logo
Poniedziałek, 13 maja 2024 r.
imieniny:
Agnieszki, Magdaleny, Serwacego, Roberta, Andrzeja, Marii – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Od Soboty Kapłańskiej do Czwartku Kapłańskiego
Ks. Stephan Horn SDS
Dnia 8 września 1934 r. Kościół berliński obchodził dzień modlitw w intencji kapłanów i kandydatów do kapłaństwa. Ta pierwsza „Sobota Kapłańska” wyznacza początek dla ruchu modlitwy, który w nadzwyczajnym tempie rozszerzył się w krajach niemieckiego obszaru językowego i w innych częściach w Kościele powszechnym. Z czasem Sobota Kapłańska przekształciła się w dzień modlitw o powołania duchowne...
 
ks. Sylwester Łącki CSMA
Ksiądz Bronisław Markiewicz urodził się 13 lipca 1842 r. w Pruchniku k. Jarosławia, jako szóste z jedenaściorga dzieci. Na chrzcie otrzymał imiona: Bronisław Bonawentura. Jego rodzice: Jan i Maria – należeli do średnio zamożnych, a zajmowali się rolnictwem i kupiectwem. Matka wychowywała dzieci w pobożności i przygotowywała je do twardego życia...
 
ks. Sylwester Łącki CSMA
Mało kto w Polsce zna ks. Bronisława Markiewicza (1842-1912) – założyciela Zgromadzenia św. Michała Archanioła. Ci, co go znają, wiedzą głównie, że był wielkim wychowawcą, patriotą czy społecznikiem. Mało kto jednak wie, że był zarazem jasnowidzem i prorokiem. Prawdziwy dar proroczy występuje niezwykle rzadko, a narody, które swych proroków nie znają, najgorzej na tym wychodzą. Warto więc tego prawdziwego Proroka poznać, tym bardziej że większość jego proroctw już się sprawdziła...
 
Szkoła czekania
Ks. Szymon Stułkowski
Kiedy byłem małym chłopcem, jeździłem z rodzicami w góry. Lubiliśmy wówczas z rodzeństwem w czasie górskich wędrówek skracać sobie drogę, by szybciej wejść na szczyt, który był celem naszej wyprawy. Słyszeliśmy wtedy gromkie słowa rodziców: w górach nie wolno chodzić na skróty! Pokazywali nam przy tym skutki takiego skracania sobie drogi, rozdeptane szlaki i górskie hale oraz opowiadali o nieszczęśliwych wypadkach osób, które nie trzymały się wyznaczonej drogi...
 
Między maską a krzyżem
Ks. Szymon Stułkowski
Choć nie wszyscy uczestniczymy w balach, to jednak jest w nas coś z tej karnawałowej atmosfery. Nieczęsto zwracamy na to uwagę i nie odkrywamy tego w sobie. Lubimy, podobnie jak bawiący się w Wenecji, zakładać maski i odgrywać różne role, kryjąc się za zasłoną, która w naszym mniemaniu upiększa nas...
 
Ważne miejsce na mapie wspólnoty
Ks. Szymon Stułkowski
Parafia, która czuje się wspólnotą, będzie dążyła do tego, by móc się spotkać i świętować także poza liturgią. Wyraźnie widać taką tendencję w wielu polskich parafiach. Choćby wpisujące się na trwałe w kalendarze parafii festyny, integrujące wiernych w różnym wieku, prezentujące grupy działające we wspólnocie, podejmujące nieraz ważne tematy społeczne, jak choćby problematykę bezpieczeństwa czy zdrowia. 
 
Ukaż mi Panie swą twarz
ks. Tadeusz Chromik SJ
Jezus z troską pochyla się nad każdym człowiekiem. Swym miłującym Sercem ogarnia wszystkich. Bierze na swe barki ciężar ludzkich grzechów. Wydaje się na cierpienie i mękę. Pozwala, by Jego oblicze było znieważone. Za tę cenę przywraca boską godność człowiekowi. W ten sposób zadośćuczynił Bogu za nasze nieprawości...
 
I my zmartwychwstaniemy
ks. Tadeusz Chromik SJ
Chrześcijanin jest człowiekiem zmartwychwstania. On nie tylko uwierzył w zmartwychwstanie Jezusa, ale także w swoje powstanie z martwych, czyli w życie wieczne. Wartość życia jest tak niezwykła, że człowiek jest gotowy wszystko poświęcić, aby tylko je ocalić.
 
Miłość Bożego Serca w tajemnicy Wcielenia
ks. Tadeusz Chromik SJ
Adwent to czas tęsknoty za Jezusem, czas wyglądania na Jego przyjście. Przenosimy się myślami w te długie tysiąclecia przed Chrystusem, kiedy na świecie była tylko obietnica zbawienia i ludzie niecierpliwie oczekiwali na jej wypełnienie.  
 
Nieskończona miłość
ks. Tadeusz Chromik SJ
Czy warto ufać Bogu i pokładać w Nim nadzieję? Dlaczego ja, człowiek, który wkroczył w dwudziesty pierwszy wiek, mam akurat zaufać Bogu? Przecież dzisiejsza technika daje mi tyle możliwości realizacji siebie. Po cóż zatem sięgać aż w zaświaty?  
 
 
1  
...
437  
438  
439  
440  
441  
442  
443  
444  
445  
...
 
Polecamy
ks. Leszek Rasztawicki

Kiedy doświadczamy radości, bądź przeżywamy niezwykłe chwile, często mówimy „było mi jak w niebie”. Podświadomie z duszy wydobywamy pragnienia spełnienia, które nazywamy stanem szczęścia. „Niebo” jest więc nie tyle miejscem ani przelotnym uczuciem, co stanem naszego serca i duszy, w którym chcielibyśmy trwać. Jednak często tracimy smak „nieba” i stwierdzamy, że chwile szczęścia są ulotne, a pozostaje życie szare i monotonne. To w jaki sposób być szczęśliwym na ziemi, skoro wszystko jest tak zmienne i nietrwałe? Gdzie szukać prawdziwego szczęścia?

 
Zobacz także
ks. Zbigniew Kapłański
Czy to możliwe, że już Stary Testament mówi o Maryi? Oczywiście, że nie znajdziemy dosłownego opowiadania o Niej w tekstach sprzed Chrystusa, ale teologia nie ma wątpliwości: jeśli Chrystus, Zbawiciel jest celem wszelkiego stworzenia, to Ona w tym Bożym planie musi być od początku. Jeśli w Chrystusie świat nabiera sensu, wartości i celu, to Maryja, która zgadza się, by Stwórca posłużył się jej Osobą jest w odwiecznym Bożym zamyśle.  
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS