O funkcjach religii i o tym, jak jest przeżywana, można dyskutować. Inaczej jest, gdy przyjmuje się tezę, że religia nie mogła powstać bez interwencji nadprzyrodzonej. To jest granica, która definiuje podejście do genezy religii. Gdy pojawia się odniesienie do nadprzyrodzoności, to między wierzącym a niewierzącym mogą być tylko punkty zgody w pewnych szczegółach, ale nie w kwestii zasadniczej – jej istnienia bądź nieistnienia.
Z Janem Woleńskim i Jackiem Prusakiem SJ rozmawia Mateusz Burzyk
Nie ma życia chrześcijańskiego bez przeżycia kerygmatu, czyli doświadczenia tego, że Bóg kocha. Kerygmat to jest pierwsza nowina o tym, że Bóg kocha człowieka. Składa się z sześciu części. Pierwsza mówi o Bożej miłości, druga o grzechu, trzecia o tym, że grzech nad nami nie panuje, ale że jest odkupienie, czwarta o życiu z wiary, piąta tajemnica kerygmatu to Duch Święty, a szósta to wspólnota Kościoła.
Z Michałem Olszewskim SCJ rozmawia Przemysław Radzyński