logo
Czwartek, 09 maja 2024 r.
imieniny:
Grzegorza, Karoliny, Karola, Pachomiusza – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Kościół

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Przyjdź... nie pożałujesz
ks. Paweł Kłys
Może pojawić się wątpliwość, np.: Czy ja się nadaję do seminarium? Jak tam jest? Czy ja sobie poradzę, czy wytrwam? Czy ja mogę zostać księdzem, zakonnikiem? By odpowiedzieć na te pytania, trzeba nam poznać to tajemnicze miejsce, jakim jest wyższe seminarium duchowne – jak ono wygląda, jaki jest w nim rozkład dnia, dowiedzieć się, jak przebiegają studia. Dziś spróbuję odpowiedzieć na te i podobne pytania. Może się mi to uda.
 
Kościół - wspólnota wierzących w Chrystusa
kl. Paweł Szlezinger SCJ
Bóg powołuje część ludzkości do tworzenia wspólnoty osób wierzących, aby służyła całości. Papież Benedykt XVI w swoim dziele Chrześcijańskie braterstwo pisze, że „chrześcijańskie braterstwo urzeczywistnia swoje zobowiązanie wobec całości przede wszystkim przez misję, przez agape (miłość) i przez cierpienie”. Często nieznani światu, rozsiani w różnych jego zakątkach, żyją ludzie, którzy po prostu wierzą i wypełniają prawdziwe zadanie Kościoła. Poprzez życie sakramentalne poparte modlitwą, umartwieniem, dobrymi uczynkami budują Kościół i wypraszają zbawienne łaski dla świata...
 
W jedności Ducha Świętego
Agnieszka Dzięgielewska
W liturgii Duch Święty jest wychowawcą wiary, sprawcą sakra­mentów. Jest źródłem pragnienia, które rodzi się w sercu Kościoła, abyśmy żyli życiem Chrystusa Zmartwychwstałego. Duch Święty dzia­ła obecnie w taki sam sposób, jak w innych czasach ekonomii zbawie­nia: przygotowuje Kościół na spotkanie z Chrystusem, uzdalnia człon­ków Kościoła do wiary w Chrystusa, swoją mocą uobecnia i aktualizu­je misterium Chrystusa oraz jednoczy Kościół z życiem i posłaniem Chrystusa (por. KKK 1091, 1092).
 
Eucharystia - obdarowani i wdzięczni
Krzysztof Osuch SJ
Nasz udział w niedzielnej Eucharystii dowodzi, że słowa Jezusa traktujemy poważnie. Że bierzemy sobie serca zarówno Jego obietnicę jak i poważną przestrogę. Nasza dzisiejsza postawa nie zwalnia nas z sięgania całe życie po takie pomoce, które pomogą nam z coraz większą wiarą otwierać się na Wcielonego Syna Bożego, który w Swej Miłości do nas idzie do końca, a właściwie nie stawia granic Swojej Miłości do nas!
 
Wniebowzięta wskazuje drogę
Dariusz Kowalczyk SJ
Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny jest najstarszym świętem maryjnym. Już w V w. w Jerozolimie pojawiło się święto Zaśnięcia i Złożenia do grobu Maryi. Ale dogmat o wniebowzięciu ze wszystkich czterech dogmatów maryjnych został ogłoszony najpóźniej, bo dopiero w 1950 r. Pius XII w bazylice watykańskiej wygłosił nieomylnie słowa: „powagą Pana naszego Jezusa Chrystusa, świętych Apostołów Piotra i Pawła i Naszą ogłaszamy, orzekamy i określamy jako dogmat objawiony przez Boga: że Niepokalana Matka Boga, Maryja zawsze Dziewica, po zakończeniu ziemskiego życia z duszą i ciałem została wzięta do chwały niebieskiej”.
 
Dwa żywioły i zawołania!
Krzysztof Osuch SJ
Taki jest podstawowy pęd w każdym człowieku: by trwać i być szczęśliwym. Przemożne pragnienie życia i szczęścia bierze się stąd, że Bóg stworzył człowieka (aż) na Swój obraz i podobieństwo. To Stwórca, „miłośnik życia” (Mdr 11, 26), wraz z wieloma uzdolnieniami wlał w każdą osobę również miłość do życia, do trwania. Ta miłość do życia trwa pośród wszystkich przeciwności i naporu procesów obumierania, przemijania i kultywowanej cywilizacji śmierci.
 
Przyszłość Kościoła, przyszłość duchowości
ks. Paul M. Zulehner
Współczesna cywilizacja staje się w coraz większym stopniu cywilizacją lęku. Wyleczenie współczesnych ludzi (i kultur) z owego lęku stanowi kluczowe zadanie na przyszłość. Czy jest to właśnie zadanie dla Kościołów? Myśląc o reformie Kościoła, powinniśmy zdawać sobie sprawę, że przyszłość Kościołów chrześcijańskich nie zależy wyłącznie od reformy instytucjonalnej, lecz w równym stopniu od realizowania spójnej wizji.
 
Ja i moja wspólnota
Mateusz Pindelski SP
Ludzie ze swej natury łączą się w najróżniejsze grupy, nie trzeba chyba nikogo specjalnie o tym przekonywać. Do wielu z nich przynależymy siłą rzeczy (ze względu na narodowość, wiek, płeć, stan zdrowia, kategorię poborową itd.); inne możemy sobie - przynajmniej teoretycznie - wybrać (np. zmieniając miejsce pobytu, starając się o pracę); a do innych wstępujemy całkowicie dobrowolnie (tak jest z najrozmaitszymi klubami, kołami zainteresowań itp.). Co odróżnia wspólnotę od innych grup? Kogo można nazwać członkiem wspólnoty? Na czym polega wspólnota chrześcijańska, czyli Kościół?
 
Tam twoje serce, kędy skarb przebywa
Barbara Sawic
W Konstytucji dogmatycznej o KościeleLumen gentiumczytamy, że Matka Najświętsza wkroczywszy głęboko w dzieje zbawienia, łączy w sobie w pewien sposób i odzwierciedla najważniejsze treści wiary, gdy jest sławiona i czczona, i przywołuje wiernych do swego Syna i Jego Ofiary oraz do miłości Ojca (65).
 
Chrystus przyśpieszający
Rafał Skibiński OP
Jezus rodzi się w podróży i od tej chwili zawsze jest w drodze. Owszem, widzimy go w domu rodzinnym, kiedy jeszcze nie rozpoczął publicznej działalności, ale też spotykamy 12 letniego Jezusa w Jerozolimie jak rozmawia z doktorami. Kiedy się patrzy na Jezusa z zewnątrz, trochę z dystansu, to ten Jego ruch, ta mobilność są czymś, co najbardziej rzuca się w oczy. On cały czas idzie, cały czas gdzieś podąża.
 
 
1  
...
90  
91  
92  
93  
94  
95  
96  
97  
98  
...
 
Polecamy
Magdalena Jóźwik

Najbardziej deformujące jest głoszenie ideałów i brak jakiejkolwiek próby życia według nich – zwłaszcza w stosunku do osób, które są formowane. Zajmowanie się formacją dorosłych było moim zawodowym marzeniem. Brzmi to nieco górnolotnie, ale taka jest prawda. Pamiętam pytanie, które usłyszałam na piątym roku studiów teologicznych, o pracę marzeń. Bez wahania odpowiedziałam wówczas, że byłaby to praca przy formacji dorosłych.

 
Zobacz także
Zygmunt Podlejski SCJ
Pierwszy męczennik Kościoła, św. Szczepan, modlił się przed śmiercią, by Pan Jezus przyjął jego ducha i nie policzył oprawcom ich grzechu. Prawdziwym zwycięzcą był Szczepan. Z jego męczeństwa wyrosło powołanie niejakiego Szawła, który pilnował szat kamieniujących. Niebo jest nagrodą wszystkich, którzy uwierzyli Chrystusowi, poszli za Nim i wytrwali przy Nim wiernie w cierpieniu i miłości. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS