logo
Niedziela, 12 maja 2024 r.
imieniny:
Dominika, Imeldy, Pankracego, Nereusza, Achillesa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Do postu gotowi…
Marcin Cielecki, Marcin Jakimowicz
Post, modlitwa, jałmużna są jak trzy dyscypliny spięte jedną klamrą. To duchowy triatlon. Popiół, którym zostaną posypane nasze głowy, pochodzi ze spalonych palm wielkanocnych. Pochylam głowę i słyszę nad sobą przejmujące słowa: „Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz”... W obrzędzie posypania popiołem głowy jest zapisana wielka opowieść wiary. Wiara jest widzeniem Boga – wciąż niebezpośrednio, wciąż przez znaki. Trzeba czytać w popiele, aby zrozumieć własną wiarę. 
 
Marcin Dębkowski SDS
Sokrates urodził się około 470 roku przed Chrystusem, a zmarł około roku 399. Był synem Sofroniskosa i Fajnarety z plemienia Antiochidów i demu alopeckiego. Według niektórych ojciec jego był kamieniarzem. Sokratesa historycznego nie łatwo odróżnić od postaci z dialogów platońskich, ponieważ niewiele mamy innych źródeł dotyczących jego życia i poglądów...
 
Gdy dziadkowie rozpieszczają wnuki
Marcin Gajda
Jak postępować w sytuacji, kiedy dziadkowie rozpuszczają dzieci? Trudność, która się pojawia, ma zawsze ten sam schemat: albo dziadkowie (otwarcie lub niejawnie) nie zgadzają się z rodzicami co do sposobu wychowania wnuków i "robią to po swojemu", tak jak uważają za stosowne i właściwe; albo...
 
Lectio divina, czyli spotkanie ze Słowem
Marcin Gałka SJ
Ze spotkania z objawiającym się Bogiem w Biblii nikt nie wychodzi nieobdarowany. Różne są jednak owoce obcowania ze słowem Bożym. Czasem po takiej lekturze Pisma Świętego rodzi się okrzyk radości, podobnie jak w sercach uczniów idących do Emaus: Czy serce nie pałało w nas, kiedy rozmawiał z nami w drodze i Pisma nam wyjaśniał? (Łk 24, 32). 
 
Praca dla Bożej chwały
Marcin Gąsiorek
Praca została stworzona dla korzyści człowieka. Wielu ludzi uważa, że praca jest przekleństwem, konsekwencją grzechu, lecz Pismo Święte przedstawia zupełnie inny obraz. Praca została stworzona dla naszej korzyści, oczywiście po upadku człowieka stała się ona znacznie cięższa, ale jej celem nadal jest przynoszenie korzyści...
 
Co wystaje spod nogi Matce Boskiej?
Marcin Jakimowicz
A co tam wystaje spod nogi Matce Boskiej? – Marta zadarła nosek w górę. Przechodziliśmy przez skwer przy ul. Bytomskiej. Przed nami stała odnowiona figura otoczona ślicznymi, kolorowymi kwiatami. Marta obiegła figurę dokoła. "Widzę, widzę, to wąż! Tu ma głowę, a tu pupę... A dlaczego Matka Boska go przygniata?"...
 
Jak modlić się za kapłanów
Marcin Jakimowicz
Proszę was, módlcie się za mnie za życia i po mojej śmierci - prosił w Kalwarii Zebrzydowskiej Jan Paweł II. Wielu zdziwiły te słowa. To kapłan - w ocenie Polaków - jest specem od modlitwy. Zakorzenieni w Kościele wiedzą jednak, jak bardzo księża potrzebują naszej modlitwy. Mówi się nawet: Mamy takich kapłanów, jakich sobie wymodliliśmy...
 
Koła ratunkowe
Marcin Jakimowicz
Pierwsze piątki? Wiem, słyszałem. Ale pierwsze soboty? Pierwsze słyszę. Czym są te „koła ratunkowe”? Czy możemy je traktować jako rodzaj polisy ubezpieczeniowej na wieczność? W tym miesiącu przypadają pierwszy piątek i sobota miesiąca – słyszymy regularnie w kościołach. O popularnych nad Wisłą praktykach pierwszych piątków wiemy sporo...
 
Pytania spod krzyża
Marcin Jakimowicz
Z krzyżem jest trochę tak jak z drogą do Santiago. To nie my pokonujemy drogę, ale ona nas. Nie my radzimy sobie z cierpieniem, tylko ono sobie z nami. Z tym natychmiastowym błogosławieniem krzyża trzeba być bardzo ostrożnym. Bo to zazwyczaj pójście na skróty, nieudolne przeskoczenie nad etapami buntu i krzyku.
 
Jak diabeł święconej wody
Marcin Jakimowicz
Kawałek szmatki, świeca, kilka kropel wody. Czy to możliwe, by wszechpotężny Pan Zastępów posługiwał się takimi detalami? Czy w erze wszystkomających telefonów te "święte gadżety" mają jakiekolwiek znaczenie? Choć często wykonane są z solidnego metalu czy tkaniny, sakramentalia to jednak bardzo delikatna materia. Łatwo je zbagatelizować, łatwo też nadać im magiczną otoczkę.
 
 
1  
...
495  
496  
497  
498  
499  
500  
501  
502  
503  
...
 
Polecamy
ks. Leszek Rasztawicki

Kiedy doświadczamy radości, bądź przeżywamy niezwykłe chwile, często mówimy „było mi jak w niebie”. Podświadomie z duszy wydobywamy pragnienia spełnienia, które nazywamy stanem szczęścia. „Niebo” jest więc nie tyle miejscem ani przelotnym uczuciem, co stanem naszego serca i duszy, w którym chcielibyśmy trwać. Jednak często tracimy smak „nieba” i stwierdzamy, że chwile szczęścia są ulotne, a pozostaje życie szare i monotonne. To w jaki sposób być szczęśliwym na ziemi, skoro wszystko jest tak zmienne i nietrwałe? Gdzie szukać prawdziwego szczęścia?

 
Zobacz także
Jan Pospieszalski
Panie Profesorze, wiem o Panu tylko tyle, że jest pan wykładowcą akademickim. Pewnie jesteśmy w podobnym wieku. Mój syn, Franek, ma też 15 lat i tak jak pański syn mógłby być chłopakiem Agaty. Dziwne, że przez ten cały czas, gdy ważyły się losy pańskiego wnuka, nie słyszeliśmy żeby zajął Pan stanowisko...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS