Tak jak roślina nie może żyć odcięta od łodygi i korzenia, tak my nie możemy żyć duchowo, kiedy nie trwamy w Jezusie. To porównanie do winnej latorośli powinno każdemu z nas otworzyć umysł na zrozumienie konieczności bycia w stanie łaski uświęcającej, tego niesamowitego daru, który otrzymaliśmy podczas chrztu. To łaska uświęcająca daje nam zjednoczenie z Bogiem. Jezus pokazuje, że bez łaski, bez tego zjednoczenia, jesteśmy odcięci od źródła życia, a więc usychamy i nadajemy się tylko do spalenia...
Zbawiciel obiecał, że Kościół będzie trwał. Tymczasem z historii i własnego doświadczenia znamy Kościół, który się chwieje, i to już od dwóch tysięcy lat… W końcowych słowach Składu apostolskiego spotykamy się z czymś zaskakującym. Mamy przecież do czynienia z wyznaniem wiary. A właściwym przedmiotem i podmiotem tej wiary jest Bóg w Trójcy Jedyny. I nagle po omówieniu tegoż objawienia, po wyznaniu wiary w Ojca, Syna i Ducha Świętego dodajemy, że wierzymy również w Kościół święty.