Najbardziej deformujące jest głoszenie ideałów i brak jakiejkolwiek próby życia według nich – zwłaszcza w stosunku do osób, które są formowane. Zajmowanie się formacją dorosłych było moim zawodowym marzeniem. Brzmi to nieco górnolotnie, ale taka jest prawda. Pamiętam pytanie, które usłyszałam na piątym roku studiów teologicznych, o pracę marzeń. Bez wahania odpowiedziałam wówczas, że byłaby to praca przy formacji dorosłych.
Apostoł Paweł napisał w jednym ze swoich listów: „Przecież wolą Bożą jest wasze uświęcenie” (1 Tes 4, 3). Podobnie apostoł Piotr: „Nie postępujcie według waszych dawnych żądz, ale w całym postępowaniu stańcie się wy również świętymi, gdyż jest napisane: Świętymi bądźcie, bo Ja jestem Święty” (1 P 1, 14-16). Jeszcze mocniej wyraził to autor Listu do Hebrajczyków: „Starajcie się o uświęcenie, bez którego nikt nie zobaczy Pana” (Hbr 12, 14). Rzecz jasna, świętość jest darem Bożym, własnymi siłami nikt jej nie osiągnie. Jednak Bóg tego daru udziela chętnie.
Z o. prof. Jackiem Salijem OP o świętości rozmawia Iwona Żurek