logo
Czwartek, 09 maja 2024 r.
imieniny:
Grzegorza, Karoliny, Karola, Pachomiusza – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Sens życia

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Chrystus drogą duchowego wzrostu
ks. Dariusz Dogondke
Ewangelie ukazują uczniów Jezusa jako wspólnotę osób wezwanych szczególnym powołaniem do wstępowania w Jego ślady. Taki typ duchowego podążania za Jezusem nazywamy zazwyczaj "naśladowaniem Chrystusa", a słowa "pójdź za Mną", które Jezus skierował do dwunastu apostołów, odnosimy nie tylko do nich samych, lecz również do nas – ludzi uważających się, podobnie jak pierwsi uczniowie, za ich adresatów.
 
Chrystus prawdą Boga
ks. Henryk Seweryniak
Jest coś niezwykłego w tym, że Mistrz z Nazaretu tak często mówi o Bogu, o rzeczywistości Jego królowania w przypowieściach. O ile – ani wcześniej, ani w całej późniejszej literaturze rabinackiej – nie sposób znaleźć choćby jednej „przypowieści Królestwa”, to Jezus zazwyczaj na początku każdego maszalu odnosi całą narrację do Królestwa Bożego: „z Królestwem Bożym jest tak, jak...” z niepozornym ziarnkiem gorczycy, z ziarnem pszenicznym, które pada także między ciernie i na kamienie..., z szukaniem zagubionej owcy, z powoli pęczniejącym ciastem. 
 
Chrzest Jezusa – kontemplacja ewangeliczna
Krzysztof Osuch SJ
Wielki dar chrzcielnych łask został nam dany w naszym niemowlęctwie, gdy nie potrafiliśmy jeszcze świadomie poznawać i wierzyć. Trzeba zatem, byśmy – teraz jako dorośli – stawali się świadomymi uczestnikami wielkiej łaski Chrztu. Dzieje się to wtedy, gdy otwieramy się na różne formy ewangelizacji i katechizacji; gdy słyszane treści uwewnętrzniamy w czasie medytacji i kontemplacji. 
 
Chrześcijanie – sól Europy?
ks. Tomáš Halík
Jezus powiedział: wy jesteście solą ziemi. Dla rozważań o sytuacji i misji chrześcijan w dzisiejszej Europie ta wypowiedź może być bardzo interesująca. Przede wszystkim: nie musimy popadać w zakłopotanie, że ludzi uważających się za chrześcijan w Europie ubywa. Soli nie musi być dużo.
 
Chrześcijaninie, w kim pokładasz nadzieję?
Ks. Mariusz Pohl
Nadzieja to to, na czym polegamy, w czym upatrujemy wsparcia i pomocy, coś, co zapewnia nam poczucie bezpieczeństwa i sens życia, co jest naszą najwyższą, najbardziej upragnioną wartością i celem życia. Już samo sformułowanie tytułowego pytania uwidacznia podstawowy problem z na­szą wiarą, a raczej tym, co nazywamy potocznie chrześcijaństwem. Sugeruje bo­wiem, że chrześcijanin mógłby pokładać nadzieję w czymkolwiek: w różnych war­tościach, ideach, rzeczach i że może w tym przebierać jak na półkach w hipermarkecie. 
 
Chrześcijańska radość w stanie uśpienia
Ks. Mariusz Pohl
Wiara pozwala przeżywać ewangeliczną radość w świecie pełnym cierpienia, krzywd i przeciwności. Dla Ludu Wybranego radość płynąca z przymierza oraz z zaufania do Boga miała być ratunkiem w chwilach kryzysu i klęski. Dla chrześcijan, zwłaszcza w tych pierwszych trudnych latach prześladowań, radość w Panu, radość płynąca z wiary była ratunkiem na zniechęcenie i lęk. To właśnie wiara daje siłę do przezwyciężania każdej trudności i jest źródłem niezachwianej radości. 
 
Chrześcijańskie przeżywanie śmierci
Krzysztof Wołodźko SJ
Powiadają, że śmierć równa w sobie wszystkich i wszystko. Czy jednak do końca? Inaczej umiera nierozumne zwierzę; inaczej marnieje trawa wypalana przy drogach przez ekologicznie nie uświadomionych chłopów; inaczej człowiek. Istota ludzka oczekuje czegoś; ustanie agonii ma być dla niej przejściem w zaświaty. W gruncie rzeczy śmierć (jeśli tylko sądzimy, że jest bramą) zmusza nas do uznania, że sama w sobie niczego nie załatwia; wiedzie dalej. W co?
 
Chwalcie Pana w waszym ciele (Kor 6,20)
Łukasz Mrózek
Co dzisiejszy nauczyciel może zaproponować dziecku, oprócz szeroko rozumianego „programu wychowawczego”? Gdzie kończy się dla niego nieprzekraczalna granica? Czy jeden krok „poza” jego kompetencje jest możliwy? Zmian pragnie przede wszystkim dziecko, znudzone trzymaniem „sztywnej ramy”, która w coraz mniejszym stopniu przekłada się na skuteczność wychowawczą. Brak autorytetu i brak motywacji to bolączki współczesnego sytemu edukacji. 
 
Cicha noc
Barbara Cabała
My, wykształceni, mądrzy, stąpający twardo po naukowo uzasadnionej rzeczywistości ludzie XXI wieku o życiu, jego początku i biologicznym rozwoju wiemy prawie wszystko. Uzbrojeni w mędrca szkiełko i oko potrafimy dywagować o jego złożoności odkrywanej i przewidywalnej. W swej pysze zapominamy, że jesteśmy tylko — i aż — dziećmi Boga, zależnymi od Niego. 
 
Ciemna noc
Jan Halbersztat
Co byś zrobił mając świadomość, że już zawsze będzie ciężko i pod górkę? Że zawsze już będziesz musiał zmagać się ze zniechęceniem, z brakiem poczucia Bożej obecności, z duchowym chłodem, z pustką w sercu? Że już zawsze modlitwa czy Eucharystia będą (na poziomie uczuć) ciężkim obowiązkiem, a nie radością? Że już do końca będziesz musiał walczyć z pokusą grzechu, nie mając za grosz satysfakcji ze zwycięstwa? Że miejsce radości wiary i poczucia bliskości Boga zajęła pustka - i że ta pustka wcale nie zniknie jutro, pojutrze ani za rok?
 
 
1  
...
4  
5  
6  
7  
8  
9  
10  
11  
12  
...
 
Polecamy
Magdalena Jóźwik

Najbardziej deformujące jest głoszenie ideałów i brak jakiejkolwiek próby życia według nich – zwłaszcza w stosunku do osób, które są formowane. Zajmowanie się formacją dorosłych było moim zawodowym marzeniem. Brzmi to nieco górnolotnie, ale taka jest prawda. Pamiętam pytanie, które usłyszałam na piątym roku studiów teologicznych, o pracę marzeń. Bez wahania odpowiedziałam wówczas, że byłaby to praca przy formacji dorosłych.

 
Zobacz także
Piotr T. Nowakowski
Ostatnie dekady przynoszą ze sobą dynamiczny rozwój mediów. Istnienie i udoskonalanie się wszelkich „cudów techniki” wypada przyjąć z optymizmem. Środki przekazu pełnią wszak szereg funkcji – począwszy od informacyjnej, edukacyjnej i rozrywkowej, poprzez funkcję kontroli społecznej, kiedy to dziennikarz przeprowadza przykładowo reporterskie śledztwo...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS