logo
Poniedziałek, 13 maja 2024 r.
imieniny:
Agnieszki, Magdaleny, Serwacego, Roberta, Andrzeja, Marii – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Duchowość

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Osiem szlaków ku doskonałości
ks. prof. Edward Staniek
Nikomu nie uda się wejść na szlaki błogosławieństw pod presją. Tutaj nic nie robi się dlatego, że "muszę", a wszystko dlatego, że "chcę". Każdy święty wybrał jedną z dróg i zdobył szczyt. To znak, że takimi szlakami wędrują ci, którzy w centrum swego życia ustawili osobiste spotkanie z Chrystusem i Jego wybrali jako swego Mistrza i Przewodnika...
 
Cenne narzędzia
ks. prof. Edward Staniek
Jezus jako Wielki Prorok, odpowiedzialny za właściwe ustawienie ludzkich sumień, nie mógł przejść obojętnie obok zgorszenia dawanego przez ówczesnych przywódców religijnych. Krytyczna ocena duchowieństwa z równoczesnym dowartościowaniem zadań, jakie z woli Boga spełniają w społeczeństwie, to jeden z istotnych elementów dojrzałości ewangelicznej. Trudny do wypracowania, ale konieczny. Nie da się bowiem usunąć wad z serc osób duchownych. Bóg wybrał jako narzędzie to co słabe, by zawstydzić to co mocne.
 
W zasięgu pokusy
ks. prof. Edward Staniek
Człowiek wzrasta przez podejmowanie mądrych decyzji. Decyzje zapadające w głębi serca i konsekwentnie wprowadzane w życie tworzą człowieka. Przez nie współpracuje on ze Stwórcą w doskonaleniu siebie samego. Kto umie rezygnować z łatwego dobra, które go nie ubogaca, i sięgać po wartości prawdziwe, życie wygra. 
 
Bóg miłosierny czy sprawiedliwy?
ks. prof. Mariusz Rosik
Utarło się przekonanie, że miłosierdzie jest swego rodzaju zawieszeniem działania sprawiedliwości. Tak rozumiana sprawiedliwość oznacza udzielanie nagrody za dobro, a kary za zło. Miłosierdzie miałoby przejawiać się w powstrzymaniu kary. Przyjmując taką koncepcję, niektórzy kaznodzieje od czasu do czasu straszą z ambony Bożą sprawiedliwością, żeby przypomnieć o obowiązkach chrześcijan i karze piekła ognistego.  
 
Niezidentyfikowany obiekt nielatający
ks. Przemysław Bukowski SCJ
"Czy ksiądz jest święty z samego faktu bycia księdzem? Czy musi na swoją świętość zapracować tak samo jak my?" Kapłani... Wiadomo, że nie spadli z nieba.  Z aniołami nie łączy ich żaden niebiański kod DNA, a jednak – jak uczy teologia – trzymają w rękach skarby, przed którymi nawet sfery archanielskie odprawiają adorację.
 
Z niewierzącym pod rękę
ks. Przemysław Bukowski SCJ
Dialog możliwy jest tylko tam, gdzie są ludzie skorzy do rozmowy, czyli najpierw do słuchania siebie nawzajem. Dlatego trudno rozmawia się na poziomie pseudonaukowych argumentacji o tym, czy np. może istnieć kamień, którego nie byłby w stanie podnieść wszechmocny Bóg. Może w ogóle warto zacząć od pytania: czym jest wiara? Ideą, którą od chrztu niesiemy przez życie?
 
Podróż za jeden uśmiech
ks. Przemysław Bukowski SCJ
Spacerując czy goniąc za czymś konkretnym, napotykamy co dzień przedmioty, wydarzenia, krajobrazy, dźwięki, zapachy, smaki. Wiele z nich w ogóle umyka naszej uwadze bądź szybko ustępuje miejsca nowym, ważniejszym doznaniom. Podobnie bywa z ludźmi, obok których przechodzimy, nie patrząc im nawet w twarz. Bowiem twarz drugiego zobowiązuje, często czyni nas wręcz współwinnymi czyjejś krzywdy. Twarz to coś więcej niż wygląd czy maska. To bliźni. 
 
Obietnica - między wszechświatem a domem
ks. Przemysław Bukowski SCJ
Człowiek jest pytaniem, to znaczy – sam jest największą obietnicą. Ja twoją, a ty moją. Wśród wszystkich obietnic, jakie składa i jakie jemu składają inni, on sam może być domem dla drugiego, to znaczy miejscem, w którym będzie się on czuł jak u siebie. Ponoć nie ma potężniejszej siły niż obietnica. Wraz z nią bowiem daję drugiemu część samego siebie; tego, co we mnie ważne.
 
Hurra, jestem człowiekiem!
ks. Przemysław Bukowski SCJ
„Duchowe bogactwo” – to ono sprawia, że być może widzimy ludzi, ale nie zauważamy człowieka, jego konkretnej biedy. Że kryjemy się wtedy za wiarą urzędową, nadętą, zadzierającą nosa, asekuracyjną, głoszącą „stąd dotąd”. Innymi słowy – wiarą, której istotę pomyliliśmy z jej treścią lub formami, w których się wyraża. Czy na tym bowiem polega sprawa, że znamy dogmaty, chodzimy do kościoła lub nie kłamiemy? To są treści i przejawy wiary. Nie, nie w tym leży sens. 
 
Chcę żyć
ks. Przemysław Bukowski SCJ
Trzeba żyć. W jakiś sposób nawet musimy żyć. Życie jest bowiem rzeką, w którą w pewnym momencie historii wpadliśmy i płyniemy z jej nurtem. Czas płynie i z nim upływa nasze życie. Ale to, co stanowi jego najlepszy smak, jego nowość i świeżość jest czymś więcej niż wyłącznie uznaniem, że „trzeba” czy „muszę” żyć. Życie bowiem to przede wszystkim jakaś szkoła tego, co „mogę”. 
 
 
1  
...
143  
144  
145  
146  
147  
148  
149  
150  
151  
...
 
Polecamy
Magdalena Trybus

Księgi Nowego Testamentu na określenie nieba używają trzykrotnie obrazu domu lub miejsca zamieszkania. Pierwszy raz, gdy Jezus mówi swoim uczniom, że odchodzi do domu Ojca, by tam przygotować nam mieszkanie. Drugi raz czytamy o tym w listach Pawłowych: „Jeśli nawet zniszczeje nasz przybytek doczesnego zamieszkania, będziemy mieli mieszkanie od Boga, dom nie ręką uczyniony, lecz wiecznie trwały w niebie” (2 Kor 5, 1). Po raz trzeci taki obraz nieba znajdziemy w Apokalipsie św. Jana: „Oto przybytek Boga z ludźmi i zamieszka wraz z nimi i będą oni Jego ludem a On będzie BOGIEM Z NIMI” (Ap 21, 3).

 
Zobacz także
Maciej Zinkiewicz OFMCap.

Drobnych przewin i większych grzechów w codziennym życiu małżeńskim nie brakuje. Nie sposób jednak ich uniknąć. Trzeba się z nimi zmierzyć. Jak bardzo istotna dla dobrego życia we dwoje jest umiejętność odpowiedniego ich przyjmowania

 

– mówi Ksawery Knotz, doktor teologii pastoralnej, duszpasterz małżeństw i rodzin w rozmowie z Maciejem Zinkiewiczem OFMCap

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS