logo
Sobota, 27 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Sergiusza, Teofila, Zyty, Felicji – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Ks. Karol Dąbrowski CSMA
Teraz nadeszła godzina aniołów
Któż jak Bóg
 


Tą modlitwą, nie wiedząc jeszcze dobrze, kim jest anioł stróż, prosiliśmy go o opiekę i pomoc w ciągu dnia i nocy. Ta modlitwa jest i dziś dla wielu dzieci, niekiedy i dla dorosłych, jedyną modlitwą, jaką znają i odmawiają. Bez wątpienia anioł stróż jest pierwszym patronem, opiekunem i orędownikiem każdego człowieka, wybieranym nie przez rodziców, ale danym przez samego Boga – Stwórcę i Ojca. Kościół jest wdzięczny Bogu za ten nieoceniony dar anioła stróża – opiekuna, orędownika, przyjaciela i brata w jednej osobie. Wyrazem tej wdzięczności jest obowiązkowe wspomnienie liturgiczne w dniu 2 października. W tekstach mszalnych tego dnia uświadamiamy sobie zadania aniołów, jako dworzan wiekuistego Pana, i błagamy o to, byśmy doznawali dalszej ich opieki. Mówimy o obronie, której nam mają użyczyć, o strzeżeniu nas na drogach życia – zwłaszcza w chwilach niebezpieczeństw.
 
Pomoc aniołów
 
Szczególnej opieki i pomocy swego anioła stróża doznawał papież Pius XI (1857-1939). Miał on wielkie nabożeństwo do anioła stróża. Nie ukrywał tego, że na początku i na końcu każdego dnia zwraca się w modlitwie do niego, a w ciągu dnia, borykając się z różnymi problemami, także prosi o pomoc. „Doznawaliśmy zawsze cudownego wsparcia ze strony naszego anioła stróża. Odczuwamy bardzo często, że jest obecny tu, koło nas, gotów przyjść nam z pomocą”.
 
W przemówieniu do inteligencji katolickiej, 10 czerwca 1923 r., mówił: Zalecamy to nabożeństwo zawsze ludziom światłym. Niech nie zapominają o tym, że mają przy sobie Niebieskiego przewodnika, niech pamiętają, że anioł Boży istotnie czuwa nad nimi. Ta myśl doda im odwagi i ufności. Ciekawą informację z życia Piusa XI przekazał jego osobisty sekretarz, późniejszy kard. Carlo Confalonieri. Podkreślając wielkie nabożeństwo Papieża do aniołów stróżów, zaznaczył: Kiedy Pius XI miał do wykonania jakieś delikatne zadanie, prosił swego anioła stróża, by mu utorował drogę do umysłów tych ludzi, z którymi miał się spotkać i nastawił je życzliwie. Kiedy zaś znalazł się w szczególnie trudnej sytuacji, wówczas wzywał także pomocy anioła stróża swego rozmówcy, prosząc go, by swego podopiecznego uspokoił i oświecił.
 
Podobnie głębokim nabożeństwem do swego anioła stróża odznaczał się Jan XXIII (1881-1963). Często w ciągu dnia dawał świadectwo intymnego związku z nim, mówiąc: Mój dobry Anioł podsunął mi to… Mój dobry Anioł podszepnął mi tamto… Mój dobry Anioł obudził mnie dzisiaj rano.
 
W przemówieniu z 24 października 1962 r. Jan XXIII ukazywał przyczynę naszego zaufania do aniołów stróżów: Anioł Stróż jest dobrym doradcą. On wstawia się za nami u Boga; On pomaga nam w naszych potrzebach; On strzeże nas przed niebezpieczeństwami i upadkami. Papież życzy wiernym, by przeżywali całą wielkość obecności aniołów stróżów. Podkreśla również, że nie powinniśmy zaniedbywać kultu aniołów stróżów, a nawet ma on zajmować jedno z pierwszych miejsc wśród nabożeństw chrześcijańskich: Nie powinniśmy zaniedbywać się w oddawaniu szczególnej czci aniołom stróżom, którzy czuwają przy każdym spośród nas. Można powiedzieć, że Betlejem przedstawia jakby syntezę światła: jest tam obecny nasz Zbawiciel i Pan, Maryja, Jego Matka i nasza, święty Józef i Aniołowie. Stamtąd nasze życie nadprzyrodzone czerpie pokarm i moc.
 
 
Zobacz także
Sławomir Rusin, Marcin Jakubionek

Biblia o wiele większy nacisk kładzie na eschatologię powszechną niż na eschatologię indywidualną. A więc nie na to, co spotyka jednostkę u końca życia, ale na to, co spotyka ludzkość u końca dziejów. Proszę pamiętać, że słowo adam, którego dziś używamy jako imienia, niekoniecznie musi oznaczać jednostkę, lecz może także służyć za określenie dla całej ludzkości.

 

Z o. Augustynem Jankowskim, benedyktynem, biblistą, rozmawia Marcin Jakubionek

 
wywiad z ks. prof. Łukaszem Kamykowskim
Dogmat o Chrystusie – w sensie ścisłym – zaczął się rozwijać w czasie, gdy Kościół zakorzenił się już w greckiej kulturze. Zastanawiano się wtedy, w jaki sposób mówić o Chrystusie poprawnie. Stałym punktem odniesienia było pytanie, co prawda o Jezusie oznacza dla życia i zbawienia człowieka...
 
Kalina Wojciechowska

Co wiemy o Jezusie przed trzydziestką, okresie życia słabo opisanym w ewangeliach? Jakie warunki panowały w jego rodzinnym domu? Gdzie się uczył i pracował? Dokąd podróżował? Czy zawarł małżeństwo? Dopiero w XIX w. można zaobserwować większe zainteresowanie „zaginionymi latami” z życia Jezusa. Wiąże się to niewątpliwie z rozwojem badań nad Jezusem historycznym (Geschichte der Leben-Jesu-Forschung / The Quest of the Historical Jesus) i próbą oddzielenia Jezusa-człowieka od wizerunku Chrystusa ukształtowanego na podstawie dogmatów. 

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS