logo
Czwartek, 02 maja 2024 r.
imieniny:
Atanazego, Longiny, Toli, Zygmunta – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Sypiąca różami jutrzenka
Michał Wsiołkowski
Antyfona na wejście, choć być może nieczęsto odczytywana lub śpiewana, jest niezwykle ważna dla dzisiejszej liturgii: „Radujcie się zawsze w Panu, raz jeszcze powiadam: radujcie się! Pan jest blisko“, ponieważ od łacińskiego oryginału: „Gaudete in Domino semper: iterum dico, gaudete. Dóminus enim prope est“ wzięła się nazwa III niedzieli adwentu: Niedziela Gaudete. Wyraża ona prawdę, o której Kościół przez cały adwent stara nam przypominać: Pan jest blisko. Nie tylko z tego powodu, że coraz bliżej uroczystość Narodzenia Pańskiego. 
 
Nie przegapić Boga
Agnieszka Huf
Pierwsi chrześcijanie nie obchodzili Bożego Narodzenia jako osobnego święta – pojawiło się ono w kalendarzu liturgicznym dopiero około III-IV w. Przez wieki obrastało w liczne tradycje: już w XV w. w Londynie przyozdabiano domy, mniej więcej w tym samym czasie w Alzacji zaczęto stawiać przystrojone choinki. A kiedy pod koniec XIX w. powstawały pierwsze domy handlowe, ich właściciele odkryli, że święta mogą stać się świetną okazją do zakupów. 
 
Najczęściej powtarzane kłamstwo: nie mam czasu
dr Piotr Kwiatek OFMCap
Często słyszy się stwierdzenie „czas to pieniądz”. Autorami tych komentarzy bywają nie tylko osoby skoncentrowane na biznesie i pomnażaniu własnej fortuny. Mówi tak każdy z nas, zabiegany, żyjący w pośpiechu, w pogoni za dwudziestą piątą godziną doby. Czy jednak ta popularna maksyma jest prawdą?
 
Codzienna lekcja śmierci
ks. Zbigniew Woźniak
Zaduma nad ludzką śmiertelnością z natury wydaje się zajęciem mało atrakcyjnym i kojarzy się raczej z chłodną prozą zakładów pogrzebowych, krwawymi sensacjami tabloidów albo mroczną wyobraźnią twórców horrorów. Nawet jako przedmiot kazań śmierć jest sporym wyzwaniem i nie zawsze doczekuje się refleksji duszpasterskiej, która uniknęłaby banału. Wolimy mówić i słuchać o Bogu, który leczy zranienia, przebacza, klepie po ramieniu i mówi: „Wszystko będzie dobrze, Ja to jakoś załatwię”. 
 
Dwie części Adwentu - tak, ale bez przesady
Maciej Zachara MIC
Z pewną rezerwą czytam różne komentarze na temat Adwentu. Jak refren powtarza się w nich tezę, że pierwsza część Adwentu (do 16 XII) jest poświęcona tylko i wyłącznie oczekiwaniu eschatologicznemu i dopiero druga stanowi przygotowanie na Narodzenie Pańskie. Tak radykalny podział wydaje mi się zdecydowanie przesadny i nie mający oparcia w modlitwie Kościoła. 
 
Dbaj o relację z Jezusem
Przemysław Radzyński
Nie martw się, jeżeli nie radzisz sobie ze swoim powołaniem, nie przejmuj się nim, powołanie nie jest najważniejsze. Brzmi zaskakująco? Ale tak właśnie jest! Najważniejsza jest twoja relacja z Jezusem. O nią dbaj, a Jezus zatroszczy się o ciebie i nie pozwoli, żeby coś złego stało się z twoim powołaniem. Tego jestem pewien.  – w rozmowie z Przemysławem Radzyńskim, mówi Łukasz Sośniak SJ, kóry rozpoczął właśnie swój czwarty rok w zakonie jezuitów, a wcześniej, przez dziesięć lat, pracował jako dziennikarz w Radiu Jasna Góra oraz współpracował z różnymi czasopismami.
 
Mój Anioł Stróż forever
Roman Zając
Co się dzieje z Aniołem Stróżem przed naszym urodzeniem i po naszej śmierci? Czy aniołowie stróżowie zostali zawczasu „wyprodukowani” już dla wszystkich ludzi do końca czasów? Czym zajmują się przed narodzinami swych „podopiecznych” i na ile wiedzą kogo i przed czym przyjdzie im strzec? I co będą „robić” potem, po naszej śmierci?  
 
Wołanie z Pustyni...
ks. Michał Styczyński
Bóg wciąż do nas mówi, chce być słyszalny, ale nie narzuca się. Zależy mu jednak na nas bezgranicznie. Dlatego też szuka różnych możliwości, które sprawiłyby cudowny moment spotkania z Nim. Bóg jest zakochany w swoim narodzie, w swojej Oblubienicy. Chcę ją przynęcić, na pustynię ją wyprowadzić i mówić jej do serca (Oz 2,16). Tego chce Oblubieniec zakochany w swojej Wybrance. A Ona nie odpowiada, co więcej, nie dowierza swojemu Oblubieńcowi, wątpi w Niego i zaczyna Go podejrzewać. 
 
Maryja a 'znalezienie'
Przemysław Kaszuba
Kiedy coś zgubimy, to jako wierzący wspomagamy się w poszukiwaniach modlitwą, najczęściej do św. Antoniego z Padwy. Jest to piękny wyraz naszej pobożności, ale pod warunkiem, że wynika ona z praktyki wiary na co dzień, a nie tylko z doraźnej pamięci o Panu Bogu. Wierzących, praktykujących i czytających Pismo Święte, zapewne nie zaskoczy informacja, że także Najświętsza Maryja Panna znalazła coś i Kogoś.
 
Otrzymywać i dawać
Aneta Pisarczyk
Ludzie młodzi poszukują autorytetów, dobrych wzorców do naśladowania. Szukają autentycznych dorosłych, którzy z odwagą przeżywają własne życie. Tęsknią za kontaktem z uśmiechniętym starszym człowiekiem, patrzącym z poczuciem spełnienia w przeszłość, dostrzegającym sens w aktualnie znoszonych cierpieniach i pielęgnującym nadzieję na przyszłe życie 
 
 
1  
...
194  
195  
196  
197  
198  
199  
200  
201  
202  
...
 
Polecamy
Wojciech Żmudziński SJ

„Czym zasmuciłeś Boga albo czym go obraziłeś?” – pada pytanie w dziecięcym rachunku sumienia, tak jakby Bóg się smucił lub obrażał na człowieka. Zaniedbywanie nauki religii jest przewinieniem przeciwko przykazaniu „nie będziesz miał bogów cudzych przede mną”, a przechodzenie przez ulicę w miejscach niedozwolonych – wykroczeniem przeciwko przykazaniu „nie będziesz zabijał”. Mam nadzieję, że dziecko wie o co chodzi, bo mnie trudno to zrozumieć…

 
Zobacz także
Piotr Jordan Śliwiński OFMCap
W przygotowaniu do sakramentu pokuty żal za grzechy często okazuje się warunkiem najtrudniejszym, a przynajmniej najcięższym do zrealizowania dla współczesnego penitenta. Z pewnością nie jest łatwe uznanie własnych grzechów i żal za nie – wszak kultura współczesna wmawia nam, ludziom XXI wieku, że jesteśmy najgenialniejsi i o wszystkim w swoim życiu mamy prawo decydować według własnego uznania. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS