logo
Sobota, 11 maja 2024 r.
imieniny:
Igi, Mamerta, Miry, Franciszka – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Krzysztof Przybyłowicz
Pewnego dnia przyjdzie z polecenia Ducha do świątyni. Ujrzy Niewiastę z Dzieciątkiem na ręku. Natchniony przez Ducha weźmie to Dziecię na ręce i rozpozna w Nim Słowo Jahwe. Zobaczy w Dziecku wszystkie słowa proroków, zobaczy obietnice dane Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi. Ujrzy troskę i miłość Najwyższego. Pozna w Nim Mesjasza. Zrozumie, że oto trzyma w ręku Zbawienie, że pieści Obietnice dane Izraelowi, że tuli do serca Boże Pocieszenie...
 
Dążcie do tego, co w górze...
Krzysztof Przybyłowicz
Św. Paweł pisał do chrześcijan zamieszkujących w Kolosach: Jeśli więc razem z Chrystusem powstaliście z martwych, szukajcie tego, co w górze, gdzie przebywa Chrystus "zasiadający po prawicy Boga". Dążcie do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi. Umarliście bowiem i wasze życie jest ukryte z Chrystusem w Bogu...
 
Dla czego – żyjemy?
Krzysztof Stachewicz
Dla czego powinienem żyć? Czy odpowiedź na to pytanie jest uzależniona wyłącznie od mojego arbitralnego postanowienia, czy też istnieje jakiś kod egzystencji, jakieś zobowiązanie wynikające z bycia człowiekiem? Co jest właściwym etosem, rozumianym jako domostwo człowieka? Co stanowi przestrzeń jego wzrastania, ewangelicznego „owocowania”? Jak żyć? – pytamy za etyką, która stawia to pytanie w kulturze europejskiej począwszy od Sokratesa, czyli od dwóch i pół tysiąca lat. Czy istnieje jakaś fundamentalna prawda o ludzkim życiu? 
 
O genezie współczesnych kłopotów z wiarą religijną
Krzysztof Stachewicz
Teza głosząca, że współczesny człowiek naszego kręgu kulturowego ma kłopoty z wiarą religijną, stanowi oczywiście truizm. Problem pojawia się w momencie, kiedy próbujemy odpowiedzieć na pytanie o powody owych kłopotów. Wskazywanie na rzekomą nieracjonalność wierzeń religijnych, które w dobie rozwiniętej cywilizacji naukowo-technicznej i wirtualnej nie przystoją nowoczesnemu człowiekowi, nie wytrzymuje wstępnej krytyki. Wszak wiara w najbardziej skrajne dziwactwa zdaje się oznaką nowoczesności. 
 
Gość w dom to Bóg... czy intruz?
Krzysztof Tarnowski
Pismo Święte mówi: "Kochaj bliźniego swego jak siebie samego", co w praktyce oznacza konieczność poszukiwania i nawiązywania szczerej więzi z innymi ludźmi. Gościnność powinna objawiać się okazywaniem serca i serdecznością. Przebywanie razem powinno sprawiać nam autentyczną przyjemność i radość...
 
Miłość ludzka nie jest towarem
Krzysztof Tkaczyk
Benedykt XVI w oparciu o biblijno-patrystyczną tradycję zaprasza do wnikliwego spojrzenia na relację Bóg-człowiek, a także relacje interpersonalne. Encyklika Deus caritas est jest także pełną entuzjazmu zachętą do rozważań nad miłością, której nie można zredukować ani do abstrakcyjnej idei...
 
Z wiary prostego ludu
Krzysztof Więckowski
Siłę relikwii widać w każdym włoskim sanktuarium – wierni tłumnie gromadzą się wokół relikwiarzy i klęczą, aby być jak najbliżej grobów świętych. Rola relikwii jest dla nas wciąż wyjątkowa, bo w nich właśnie cudowność staje się fizyczna. To one łączą Absolut z rzeczywistością i poprzez bezpośredni kontakt ze świętością prowadzą do Boga. Dlatego chcemy relikwie z bliska zobaczyć, chcemy cudowność w nich ukrytą dotknąć.
 
W obliczu końca (i Początku)
Krzysztof Wołodźko SJ
Czy dane jest nam coś poza tęsknym oczekiwaniem? Popatrzcie w ludzkie oczy! Zerknijcie w nie, choćby ukradkiem na ulicy miasta, przypatrzcie się im, gdy odbijają się w sklepowych witrynach; spójrzcie w oczy nieruchomym kukłom bezdomnych, wyczekującym na dworcach pociągu jadącego do miejsc szczęśliwych. Czy są miejsca szczęśliwe? Czy ich obecność prześwituje przez zimową mglistość dnia powszedniego? Czy mogą być dane naszym sercom?
 
W obliczu końca (i Początku)
Krzysztof Wołodźko SJ
Czy dane jest nam coś poza tęsknym oczekiwaniem? Popatrzcie w ludzkie oczy! Zerknijcie w nie, choćby ukradkiem na ulicy miasta, przypatrzcie się im, gdy odbijają się w sklepowych witrynach; spójrzcie w oczy nieruchomym kukłom bezdomnych, wyczekującym na dworcach pociągu jadącego do miejsc szczęśliwych. Czy są miejsca szczęśliwe? Czy ich obecność prześwituje przez zimową mglistość dnia powszedniego? Czy mogą być dane naszym sercom? 
 
Chrześcijańskie przeżywanie śmierci
Krzysztof Wołodźko SJ
Powiadają, że śmierć równa w sobie wszystkich i wszystko. Czy jednak do końca? Inaczej umiera nierozumne zwierzę; inaczej marnieje trawa wypalana przy drogach przez ekologicznie nie uświadomionych chłopów; inaczej człowiek. Istota ludzka oczekuje czegoś; ustanie agonii ma być dla niej przejściem w zaświaty. W gruncie rzeczy śmierć (jeśli tylko sądzimy, że jest bramą) zmusza nas do uznania, że sama w sobie niczego nie załatwia; wiedzie dalej. W co?
 
 
1  
...
272  
273  
274  
275  
276  
277  
278  
279  
280  
...
 
Polecamy
Roman Zając

Księga Rodzaju 1, 14-19 opisuje poetyckim językiem jak Bóg stworzył słońce, księżyc i gwiazdy. Są one światłami na sklepieniu niebieskim. W pierwszym dniu Bóg stworzył Niebo i ziemię, światło i ciemność. W drugim dniu stworzył natomiast sklepienie, które niejako zasłoniło (ukryło) Niebo, a zarazem zostało także nazwane niebem. Mamy więc do czynienie z dwoma niebami. Pierwsze Niebo, w którym mieszka Bóg z aniołami (zastępami niebieskimi), i drugie, także nazwane niebem, w którym „zamieszkują słońce, księżyc i gwiazdy”.

 
Zobacz także
ks. dr. Anrzej Tomko
Cała wspólnota zbawienia – Kościół jest nie tylko podmiotem działań ludu Bożego, ale również jego przedmiotem. Zatem nie jest budowany, lecz sam się buduje, nie jest aktualizowany, lecz sam się aktualizuje, nie jest urzeczywistniany, lecz sam się urzeczywistnia w poczuciu odpowiedzialności za wszystkich swoich członków.
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS