logo
Niedziela, 12 maja 2024 r.
imieniny:
Dominika, Imeldy, Pankracego, Nereusza, Achillesa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Świadectwa

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Mistyka codzienności. Cieszyć się z tego, co mam
Magdalena i Piotr Michalcowie
Podobno mistyka zaczyna się rano... W sumie zgadzamy się z tym stwierdzeniem, bo mistyka nie jest dla nas czymś oderwanym od "szarości przeciętnego dnia". Na inną mistykę nie mamy czasu...
 
Modlić się - ale jak?
Małgorzata Mierzwa-Chudzik
Żyjąc w świecie - dom, dzieci, mąż, praca, szukałam takiej rzeczywistości, która pozwoli mi usensownić moje działanie. Inaczej mówiąc, znaleźć "korzeń" mojego życia, dający głębsze motywacje, pozwalające ustrzec siebie przed aktywizmem i nudą w codzienności życia. Wiedziałam już, że taki oddech i odpocznienie łapałam na medytacjach, przeprowadzanych podczas ośmiodniowych rekolekcji...
 
Modliła się do Boga na łokciach
Aleksandra Wojtyna
Cierp-liwość i cierp-ienie są w zaskakujący sposób do siebie podobne, choć semantycznie zasadniczo się od siebie różnią. W rdzeniu obu tych rzeczowników znajduje się słowo „cierp”, które chyba nikomu nie przywołuje na myśl pozytywnych skojarzeń.
 
Modlitwa o życie
Ks. Stanisław Kowalik
Był wczesny ranek 3 marca 1972 r. Pierwszy piątek miesiąca. Jak zawsze w pierwszy piątek, czternastoletni myśleniczanin Marek Biela poszedł do spowiedzi. Był ministrantem, lektorem oraz kantorem i dobrze wiedział, że miejscowy wikary ks. Jan Kruczek już około godziny 5. otwiera kościół i spowiada. Po spowiedzi Marek służył do Mszy św. odprawianej o godz. 6. i przyjął Komunię św...
 
Zdzisław Kupczak
Jestem 33 letnim mężczyzną żyjącym od ponad dziesięciu lat z dala od Kościoła. Moim pragnieniem było odszukanie Boga, i choć było to pragnienie bardzo silne nigdy go nie odnalazłem. Był tak blisko mnie a ja poszukiwałem wszędzie tylko zapomniałem o miejscu w którym naprawdę można go spotkać.
 
Moja droga do wiary
Elżbieta Kowalewska
Wychowałam się w rodzinie ateistycznej. Rodzice mówili, że nie wierzą w Boga i dlatego nie chodzę na lekcje religii jak inne dzieci. Gdy w podstawówce moja klasa przeżywała I Komunię, ja także dostałam zegarek jak inne dzieci – na imieniny. Rodzice ubierali choinkę w czasie świąt Bożego Narodzenia i malowaliśmy jajka na Wielkanoc. W moim odczuciu nie różniłam się od innych dzieci. Ale poglądy rodziców na sprawy wiary nie pozostały bez śladu...
 
Moja walka o Miłość!
s. Małgorzata Oczkowicz SDS
Historia powołania to także zmaganie się z Bogiem i Jego głosem. To z jednej strony podążanie za Nim, z drugiej zaś lęk, ucieczka i poczucie niegodności. O swojej walce o Miłość opowie nam s. Małgorzata Oczkowicz SDS, która pracuje w Ośrodku Powołań Sióstr Salwatorianek w Goczałkowicach. Niech to świadectwo pomoże Ci nabrać odwagi, aby odpowiedzieć miłością na miłość Jezusa...
 
Moje doświadczenie ojcostwa
Ks. Aleksander Radecki
Wobec mnóstwa opracowań tematu ojcostwa we wszelkich jego konfiguracjach istnieje pokusa, by odwołać się do mądrzejszych, zacytować kogo trzeba i ewentualnie jakąś własną myśl dyskretnie przemycić na zadany temat. Odrzucam jednak zdecydowanie taką możliwość, gdyż ma to być osobiste świadectwo, a nie naukowy artykuł i postaram się przedstawić swoje „ojcowanie” w kapłańskim posługiwaniu...
 
Moje spotkania ze Zmartwychwstałym
Ks. Henryk Zieliński
Wszyscy chyba szukamy czasem dowodów na Chrystusowe zmartwychwstanie. Nawet ci, co uchodzą za głęboko wierzących. Ja również szukam, choć od ponad dwudziestu lat jestem księdzem i wiarę w zmartwychwstanie głoszę niejako z urzędu. Codziennie potrzebuję nowego potwierdzenia, mimo że kilkakrotnie wchodziłem do Grobu Bożego w Jerozolimie i dotykałem kamiennej płyty, na której miało być złożone Ciało Zbawiciela...
 
Mój cudowny cud
Anna Żelazowska
Mieszkanie w bloku z wielkiej płyty, widok z okna jakich wiele: betonowa szarzyzna, wysokie topole, szare gołebie i piaskownica, w której bawi się coraz mniej dzieci. Jednak 83-letnia pani Teresa Cieśliczko spędza dużo czasu, obserwując życie za oknem. Codzienność jest dla niej źródłem wiecznego zadziwienia - O, dzieci sąsiadów spod czternastki już są zdrowe - cieszy się...
 
 
1  
...
7  
8  
9  
10  
11  
12  
13  
14  
15  
...
 
Polecamy
ks. Leszek Rasztawicki

Kiedy doświadczamy radości, bądź przeżywamy niezwykłe chwile, często mówimy „było mi jak w niebie”. Podświadomie z duszy wydobywamy pragnienia spełnienia, które nazywamy stanem szczęścia. „Niebo” jest więc nie tyle miejscem ani przelotnym uczuciem, co stanem naszego serca i duszy, w którym chcielibyśmy trwać. Jednak często tracimy smak „nieba” i stwierdzamy, że chwile szczęścia są ulotne, a pozostaje życie szare i monotonne. To w jaki sposób być szczęśliwym na ziemi, skoro wszystko jest tak zmienne i nietrwałe? Gdzie szukać prawdziwego szczęścia?

 
Zobacz także
Grażyna Starzak

Popularność zdobył jako juror i gospodarz telewizyjnych programów kulinarnych. Uwielbiali go i młodzi, i starsi. Wciąż ma spore grono fanów. Kilka lat temu, ku zaskoczeniu telewidzów i znajomych, przestał pokazywać się, jak wielu celebrytów, na tzw. ściankach... Jaki jest jego przepis na udane życie? Bardzo prosty. Wystarczy postawić Boga na pierwszym miejscu. To życiowe credo Wojciecha Modesta Amaro, najbardziej znanego na świecie polskiego kucharza.

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS