logo
Sobota, 27 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Sergiusza, Teofila, Zyty, Felicji – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Andrzej Orczykowski SChr
O chlebie i winie do Eucharystii
Msza Święta
 


Można dopuścić wyjątki

Kapłani, którzy nie mogą spożywać Komunii Świętej pod postacią wina, od własnego ordynariusza mogą otrzymać pozwolenie na używanie moszczu z winogron. Moszcz (mustum) to świeży winny sok lub także sok przechowywany, jednak z zatrzymaniem jego fermentacji przez zamrożenie lub inne metody, które nie zmieniają jego natury. Kongregacja Nauki Wiary we wskazanych wyżej Normach z 19 czerwca 1995 roku określiła zasady udzielania pozwolenia na użycie moszczu. Pozwolenie na używanie moszczu może być udzielone przez ordynariuszy kapłanom dotkniętym alkoholizmem lub inną chorobą, która uniemożliwia przyjęcie nawet minimalnej ilości alkoholu, po wcześniejszym przedstawieniu zaświadczenia lekarskiego.
Jednak rozwiązaniem, które ma pierwszeństwo, jest Komunia przez zanurzenie (per intinctionem) albo tylko pod samą postacią chleba w koncelebracji. Dla tych, którzy mają pozwolenie na używanie moszczu, pozostaje na ogół zakaz przewodniczenia Mszy Świętej koncelebrowanej. Jednak można dopuścić wyjątki; w przypadku biskupa lub przełożonego generalnego, a także w rocznicę święceń kapłańskich lub przy podobnych okazjach, po wcześniejszym zezwoleniu przez ordynariusza. W takich przypadkach kapłan, który przewodniczy Mszy Świętej, powinien przyjąć Komunię także pod postacią moszczu, a dla innych koncelebrujących kapłanów powinno się przygotować oddzielny kielich z normalnym winem. Jeśli zaś chodzi o bardzo rzadkie przypadki udzielenia zgody świeckim, trzeba odwoływać się do Stolicy Apostolskiej.

Kropla wody, która spadła...

Przyjmuje się, że Chrystus podczas Ostatniej Wieczerzy podał swoim uczniom wino z odrobiną wody, dostosowując się do panującego wówczas u Izraelitów zwyczaju mieszania wina z wodą w rytualnych posiłkach, zaś szczególnie w wieczerzy paschalnej. Kościół od początku swego istnienia podtrzymywał ten zwyczaj, wskazując, że z Chrystusowego boku wypłynęły krew i woda (por. J 19,34). W średniowieczu obrzędowi mieszania wina z wodą nadawano symboliczne znaczenie. Wino łączy ze sobą wodę tak, jak Boska natura Chrystusa połączyła się z Jego ludzką naturą. Bernard z Clairvaux porównał duszę człowieka w zjednoczeniu z Bogiem do kropli wody, która spadła do dużej ilości wina i  zdaje się w nim zanikać, przyjmując smak i kolor wina. Wino wchłania wodę, a Chrystus bierze w siebie nas samych i nasze grzechy. Odwołując się do Apokalipsy, gdzie woda oznacza ludy (por. Ap 17,15), w dolewaniu wody do wina dostrzegano złączenie wiernego ludu z jego Głową-Chrystusem. W czasie Mszy Świętej kapłan wlewając do kielicha wino i dodając trochę wody, wypowiada po cichu słowa: "Przez to misterium wody i wina daj nam, Boże, udział w bóstwie Chrystusa, który przyjął nasze człowieczeństwo". W prawie kościelnym jest mowa o dolewaniu do wina małej ilości wody (KPK, kan. 924 § 1). Warto więc zauważyć, że wystarcza jakakolwiek minimalna ilość wody, natomiast należy czuwać, aby nie było jej zbyt dużo. Kanoniści uważają, że jedna trzecia wody na dwie trzecie wina czyni konsekrację wątpliwą co do ważności, natomiast połowa wody na połowę wina czyni konsekrację nieważną.

Tobie je przynosimy, aby stały się dla nas chlebem życia, napojem duchowym

Chleb i wino przez konsekrację stają się Ciałem i Krwią Chrystusa. Pod konsekrowanymi postaciami chleba i wina jest obecny żywy i chwalebny Chrystus w sposób prawdziwy, rzeczywisty i substancjalny, z Ciałem, Krwią, Duszą i Bóstwem (KKK, 1413). Eucharystyczna obecność Chrystusa w chlebie i winie zaczyna się w chwili konsekracji i trwa, dopóki trwają postacie eucharystyczne (KKK, 1377). Za każdym razem kiedy Kościół celebruje Eucharystię, przypomina sobie tę obietnicę, że w znakach chleba i wina, przemienionych w Ciało i Krew, Chrystus wędruje razem z nami, jako nasza moc i nasz wiatyk, i czyni nas świadkami nadziei dla wszystkich (Ecclesia de Eucharistia, 62). "Każdego dnia - napisał Jan Paweł II w Ecclesia de Eucharistia, nr 59 - dane mi było z wiarą rozpoznawać w konsekrowanym chlebie i winie Boskiego Wędrowca, który kiedyś stanął obok dwóch uczniów z Emaus, ażeby otworzyć im oczy na światło, a serce na nadzieję".


ks. Andrzej Orczykowski SChr

     
 
poprzednia  1 2 3 4
Zobacz także
Joanna Bątkiewicz-Brożek
Ksiądz Dolindo Ruotolo, dziś sługa Boży, to postać wciąż mało znana w Polsce. Właśnie jemu Jezus przekazał potężną modlitwę „Jezu, Ty się tym zajmij”. 6 października 1940 roku powiedział, że „tysiąc modlitw nie jest tyle wartych, co ten jeden akt oddania”. Do tego właśnie kapłana z Neapolu Ojciec Pio odsyłał pielgrzymów.
 
Joanna Bątkiewicz-Brożek

Trzeba człowiekowi dużo i długo walczyć ze sobą w duszy, zanim się nauczy samego siebie w pełni przezwyciężać i całą swoją miłość w pełni kierować ku Bogu. Kto na sobie polega, łatwo wpada w szukanie ludzkich pociech. Ale kto prawdziwie kocha Chrystusa i pilnie dąży do cnoty, nie wpada w te pociechy, ani nie szuka takich odczuwalnych słodyczy; ale raczej ciężkich prób i wysiłków, i znoszenia wielkich trudów dla Chrystusa.

 
ks. Andrzej Orczykowski SChr
Chleb jest produktem spożywczym, który otrzymujemy w wyniku wypieku ciasta, stanowiącego jednorodną, plastyczną masę, powstającą z połączenia i wymieszania mąki z wodą, którą to masę poddano procesowi fermentacji alkoholowej (drożdżowej) lub mlekowej (bakteryjnej). W naszym rejonie geograficznym najpopularniejszy jest chleb żytni, chleb mieszany żytnio-pszenny oraz chleb pszenny...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS