logo
Czwartek, 16 maja 2024 r.
imieniny:
Andrzeja, Jędrzeja, Małgorzaty, Szymona – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Wciąż powiększają zyski - opowieść o przyjaźni Alberto i Carlo
Janusz Dobry
Alberto Michelotti i Carlo Grisolia zmarli w odstępie czterdziestu dni latem 1980 r.: pierwszy spadł z alpejskiego lodowca w czterystumetrową przepaść – miał 22 lata; drugi, o dwa lata młodszy, zmarł na raka w szpitalnym łóżku. Należeli do tej same paczki. Jak mówią ich przyjaciela – obaj postanowili umieścić Boga w centrum swojego życia. 25 września 2008 r. rozpoczęto oficjalne starania o wyniesienie ich do chwały ołtarzy. Jest to pierwsza para przyjaciół, których proces beatyfikacyjny trwa w tym samym czasie… 
 
Z dziejów szopki
Janusz Lenczowski
Tradycja konstruowania szopek wywodzi się z kultu betlejemskiego żłóbka, miejsca narodzin Zbawiciela, czczonego od wieków przez cały chrześcijański świat. Prekursorem ożywienia szopki był św. Franciszek z Asyżu. Na przełomie XVIII i XIX wieku w królewskim Krakowie narodziła się z tej tradycji szopka krakowska - zjawisko unikatowe w skali świata, trwające do dziś...
 
U źródeł patriotyzmu społeczeństwa II Rzeczypospolitej
Janusz Odziemkowski
"Ojczyźnie jednej tylko służysz, i to zawsze na pamięci mieć musisz. Nie partiom, nie stronnictwom, nie ludziom możnym ani ubogim, ale jednej, jedynej Ojczyźnie". Te słowa zapisanie w Książeczce żołnierza polskiego z 1919 r. zawierają zasadniczą myśl wychowania patriotycznego prowadzonego w latach II Rzeczypospolitej...
 
Janusz Poniewierski
Jest we "Władcy Pierścieni" taka scena, kiedy na odsiecz wojskom Rohanu, walczącym z siłami ciemności, przybywa Gandalf - "jeździec w bieli, lśniący w promieniach wschodzącego słońca". Scena ta zrobiła na mnie ogromne wrażenie - siedziałem w kinie wbity w fotel jak zaczarowany. Bo obraz ten, ożywiony wyobraźnią Petera Jacksona, wydał mi się dziwnie znajomy. Tak jakbym już kiedyś oglądał Białego Pielgrzyma, który uruchamia siły dobra, żeby pokonać zło zagrażające światu...
 
Gesty Jana Pawła II
Janusz Poniewierski
13 listopada ukazała się w księgarniach książka pt. Gesty Jana Pawła II. Jest to zbiór tekstów publikowanych w „Tygodniku Powszechnym”, w których Janusz Poniewierski analizuje tym razem nie słowa, ale gesty i zachowania Jana Pawła II. Uwiecznione na tysiącach zdjęć, są świadectwem Jego świętości i znakiem Bożej obecności równie wymownym jak to, co mówił i pisał. Z autorem tej publikacji rozmawiali na czacie internauci - prezentujemy zapis tego spotkania...
 
My z wioski Amiszów cz.I
Janusz Pyda OP
Świat nie zamyka chrześcijanom ust. Świat chce, żeby chrześcijanie mówili dokładnie to, czego on chce słuchać. Mogą nawet głosić swoją naukę, ale w tych jej aspektach, które nie zdenerwują świata. Można mówić o miłosierdziu, ale nie o sprawiedliwości. Trzeba głosić miłość, ale nie odpowiedzialność...
 
My z wioski Amiszów cz.II
Janusz Pyda OP
Możemy jako chrześcijanie gotować światu zupy i robić nalewki, piwa i sery, ale nie wolno nam bronić poczętych dzieci. Jeśli się na to zgodzimy, zostaniemy uznani za jeden z podklubów ogromnego klubu świata. Nie zostaniemy wykluczeni. Tylko, że mamy być solą tej ziemi, a nie jego centrum festynowo-rozrywkowym...
 
Człowiek kapłanem stworzenia
Janusz Pyda OP
Istnieją języki, w których zmiana akcentu pociąga za sobą zmianę znaczenia wypowiadanego słowa. Być może w bez mała pół wieku po soborowej reformie liturgii widzimy coraz jaśniej, iż właśnie ten język, którym posługuje się chrześcijańska celebracja jest niezwykle czuły na wszelkie zmiany w rozłożeniu i przestrzeganiu akcentów. Zawsze, rzecz jasna, powiedzieć można, iż nie odkrywamy tu niczego nowego, a jedynie stosujemy zasadę znaną już chrześcijańskiej starożytności, zasadę, która głosiła lex orandi lex credendi.
 
Powierzmy się Maryi
Janusz Serafin CSsR
Każde pokolenie odkrywa dla swojego życia z postaci Maryi coś nowego, bo patrzy na Nią z perspektywy swojej epoki i jej problemów. Na przykład w I tysiącleciu chrześcijaństwa, kiedy to zmagano się teologicznie z kwestią wyjaśnienia tajemnicy Boga-Człowieka i Trójcy Świętej, podkreślano rolę Maryi we Wcieleniu, Jej Boże rodzicielstwo i dziewictwo, widziano w Niej "nową Ewę".  Z Grzegorzem Bartosikiem OFM Conv, przewodniczącym Polskiego Towarzystwa Mariologicznego i kierownikiem Centrum Studiów Mariologicznych UKSW "Kolbianum" w Niepokalanowie, rozmawia Janusz Serafin CSsR
 
Człowiek pragnie czegoś, co go przerasta
Janusz Serafin CSsR
Prawdziwa duchowość jest zawsze darem, któremu towarzyszy świadomość łaski otrzymanej we wspólnocie Kościoła. Prawdziwa duchowość jest też doświadczeniem wiary, czyli zawierzeniem Bogu oraz posłuszeństwem wiary wobec nauczania Kościoła. Tymczasem mentalność współczesnego człowieka wydaje się podchodzić do rzeczywistości, w tym również do religii, jak do supermarketu... Z ks. prof. Wojciechem Zyzakiem rektorem Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie rozmawiał Janusz Serafin CSsR
 
 
1  
...
215  
216  
217  
218  
219  
220  
221  
222  
223  
...
 
Polecamy
Jakub Kruczek OP

Ewangelista Łukasz zanotował słowa Pan Jezus skierowane do uczniów zatroskanych o własne życie: "Nie troszczcie się zbytnio o życie, co macie jeść, ani o ciało, czym macie się przyodziać. Życie bowiem więcej znaczy niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie. Przypatrzcie się krukom: nie sieją ani żną, nie mają piwnic ani spichrzów, a Bóg je żywi. O ileż ważniejsi jesteście wy niż ptaki" (Łk 12, 22-24). W tej wypowiedzi Jezusa nacisk należy położyć na słowo "zbytnio". Nie należy się "zbytnio" troszczyć o własne życie i sprawy tego świata. Bóg czuwa na nami każdego dnia ale też od samego początku, zaprosił człowieka do współtworzenia historii świata.

 
Zobacz także
Wojciech Werhun SJ

Kiedyś jeden z jezuitów powiedział mi, że to, co sprawia, że Bóg szaleje z miłości do człowieka, to właśnie ludzka słabość. Jezus mówi: „Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście”. Nie: mocni i wytrwali, ale „utrudzeni i obciążeni”. Taką samą historię niedawno wspominaliśmy: Jezus rodzi się w ludzkiej „dziurze”. Mam więc wybór: czy zależy mi bardziej na miłości Boga, czy na pozbyciu się mojej słabości? 

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS