logo
Wtorek, 07 maja 2024 r.
imieniny:
Augusta, Gizeli, Ludomiry, Róży – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
To, co przewiduje Kościół
Paweł Milcarek
Owszem, wszyscy wiedzą, że Kościół ma swoją naukę moralną – ale zdziwienie zaczyna się wtedy, gdy się okazuje, że Kościół nie traktuje tej nauki jako ewentualnej i dodatkowej „opcji”, lecz np. uznaje „nie zabijaj” za zasadę fundamentalną, być lub nie być dla wspólnoty społecznej. Wołają wtedy: to fundamentalizm!
 
Polska – cierpienie i nadzieja
ks. Wojciech Przybylski
Czy byli przygotowani na spotkanie z Bogiem, pojednani z bliźnimi? Pierwszy odruch serca to współczucie i modlitwa. Zastanawiamy się nad sensem tego wydarzenia. Nie przenikniemy tajemnicy. Wiemy, że Bóg jest dobry, nie chce zła ani śmierci. Z największego cierpienia wyprowadza dobro. Bóg był z nimi...
 
Pytania, które zmieniają świat
ks. Radosław Stefański
Często podczas wakacyjnych rekolekcji albo zwykłych spacerów stają przed nami pytania, które domagają się odpowiedzi. Czasem nie pozwalają zasnąć, czasem każą podzielić się problemem z innymi. Czujemy, że nie bardzo można iść sensownie przez życie, póki się z nimi nie uporamy. Zebraliśmy te ważne pytania...
 
Formacja sfery duchowej w ponowoczesności
ks. Marek Dziewiecki
Potrzeby duchowe nie są tak "krzykliwe" i tak wyraźnie odczuwane przez człowieka jak potrzeby cielesne czy emocjonalne. Dziecko zwykle łatwiej poprosi rodziców o coś do zjedzenia niż o coś do przemyślenia. W naszych czasach wielu młodych ludzi wręcz boi się stawiania sobie pytania o to, kim są i po co żyją...
 
O kompleksie Jonasza
o. Andrzej Niczypor SJ
W człowieku jest obecna postawa obronna przed wzrostem, przed realizowaniem potencjalności; postawa obronna przed odpowiedzią na indywidualne powołanie. Postawę tę nazywa się Kompleksem Jonasza. Człowiek boi się nie tylko zła w nim samym, słabości, małości, własnego "cienia", ale też boi się dobra, które w nim jest...
 
Konflikt w konfesjonale
Józef Augustyn SJ
Konflikt w konfesjonale pomiędzy spowiednikiem a penitentem nie ma charakteru prywatnego. Konfesjonał nie jest bowiem prywatnym miejscem pracy księży. Aby mogli godnie sprawować swoją posługę, Kościół ofiaruje im długoletnią formację, rozeznaje ich zdatność, a dopuszczenie do święceń przybiera charakter aktu publicznego...
 
Pyłek na wietrze
ks. Roman Słupek SDS
Poznanie Boga nie jest tylko kwestią teoretyczną, nie jest zarezerwowane dla wąskiego grona sympatyków. To zaproszenie dla każdego, bo każdy jest przez Boga powołany do życia wiecznego. Poznanie Boga, doświadczanie Obecności, wchodzenie z Nim w głęboką relację daje życie. Stawka jest większa niż życie...
 
Eucharystia – wynalazek miłości
Ks. dr Adam Sycz
Ktoś może cały swój majątek, dom, samochód z garażem dać potrzebującym. Ktoś inny, żeby jego gest nie był tylko aktem jednorazowym, zakłada fundację. Ktoś wynalazł penicylinę, by ludzie nie umierali na gruźlicę. Rzeczy te służą, choć trudno jest ocenić, ile w tym wszystkim jest miłości, a ile interesu...
 
Służyć Ojcostwu Boga
o. Dariusz W. Andrzejewski CSSp, bp Teofil Wilski
Jestem człowiekiem wrażliwym, przejmującym się tym, co robię. Zatem wszystkie ważniejsze momenty w życiu bardzo mnie przytłaczały. Tak też było u początków mojego kapłaństwa - Mszę Świętą Prymicyjną bardzo przeżywałem. Miesiąc później otrzymałem dekret biskupi, kierujący mnie na pierwszy wikariat w Kcyni...
 
Złorzeczenia też są potrzebne
Tomasz Kwiecień OP
Jak sobie nie mogę z czymś poradzić, to idę z tym Boga. Dlaczego nie miałbym pójść do Niego z moimi złymi emocjami? Bo są niepobożne? Bo są niewłaściwe? Lepiej powiedzieć Panu Bogu, jakie mamy życzenia w stosunku do swojego wroga, niż mówić o tym sąsiadom i przyjaciołom. Bóg to wytrzyma...
 
 
1  
...
484  
485  
486  
487  
488  
489  
490  
491  
492  
...
 
Polecamy
Anna Zajchowska

Ludzie średniowiecza traktowali życie poważnie i kochali konkret. Nie znaczy to, że lekceważyli rzeczywistość duchową. Wręcz przeciwnie. Dla nich Bóg, aniołowie i diabły byli nie mniej konkretni niż ludzie z krwi i kości, a Niebo, Czyściec i Piekło nie były abstrakcyjnymi ideami, ale miejscami pełnymi życia. Wiedzieli doskonale, że to, co niewidzialne, i to, co dotykalne zmysłami, wzajemnie się przenika, tak że wszystko, co zrobią na ziemi, ma i będzie miało konsekwencje w wieczności.

 
Zobacz także
ks. Andrzej Draguła

Z pewnością na przyjmowanie Ewangelii przez świat, na opozycję wobec głoszonego słowa Bożego wpływają czynniki nadprzyrodzone: łaska wiary i pokusa niewiary. Pierwsza jest darem danym od Boga, druga szatańską pokusą przeciwko temu darowi. Oba te czynniki w dużej mierze są poza naszą zdolnością do językowego uchwycenia. Jednocześnie trzeba przyznać, że "reakcja" człowieka na oba czynniki pozostaje w dużej mierze w obszarze tajemnicy.

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS