logo
Czwartek, 09 maja 2024 r.
imieniny:
Grzegorza, Karoliny, Karola, Pachomiusza – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Fr. Justin
Czy nie przesadza się w oddawaniu czci obrazom świętym? Obraz jest tylko obrazem - płótnem, papierem, deską., stawem: duetem wykonanym w pomocą farb, kredek lub ołówka przez człowieka. Jakie łatwo można wpaść w bałwochwalstwo!
 
Fr. Justin
Wielu niekatolików obawia się, że między Boga a nas może wcisnąć się coś nazbyt ludzkiego, np. strzęp materiału lub kawałek kości, które otacza się czcią i opieką. Mam na myśli relikwie.
 
Fr. Justin
Cześć, którą katolicy oddają Maryi, wzmagają wciąż nowe bodźce, tzw. ukazywanie się Maryi w szczególnych miejscach. Najbardziej znanym miejscem jest Lourdes, gdzie w r. 1858 dziewczynka Bernadetta Soubirous doznała szeregu objawień Matki Bożej w 18 różnych dniach. Jeszcze wyższa rangę osiągnęła później miejscowość Fatima w Portugalii, gdzie w r. 1917 widziało Maryje troje chłopskich dzieci. Czy takie "ukazywanie się" jest dla katolików prawdą wiary?
 
Fr. Justin
Dlaczego Matka Boża na ogół ukazuje się pastuszkom?
 
Fr. Justin
Dlaczego tylko w pierwszych wiekach chrześcijan nazywano "Świętymi"? Kto ich za życia kanonizował?
 
Fr. Justin
Niezrozumiałą dla mnie sprawą jest wynoszenie świętych na ołtarze i oddawanie im czci, która należy się Bogu.
 
ks. Krzysztof Gajewski SDS
Skad Kosciół wie, że dana osoba jest już w Niebie i można ją czcić jako swiętą? Przecież to wie tylko Bog.
 
Fr. Justin
Od kiedy datuje się zwyczaj oddawania czci świętym?
 
Fr. Justin
Czy w procesie kanonizacyjnym wymaga się cudu, który ma po-twierdzić heroiczność życia danej osoby?
 
Fr. Justin
Dlaczego w Kościele katolickim maluje się aureole wokół głowy świętego? Protestanci tego nie czynią.
 
 
1  
...
33  
34  
35  
36  
37  
38  
39  
40  
41  
...
 
Polecamy
Magdalena Jóźwik

Najbardziej deformujące jest głoszenie ideałów i brak jakiejkolwiek próby życia według nich – zwłaszcza w stosunku do osób, które są formowane. Zajmowanie się formacją dorosłych było moim zawodowym marzeniem. Brzmi to nieco górnolotnie, ale taka jest prawda. Pamiętam pytanie, które usłyszałam na piątym roku studiów teologicznych, o pracę marzeń. Bez wahania odpowiedziałam wówczas, że byłaby to praca przy formacji dorosłych.

 
Zobacz także
o. Michał Zioło OCSO

Nie jesteśmy misjonarzami, katechetami, nie prowadzimy tu dzieł charytatywnych. Chciałbym po prostu napisać: jesteśmy. Zachowujemy rytm cysterskiego życia, z godzinami pracy i modlitwy. Ale to za mało. Tak można się przechować przez całe życie, i to gdziekolwiek. Wie o tym św. Bernard, którego jeszcze raz wspomnę: "Życiem duszy jest prawda i świadomością duszy jest miłość. Dlatego nie rozumiem, jak ktoś może być uważany za żyjącego (tym bardziej w takim życiu wspólnym jak nasze), jeśli nie kocha tych, wśród których żyje..."

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS