logo
Niedziela, 12 maja 2024 r.
imieniny:
Dominika, Imeldy, Pankracego, Nereusza, Achillesa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Skąd ta agresja?
Jacek Stojanowski
Chrześcijaństwo nie jest zbyt mocno popularne. Wątki związane z prawdami tej wiary czy też z życiem Kościoła nie goszczą na pierwszych stronach gazet oraz w serwisach informacyjnych. Wielu ludzi nie widzi również konieczności chociażby głębszego zastanowienia się nad postrzeganiem świata w ujęciu nauk Chrystusa. Co więcej, nie przesadzę chyba, jeżeli napiszę, że Jezusowa religia jest pod nieustannym obstrzałem i uderza się w nią przy każdej nadarzającej się okazji. Dlaczego jednak tak się dzieje?...
 
Skąd ten Rok Wiary?
Krzysztof Bronk
Wiara, jak przypomina papież, to nie tylko sam akt zawierzenia, ale i treść – to, w co wierzymy. Jej współczesny wykład znajduje się właśnie w katechizmie. Benedykt XVI przypomina, że już Jan Paweł II uznał katechizm „za pewną normę nauczania wiary”. Sam zaś dodaje, że można w nim znaleźć „bogactwo nauczania, jakie Kościół przyjął, strzegł i oferował na przestrzeni dwóch tysiącleci swej historii. Od Pisma Świętego do Ojców Kościoła, od mistrzów teologii po świętych...
 
Skąd to pominięcie? Komentarz Bractwa Słowa Bożego
ks. Błażej Węgrzyn
Inaczej niż u pozostałych synoptyków (zob. Mk 8, 31nn; Mt 16, 21nn), po pierwszej zapowiedzi swojej męki przez Jezusa św. Łukasz nie przywołuje Jego ostrego konfliktu z Piotrem, tylko natychmiast przechodzi do pouczenia skierowanego do wszystkich. Skąd to pominięcie? Otóż, wydaje się, że każdy z Ewangelistów adresuje swe dzieło do uczniów innego typu. 
 
Skąd wół i osioł wzięły się przy żłóbku Jezusa?
ks. Dariusz Dogondke
Bezpośrednim źródłem chrześcijańskiej tradycji umieszczającej przy żłóbku Pana Jezusa wołu i osła jest tekst zaczerpnięty z pierwszego rozdziału Księgi proroka Izajasza, gdzie czytamy: Wół zna swego gospodarza i osioł – żłób swego pana, a Izrael Mnie nie poznaje, mój lud niczego nie rozumie
 
Skąd wzięła się spowiedź w Kościele?
ks. Przemysław Artemiuk
W początkach Kościoła to chrzest był traktowany jako sakrament pojednania z Bogiem. Przyjmowali go dorośli, którzy wyznawali wiarę i nawracali się. Po co zatem boska władza przebaczenia została przekazana wspólnocie Kościoła w postaci kolejnego sakramentu?
 
Skąd zło?
Dawid Gospodarek
Grecki filozof Epikur tak zarysował nasz problem: „Czy Bóg chce zapobiegać złu, lecz nie może? Zatem nie jest wszechmocny. Czy może, ale nie chce? Jest więc niemiłosierny. Czy może i chce? Skąd zatem zło? Czy nie może i nie chce? Dlaczego więc nazywać go Bogiem?” 
 
Skok w przepaść
Agata Rajwa
Gdyby mi ktoś wcześniej powiedział, że będę z radością wracała do domu i cieszyła się widokiem męża, a co więcej, że będę go kochała, mogąc to szczerze, z przekonaniem powiedzieć, pomyślałabym, że jest naiwniakiem i sentymentalistą. A teraz właśnie tak się dzieje! O zwycięstwie miłości i życia opowiada Urszula Mela, w rozmowie z Agatą Rajwą. 
 
Skołowani wcieleniami
br. Tadeusz Ruciński
W wierzeniach Wschodu jest coś takiego jak koło wcieleń - człowiek, według prawa karmy, wciela się w kolejne istoty (także w zwierzęta i rośliny), by po takiej wędrówce osiągnąć nirwanę. Jakieś echo tego wierzenia kusi wielu internautów wcielających się w rozmaite postacie, by mamić innych i samego siebie. Tylko dlaczego i po co?
 
Skoncentrowanie na Miłości czyli mistyka na podstawie Twierdzy wewnętrznej
Paweł Hańczak OCD
Mistyka – wypowiadając często to słowo, mamy na myśli wielkich świętych, sytuacje, wydarzenia, łaski nadzwyczajne, które są przeznaczone tylko dla nielicznych. Myślimy zaraz o stygmatach, bilokacji, lewitacji, widzeniach, szczególnych dotknięciach Pana Boga, czyli tak naprawdę o przeróżnych stanach, o których pisze św. Teresa w końcowych mieszkaniach swojej Twierdzy wewnętrznej. 
 
Skończmy z językiem agresji!
Grażyna Starzak
Język agresji, a nawet nienawiści, który słyszymy z trybun sejmowych jest też coraz częściej stosowany w codziennym życiu w różnych grupach społecznych. Także wśród młodych. Wszyscy zauważamy, jak bardzo obniżył się poziom dialogu społecznego, jak zmienił się na gorsze dyskurs parlamentarny. Niestety, także wśród młodzieży, która wszak wzoruje się na nas, dorosłych. Mówią o tym głośno nie tylko wychowawcy, ale także duchowni.
 
 
1  
...
524  
525  
526  
527  
528  
529  
530  
531  
532  
...
 
Polecamy
ks. Leszek Rasztawicki

Kiedy doświadczamy radości, bądź przeżywamy niezwykłe chwile, często mówimy „było mi jak w niebie”. Podświadomie z duszy wydobywamy pragnienia spełnienia, które nazywamy stanem szczęścia. „Niebo” jest więc nie tyle miejscem ani przelotnym uczuciem, co stanem naszego serca i duszy, w którym chcielibyśmy trwać. Jednak często tracimy smak „nieba” i stwierdzamy, że chwile szczęścia są ulotne, a pozostaje życie szare i monotonne. To w jaki sposób być szczęśliwym na ziemi, skoro wszystko jest tak zmienne i nietrwałe? Gdzie szukać prawdziwego szczęścia?

 
Zobacz także
John Merren OCD
Tak więc chodzenie jest jakby strukturą, planem mojego dnia. Staram się przejść dziennie około 25 km; to staje się dla mnie celem, towarzyszy modlitwie. Innymi słowy chodzenie jest aktywnością pełną pokoju, posiadającą swój naturalny rytm, przebywaniem pośród przyrody, jej odgłosów, zapachów…, pośród piękna Bożego stworzenia. Stanowi ono naturalną pomoc w modlitwie, by być w jedności z Panem. 

Z Georgem Walterem, amerykaninem, samotnym wędrowcem pielgrzymującym po świecie, rozmawiał John Merren OCD
 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS