Ewangelista Łukasz zanotował słowa Pan Jezus skierowane do uczniów zatroskanych o własne życie: "Nie troszczcie się zbytnio o życie, co macie jeść, ani o ciało, czym macie się przyodziać. Życie bowiem więcej znaczy niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie. Przypatrzcie się krukom: nie sieją ani żną, nie mają piwnic ani spichrzów, a Bóg je żywi. O ileż ważniejsi jesteście wy niż ptaki" (Łk 12, 22-24). W tej wypowiedzi Jezusa nacisk należy położyć na słowo "zbytnio". Nie należy się "zbytnio" troszczyć o własne życie i sprawy tego świata. Bóg czuwa na nami każdego dnia ale też od samego początku, zaprosił człowieka do współtworzenia historii świata.
Choć świeci nam już „z wysoka Wschodzące Słońce”, to jednak wcale nie jest łatwo chodzić w jego światłości. Nie jest też łatwo dotrzymać Jezusowi kroku, na różnych etapach Jego drogi. I Piotrowi, i nam dzisiaj, trudno jest się zgodzić na to, że droga do Domu Ojca jest tak trudna. Piotr usłyszawszy, co Jezus musi wycierpieć, wziął Go na bok i zaczął Go upominać. – Jednak to Piotr, a nie Jezus, zasłużył sobie na upomnienie.