
Śledząc za autorem podanej książki dzieje przygotowań soboru, historię uzgodnień kolejnych dokumentów, towarzyszące temu trudności i zawirowania, narzuca się przede wszystkim jedna refleksja, spostrzeżenie: otóż samo prawosławie doznaje bólu wewnętrznych podziałów i braku jedności. Da się zauważyć ciągłą rywalizację między patriarchatem Konstantynopola, który od starożytności cieszy się największym (po Rzymie) autorytetem w prawosławiu greckim, a patriarchatem moskiewskim, któremu pierwszeństwo przyznaje prawosławny świat słowiański, o wiele dziś liczniejszy i żywotniejszy od prawosławia greckiego.
Można powiedzieć, że jest to niemal zasadniczy problem współczesnego prawosławia. Na tym tle bowiem rodzą się konflikty, który z patriarchatów – Konstantynopol czy Moskwa – ma przyznawać autokefalię czy autonomię poszczególnym Kościołom lokalnym, pod czyją jurysdykcją mają te Kościoły pozostawać.
W międzyczasie, w wyniku przemian politycznych, przede wszystkim po rozpadzie Związku Radzieckiego, powstało wiele Kościołów narodowych, które albo same ogłosiły, albo domagają się autokefalii. Doszło do tego, że w jednym kraju funkcjonuje nieraz kilka odrębnych Kościołów prawosławnych (tak jest np. na Ukrainie).
Zadanie na lata
Już ta pobieżna refleksja dotycząca sytuacji Kościoła prawosławnego w kontekście jego przygotowań do przyszłego soboru pokazuje, że jedność Kościoła – najpierw prawosławnego, a dopiero potem Kościoła powszechnego, jest zadaniem na długie lata. I nie należy dopatrywać się tu jakiejś złej woli poszczególnych ludzi Kościoła czy samych Kościołów.
Okazuje się, że Kościoły te nie żyją w próżni, ale mają swoją historię, ściśle związaną z historią, kulturą, a często i polityką krajów, w których żyją i działają. Ich dzisiejsza sytuacja jest wypadkową wieków ludzkich zmagań o własną tożsamość, zarówno tę religijną, jak i świecką. Kto wie, czy nie upłyną kolejne wieki, zanim uleczone zostaną wzajemne rany, nim Kościoły na nowo nie odkryją źródła swej jedności, nie ucieszą się swą różnorodnością, taką jaką była ona w zamyśle samego Chrystusa.
Zanim się to stanie – każdy, komu zależy na jedności Chrystusowego Kościoła, winien tę jedność budować w swoim środowisku, winien o nią wołać do naszego Pana – „aby wszyscy stanowili jedno!”.
Dla zainteresowanych polecamy książkę ks. T. Kałużnego SCJ Nowy Sobór Ogólnoprawosławny. Natura, historia przygotowań, tematyka, Wydawnictwo DEHON, Kraków 2008, s. 602. Na podstawie bogatych, mało dostępnych źródeł prawosławnych, powstało pionierskie dzieło na europejskim poziomie. Stanowi ono swego rodzaju „encyklopedię” problematyki Kościoła prawosławnego. Napisane z ogromnym znawstwem i szacunkiem dla wszystkiego, co składa się na teologię i tradycję prawosławia.
ks. Dariusz Salamon SCJ
(Kraków)
Autokefalia – niezależność i samorządność lokalnego Kościoła prawosławnego, który pozostaje w jedności z innymi Kościołami prawosławnymi.
Autonomia – ograniczona samodzielność prawosławnego Kościoła lokalnego, który pozostaje pod jurysdykcją innego, zazwyczaj macierzystego, Kościoła.
Diaspora prawosławna – prawosławne wspólnoty kościelne rozproszone po świecie, w krajach tradycyjnie nieprawosławnych, np. w Europie Zachodniej, Ameryce czy Australii.
Dyptychy – spisy imion zwierzchników lokalnych Kościołów prawosławnych wymienianych podczas liturgii na znak komunii między Kościołami.