logo
Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Hugona, Piotra, Roberty, Katarzyny, Bogusława – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Duchowość

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Adwent, czyli odpoczynek
Błażej Matusiak OP
Pierwsze nieszpory Adwentu, tutaj poprzedzone błogosławieniem wieńców i zapaleniem – po raz pierwszy – świecy na tym największym. Pierwsza adwentowa liturgiczna wigilia, a w niej pierwsze trzy psalmy, nowe i świeże, choć tak dobre znane. I uśmiech, jakby człowiek po raz pierwszy wyobraził sobie to, skrywają słowa psalmu 3: Zdruzgotałeś szczęki wszystkich moich wrogów i połamałeś zęby grzesznikom.
 
Klucze do zdrowia duchowego
Elżbieta Małasiewicz-Machula
Zaniedbane życie duchowe nieuchronnie prowadzi do katastrofy. Nawet jeśli przez dłuższy czas wydaje nam się, że żyjemy normalnie, że nic złego się nie dzieje, to wnętrze, o które się nie troszczymy, wcześniej czy później da o sobie znać. Czasem przy okazji tragicznych wydarzeń, a czasem tak po prostu, kiedy poczujemy w sobie i wokół siebie pustkę.
 
Z mroku do światła
Ks. Marek Kruszewski
W tym czasie światła, słowa, znaki i celebracje prowadzą nas do bliskości Boga. Do Boga, który chce być blisko. Bo kocha. Najpierw przypomnijmy sobie prawdy ogólne, ale potrzebne. Powtórzmy je, aby dotarły do serca. Bóg kocha mnie, ciebie, każdego człowieka. Jest Doskonałym Duchem obecnym wszędzie, w niebie, na ziemi, w każdym miejscu. O dziwo, chce z być z człowiekiem także fizycznie. 
 
O Adwencie i powodach do tańca
Krzysztof Osuch SJ
Adwent jest po to, żeby Bóg mógł do nas przyjść i zastać nas w domu, u siebie, tzn. w wewnętrznym skupieniu i uważności, gotowej przyjąć Kogoś naprawdę Wielkiego! Nie może być tak, żebyśmy byli wciąż tylko w pracy, na zakupach… Nie wolno dać się „wkręcić” w niekończącą się krzątaninę i we wszelkiego typu zaaferowanie – polityką, kryzysami, dyskusjami na forach internetowych, wzajemnym zwalczaniem się, lękami o przyszłość itp.
 
Z czystym sercem
s. Rita od Chrystusa Sługi WNO
Kontemplacja to nie działanie, to BYCIE. To nie jest zdobywanie kolejnych kompetencji, to ODDANIE Bogu czasu i swojej wewnętrznej przestrzeni. To zaproszenie Go do wnętrza siebie bez wyznaczania Zbawicielowi, co ma robić, co dziś chcę Mu przedstawić, jakie intencje chcę Mu przekazać do załatwienia, jakimi ranami we mnie ma się zająć… To otwarcie czułemu, miłosiernemu Ojcu tych miejsc, gdzie nie stoję, lecz leżę bezwładnie, i przyglądanie się z dziecięcym zaciekawieniem: jakie są Jego gesty, spojrzenie? 
 
Aniołowie towarzyszą mi w posłudze kapłańskiej!
ks. Mateusz Szerszeń CSMA
W swojej posłudze kapłańskiej miałem okazję pracować jako spowiednik w michalickim sanktuarium na Monte Sant’Angelo we Włoszech. Był to dla mnie czas, w którym oprócz głębokiego doświadczenia udzielanego miłosierdzia, realnie odczułem obecność aniołów.
 
Wspólnota słuchających Jezusa
Marian Grabowski
Marta. Patronka nie zapobiegliwych gospodyń, ale patronka wszystkich, którzy naprawdę chcą słuchać Jezusa i którzy dają się Mu w tym poprowadzić. Jezus zwracając się do Marty nie wytyka, nie strofuje, nie poucza. W Jego słowach musi być pokój i łagodność. Co pozwala tak myśleć? Każdy, kto wychowywał dzieci, uczniów – ludzi, którzy go kochają, nie ryzykuje wypowiedzi, na którą odważył się Jezus. 
 
Język empatycznego rodzica
Anna Maria Patejuk
Nie od dziś wiadomo, że słowa mogą ranić bardziej aniżeli czyny. Z własnego doświadczenia wiem, że wśród trudnych wspomnień przeważają właśnie słowa, które mocno mnie wówczas zraniły. A które, jak się okazuje, czasami gdzieś w gorszych chwilach potrafią jeszcze człowieka bardziej przygnębić. Nie ukrywajmy – powtarzanie dziecku różnych rzeczy w naszej złości czy bezradności może powodować, że dziecko zaczyna w nie wierzyć. Jak zatem mówić do dzieci, by nas słuchały, a jednocześnie, by ich nie przygnębiać, tylko wspierać?
 
Inna strona serca
Ignacy Kosmana OFMConv.
Mahatma Gandhi zachwycił się Ewangelią, lecz gdy spotkał chrześcijanina, Ewangelia stała się dlań księgą niewiarygodną, a Chrystus – postacią literacką i wyidealizowaną. Pomiędzy życiem a wiarą chrześcijanie wykopali głęboki rów. Ta chrześcijańska schizofrenia to groźna w skutkach choroba współczesnego Kościoła. Z jednej strony długie szeregi wiernych idących do Komunii; z drugiej – poczucie zawodu, gdy te same szeregi w dzień powszedni to zgoła inni ludzie.
 
Jakie życie, taka śmierć
ks. Mieczysław Piotrowski TChr.
Nasze życie na ziemi jest tylko jedno i jest ono niepowtarzalne. Pan Bóg nam przypomina, że po śmierci człowiek nie ma już żadnej możliwości powrotu na ziemię: „Nie zapominaj, że nie ma on powrotu” (Syr 38,21); „Postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sąd” (Hbr 9,27). Wielu ludzi, którzy doświadczyli śmierci klinicznej, otrzymało od Boga dar poznania, że w chwili śmierci czeka nas sąd i że właśnie wtedy zadecyduje się nasze zbawienie (niebo lub czyściec) albo wieczne potępienie w przerażających cierpieniach piekła.
 
 
1  
...
42  
43  
44  
45  
46  
47  
48  
49  
50  
...
 
Polecamy
bp Piotr Turzynski

Wnikliwi obserwatorzy świata notują, że dzisiaj wielkim zagrożeniem dla człowieka jest pokusa nicości i nuda, które ciągną ku rozpaczy. Niektórzy wprost mówią o cichej rozpaczy jako kondycji współczesnego człowieka.

 
Zobacz także
ks. Mirosław Maliński

Wcale nie jest tak łatwo odróżnić kuszenie od zwiastowania. „Nie bój się Maryjo. Jesteś pełna łaski. Porodzisz Syna, będzie On wielki...”. Inaczej mówiąc: Jesteś wyjątkowa i wyjątkowa jest twoja rola… Przecież te słowa można odczytać jako kuszenie. Aby rozpoznać, czy wypowiada je faktycznie anioł, czy też podszywający się pod niego Kusiciel potrzeba dużej kultury duchowej i sporego doświadczenia w tych sprawach...

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS