Rozważając życie Jezusa Chrystusa i obecność w nim Trzeciej Osoby Boskiej zastanawiałam się jakie mogę czerpać z tego konkretne wskazówki dla mojego życia. Nie skupiałam się na tym co Jezus mówi o Duchu, lecz na tym w jakich momentach Duch Święty towarzyszy Jezusowi. Taką samą rolę jaką Duch Święty pełnił w życiu Człowieka-Boga, może pełnić w życiu każdego człowieka...
Bardzo lubię lekcje o Duchu Świętym, lubię trzecią tajemnicę chwalebną Różańca, bo pozwala na nowo zachwycić się Bożą Obecnością. Według mojego przekonania Duch Święty jest teraz „najbardziej widoczny”. Jezus zapewniał: „Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Pocieszyciela da wam, aby z wami był na zawsze – Ducha Prawdy, którego świat przyjąć nie może, ponieważ Go nie widzi ani nie zna. Ale wy Go znacie, ponieważ u was przebywa i w was będzie” (J 14, 16–17).
Żyjemy w epoce poradników. Są ich tysiące: z receptami na sałatkę, miłość, dietę cud, pokonanie stresu i trudnego szefa. Ale znaleźć kogoś, kto wysłucha i wesprze dobrą radą, nie jest łatwo.
Każdy z nas wie, że jest okres Czterdziestnicy (łac. Quadragesima) Wielkiego Postu. Śpiewamy Gorzkie Żale, odprawiamy Drogę Krzyżową... Zaczyna docierać do naszej świadomości, że dla katechumenów jest to okres intensywnych, głębokich rekolekcji przygotowujących ich ostatecznie do wejścia do Kościoła przez przyjęcie w Wielką Noc Zmartwychwstania trzech sakramentów inicjacyjnych: Chrztu, Bierzmowania i Eucharystii.
Jeśli robisz pranie, to wszystko zanurzasz w wodzie. Podobnie jest z chrztem w Duchu Świętym: nowe życie, uzdrowienie i samoakceptacja pojawiają się wtedy, kiedy zanurzamy siebie w Bożym Pocieszycielu...
Z ojcem Jimem McManusem CSsR rozmawia Cezary Sękalski
W czasie Liturgii i na modlitwie – z naszym Zbawicielem, oddajemy najwyższą cześć Bogu Ojcu. Kult oddawany Ojcu dokonuje się w Duchu Świętym, z Jego pomocą. „Wypada” (czy przystoi), by i sam Duch Święty stanął w centrum naszej uwagi.
Najpełniejsza formuła trynitarna pojawia się w zakończeniu Ewangelii św. Mateusza. Uczniowie mają udzielać chrztu w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego. Samego terminu „Trójca” rzeczywiście nie ma. Ale u św. Pawła znajdziemy szereg podobnych formuł, które mówią wyraźnie o specyfice działania Osób Bożych...
O tajemnicy Trójcy Świętej i Jej znaczeniu dla naszego życia z ks. Jackiem Kempą rozmawia ks. Tomasz Jaklewicz
Ci, którym brak wiary, mówią, że charyzmaty to fanaberia, a ci, którzy są blisko Boga, mówią, że to pokusa taniego przyciągania ludzi. A przecież to wszystko pochodzi od Boga.
Z Michałem Olszewskim SCJ rozmawia Anna Sosnowska
Nie możemy robić kilku rzeczy na raz, być w kilku miejscach jednocześnie. Skoro musimy wybierać, potrzebujemy pewnego uszeregowania dóbr, które wymaga poznania: dóbr, siebie samego, świata, a przede wszystkim uznania, że w naszym życiu istnieją granice.
Czuję, że w dzisiejszych czasach powinniśmy bardziej skupiać się na owocach Ducha Świętego niż na Jego darach. Dary są dane po to, aby móc wypełniać konkretne dzieła – ale to właśnie owoce są tym dziełem! To one otwierają nam bramy raju i zapewniają nam życie w obfitości. Bo czy mógłby nam ktoś dać większy prezent niż miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie?
Wnikliwi obserwatorzy świata notują, że dzisiaj wielkim zagrożeniem dla człowieka jest pokusa nicości i nuda, które ciągną ku rozpaczy. Niektórzy wprost mówią o cichej rozpaczy jako kondycji współczesnego człowieka.
Dziecko jest takim samym człowiekiem jak dorosły, tylko trochę mniejszym. Słynne zdanie Janusza Korczaka: „Nie ma dziecka, jest człowiek” najdobitniej oddaje tę prawdę. Dorosłym zdarza się często deprecjonować swoje uczucia, uważać je za mało istotne, wręcz przeszkadzające w pracy, w drodze do sukcesu. Świat, w którym żyjemy, nie interesuje się zbytnio naszymi uczuciami, przeciwnie – patrzy na nie podejrzliwie.