logo
Niedziela, 28 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bogny, Walerii, Witalisa, Piotra, Ludwika – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Krzysztof Frąszczak
Piątek wszystkich piątków
Przewodnik Katolicki
 


Upamiętnienie wyjątkowych wydarzeń

Określanie Wielkanocy jako niedzieli wszystkich niedziel ma na celu ukazanie jej ścisłego związku z każdą niedzielą, która jest świętowaniem pamiątki Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Analogicznie można to stwierdzenie odnieść do Wielkiego Piątku i nazwać go piątkiem wszystkich piątków. 
 
Kościół nie tylko w Wielki Piątek, ale w każdy piątek w ciągu roku wzywa uczniów Chrystusa do postu oraz rozważania Jego męki i śmierci na Krzyżu. 
 
Post

Jest znany i praktykowany w wielu religiach. Oznacza, najczęściej częściowe lub całkowite, powstrzymanie się od spożywania pokarmów z powodów religijnych. Wiele dowodów na potwierdzenie jego religijnego wymiaru odnaleźć można na kartach Starego Testamentu. Post ukazany jest tam, między innymi, jako forma przygotowania na spotkanie z Bogiem (Wj 34,28; 1 Krl 19,8), jako wyraz pokuty i pojednania (1 Sm 7,6; Ne 9,1), jako żałoba po śmierci bliskich (1 Sm 31,13). Właśnie do tego ostatniego znaczenia postu odniósł się Chrystus, odpowiadając na zarzut faryzeuszów. Jezus powiedział, że Jego uczniowie będą pościć w dniu, kiedy zostanie On im zabrany (Mk 2,20).

Chrześcijanie pod koniec I w. pościli dwa razy w tygodniu. W środę, na pamiątkę zdrady Jezusa przez Judasza, i w piątek, w dniu Jego śmierci. Od III w. post w te dni był już obowiązkowy. Istniał także post paschalny, jako przygotowanie do świąt Wielkanocy. Pierwotnie trwał on w Wielki Piątek i Wielką Sobotę. W te dwa dni absolutnie nie wolno było nic jeść (Tradycja Apostolska, 33). Od III w. został już rozciągnięty na cały Wielki Tydzień, a następnie, wzorując się na Chrystusie poszczącym na pustyni, wprowadzono do kalendarza liturgicznego okres Wielkiego Postu trwający 40 dni.

Post nie ma jednak wartości sam w sobie, dlatego nie może być oderwany od praktyki modlitwy i jałmużny (Iz 58,6-7). Mówi o tym także św. Piotr Chryzolog: "niech nikt ich nie rozłącza, gdyż nie znają one podziału. Kto się więc modli, niech pości, a kto pości, niech spełnia uczynki miłosierdzia" (Kazanie 43). W latach sześćdziesiątych XX w. Stolica Apostolska pozwoliła, aby poszczególne Konferencje Episkopatu według uznania mogły "zamieniać w całości lub częściowo wstrzemięźliwość od potraw mięsnych i post ilościowy na inne formy pokuty, zwłaszcza na uczynki miłosierdzia i na ćwiczenia pobożne" (Paenitemini VI §1b).

Krzyż

W centrum każdego piątku – a w szczególności Wielkiego Piątku – znajduje się Krzyż. Zgodnie ze starożytną tradycją w dniu upamiętniającym mękę i śmierć Chrystusa Kościół nie sprawuje Mszy Świętej. Miejsce eucharystycznej Ofiary zajmuje wtedy adoracja Krzyża. Obrzęd ten pojawił się w liturgii jerozolimskiej wkrótce po odnalezieniu przez św. Helenę relikwii Krzyża Świętego. Wspomina o nim św. Cyryl Jerozolimski (Katecheza 10) i Egeria (Pielgrzymka 37, 6).
Adoracja Krzyża odbywała się w miejscu ukrzyżowania Chrystusa. Wszyscy obecni w ciszy podchodzili do biskupa i całowali trzymane przez niego relikwie Krzyża. W IV w. część tych relikwii przywieziono do Rzymu. Adoracja Krzyża pojawiła się więc także w liturgii papieskiej, miała jednak formę bardziej rozbudowaną.

Papież w Wielki Piątek szedł boso z Lateranu do bazyliki Świętego Krzyża Jerozolimskiego, niosąc osobiście kadzielnicę przed relikwiarzem kryjącym Święte Drzewo. Po dojściu do bazyliki relikwie kładziono na ołtarz, a papież padał twarzą na ziemię, na wzór Chrystusa modlącego się w Ogrójcu (Mk 14,35), oddając im cześć. Następnie, podniósłszy się całował je, a po nim wszyscy zebrani. Adoracja Krzyża miała początkowo miejsce tylko w kościołach, które posiadały relikwie Krzyża. Z czasem jednak upowszechniła się w całym Kościele, stając się centralnym elementem liturgii Wielkiego Piątku. W IX w. pojawiła się praktyka zasłaniania Krzyża, który odsłaniano w czasie liturgii Męki Pańskiej. Obecna forma adoracji Krzyża pochodzi z XII w.

 
1 2  następna
Zobacz także
ks. Marek Dziewiecki
Autorzy publikacji z zakresu psychologii zachęcają czytelników, by nauczyli się "pozytywnego" myślenia oraz by uformowali "pozytywny" obraz samego siebie. Posiadanie pozytywnych przekonań na temat samego siebie jest uznawane przez nich za sprawdzian zdrowia psychicznego i przejaw właściwej postawy człowieka. Niektóre książki stanowią nawet zbiór wskazań i ćwiczeń, które mają umożliwić czytelnikowi wyrobienie sobie pozytywnego obrazu samego siebie...
 
o. Paweł
Co może dla nas znaczyć adwentowe „czuwajcie”? Może „czuwać” to tyle, co nie dać się nabrać na świat pozorów. Uroki władzy, świat dóbr materialnych, nasze porażki, emocjonalne i pragnienia seksualne chcą chwilami uśpić naszą czujność i oszukać nas: wyluzuj, nie przejmuj się zasadami, to niekoniecznie jest grzech...
 
Tadeusz Basiura
Nie ma człowieka, który nie dźwigałby swojego życiowego krzyża. Życie obarcza go różnorakimi ciężarami – bardzo wielkimi: śmierć w rodzinie, choroba, kalectwo, nieco mniejszymi: brak pracy, brak pieniędzy, samotność, jak i tymi całkiem małymi: zawód miłosny, awaria samochodu, nagana od szefa, deszczowy urlop...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS