Czy człowiek ma prawo do popełniania błędów? Jeśli tak, to czy każdy? Analizując sposób wychowania wielu pokoleń, można dojść do wniosku, że polegał on na tym, aby nauczyć nas żyć bez żadnej wpadki. Każdy błąd jest przecież oceniany, jeśli nie stopniem, to minusem lub też uwagą – pisemną lub ustną. Oczywiście to dorośli wystawiają ocenę dzieciom i młodzieży. I nie mam tu wcale na myśli tylko szkoły. Takie podejście do sprawy nie przynosi jednak rezultatu w postaci bezbłędnych i nieomylnych dorosłych, którzy nigdy nic nie zepsują i o niczym nigdy nie zapomną...
Zbawienie w języku religijnym to nic innego jak wolność. Ja mogę nie wierzyć w Chrystusa, ale wtedy będę bardziej zniewolony. Ja chcę być wolny. Chcę być wolny, bo widzę, że mi trudno ze sobą zniewolonym. Osoba, która najbardziej mnie na świecie nie słucha, to jestem ja. Postanowienia, propozycje... W wielu aspektach czuję się zniewolony i tu Chrystus mówi: „We Mnie jest zbawienie. We Mnie jest wolność”.