logo
Niedziela, 12 maja 2024 r.
imieniny:
Dominika, Imeldy, Pankracego, Nereusza, Achillesa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Mateusz Pindelski SP
Pewnego dnia, wychodząc z domu, powiedziałem do rodziców: Idę do kościoła. Po chwili jednak pomyślałem sobie, że powinienem raczej powiedzieć: Wychodzę z kościoła, ponieważ jak każda chrześcijańska rodzina, tak i moja jest kościołem, i to przynajmniej z trzech powodów…
 
Kochać z pasją
Mateusz Pindelski SP
Chcemy cieszyć się tym, co robimy, pracować z przyjemnością, mieć satysfakcję z tego, czemu, poświęcimy siły i czas. Czy Pan Bóg bierze to pod uwagę, gdy nas powołuje? Trafiłem niedawno na wiejską plebanię, zaproszony przez proboszcza na obiad. Przy znakomitych plackach ziemniaczanych (z mięsem) zapytałem, kto je przygotował. Zaskoczyła mnie odpowiedź, że gotowanie jest pasją gospodarza...
 
Być dla innych. Opowieść o odkrywaniu powołania przez Karola Wojtyłę
Mateusz Pindelski SP
Powołanie jest dla księdza darem i tajemnicą. Podjęcie decyzji można tłumaczyć konkretnymi okolicznościami, ale w gruncie rzeczy nie da się go do końca pojąć. Próbą zrozumienia powołania jest danie świadectwa – opowiedzenie, jak doszło do wstąpienia do seminarium, do święceń. Karol Wojtyła odkrył powołanie do kapłaństwa w warunkach wyjątkowych, ale sposób, w jaki odkrywał drogę życia, warto naśladować również dziś.
 
Ja i moja wspólnota
Mateusz Pindelski SP
Ludzie ze swej natury łączą się w najróżniejsze grupy, nie trzeba chyba nikogo specjalnie o tym przekonywać. Do wielu z nich przynależymy siłą rzeczy (ze względu na narodowość, wiek, płeć, stan zdrowia, kategorię poborową itd.); inne możemy sobie - przynajmniej teoretycznie - wybrać (np. zmieniając miejsce pobytu, starając się o pracę); a do innych wstępujemy całkowicie dobrowolnie (tak jest z najrozmaitszymi klubami, kołami zainteresowań itp.). Co odróżnia wspólnotę od innych grup? Kogo można nazwać członkiem wspólnoty? Na czym polega wspólnota chrześcijańska, czyli Kościół?
 
Zawód: biblista
Mateusz Pindelski SP, Natalia Polak
W zajmowaniu się Biblią można wyróżnić dwa poziomy. Pierwszym jest czytanie, rozumienie i objaśnianie Biblii, która odzwierciedla określone uwarunkowania historyczne, geograficzne, społeczne, obyczajowe i religijne. Drugi polega na odczytaniu jej przez biblistę jako człowieka osadzonego we współczesności i żyjącego wiarą Kościoła.  Z ks. prof. Waldemarem Chrostowskim, biblistą, Przewodniczącym Stowarzyszenia Biblistów Polskich rozmawiają Mateusz Pindelski SP i Natalia Polak 
 
Wiara czyli szczęście
Mateusz Przanowski OP, Piotr Lichacz OP
Życie wieczne wypełni człowieka Bogiem, nasyci jego pragnienie poznania Prawdy. A czy można sobie wyobrazić coś innego, co uczyniłoby człowieka szczęśliwym? Nigdy nie zazna pełni szczęścia ktoś, kogo pragnienie poznania pozostaje nienasycone, kogo dręczy pytanie: „dlaczego”, kto nie rozpoznał prawdziwego sensu swojego życia. Szczęście tak mocno związane jest z poznaniem, tak bardzo jest od niego zależne i dlatego tak trudno wyobrazić sobie szczęście bez Boga, który jako jedyny może zaspokoić ludzki głód prawdy.
 
Słowo narzędziem kreacji
Mateusz Świstak
Słowa są jak karty z niespodziankami. Mówiąc, odkrywamy jedną po drugiej, a dzieci czekają na to, jaka będzie następna karta. Można je modulować – czasem zaskoczyć, przestraszyć, czasem rozśmieszyć. Wystarczy odkryć odpowiednią kartę. Odpowiednie wyczucie nastroju grupy, czy też pojedynczych uczestników zajęć jest zadaniem narratora. Dzieci czekają. 
 
Słowo narzędziem kreacji
Mateusz Świstak
„Na początku było Słowo”. Coraz mniej osób zdaje sobie sprawę z doniosłości tego stwierdzenia. Słowo traci na wartości na rzecz obrazu. Spada jego jakość i… szacunek do niego. Tymczasem słowo to jedno z najbardziej wyrafinowanych narzędzi, jakimi dysponujemy.
 
Matka
Patrzę na mego śpiącego syna, Jego oddech nadaje sens mojemu życiu. Naiwne i sentymentalne - powiecie. Ale z takich małych chwil składa się nasze życie. Bieg mojego życia od sześciu lat odmierza rytm uderzeń serca chłopca, który pewnego dnia powiedział: "Mamo kochana od Boga mi dana".
 
Kto wierzy we Wcielenie, afirmuje siebie. Obraz człowieka według Hildegardy z Bingen
Maura Zátonyi OSB
Hildegarda z Bingen (1098–1179) to jedna z najbardziej fascynujących postaci średniowiecza: wizjonerka, teolog, kompozytorka, ksieni, ceniona doradczyni w kręgach kościelnych i politycznych, a od 2012 roku także doktor Kościoła. Stała się sławna dzięki swoim wizjom i często jest przedstawiana z oczami zwróconymi ku niebu. Jednocześnie była czujnym świadkiem swoich czasów i miała wielką mądrość, która uwidaczniała się w realistycznej znajomości natury ludzkiej, wrażliwości psychologicznej, intuicji politycznej, a przede wszystkim w głębokiej wierze.
 
 
1  
...
519  
520  
521  
522  
523  
524  
525  
526  
527  
...
 
Polecamy
ks. Leszek Rasztawicki

Kiedy doświadczamy radości, bądź przeżywamy niezwykłe chwile, często mówimy „było mi jak w niebie”. Podświadomie z duszy wydobywamy pragnienia spełnienia, które nazywamy stanem szczęścia. „Niebo” jest więc nie tyle miejscem ani przelotnym uczuciem, co stanem naszego serca i duszy, w którym chcielibyśmy trwać. Jednak często tracimy smak „nieba” i stwierdzamy, że chwile szczęścia są ulotne, a pozostaje życie szare i monotonne. To w jaki sposób być szczęśliwym na ziemi, skoro wszystko jest tak zmienne i nietrwałe? Gdzie szukać prawdziwego szczęścia?

 
Zobacz także
Tadeusz Basiura
Nie ma człowieka, który nie dźwigałby swojego życiowego krzyża. Życie obarcza go różnorakimi ciężarami – bardzo wielkimi: śmierć w rodzinie, choroba, kalectwo, nieco mniejszymi: brak pracy, brak pieniędzy, samotność, jak i tymi całkiem małymi: zawód miłosny, awaria samochodu, nagana od szefa, deszczowy urlop...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS