Czy człowiek ma prawo do popełniania błędów? Jeśli tak, to czy każdy? Analizując sposób wychowania wielu pokoleń, można dojść do wniosku, że polegał on na tym, aby nauczyć nas żyć bez żadnej wpadki. Każdy błąd jest przecież oceniany, jeśli nie stopniem, to minusem lub też uwagą – pisemną lub ustną. Oczywiście to dorośli wystawiają ocenę dzieciom i młodzieży. I nie mam tu wcale na myśli tylko szkoły. Takie podejście do sprawy nie przynosi jednak rezultatu w postaci bezbłędnych i nieomylnych dorosłych, którzy nigdy nic nie zepsują i o niczym nigdy nie zapomną...
Zarówno poza Kościołem, jak i w nim samym działalność religijna jest nieraz kojarzona z tworzeniem materialnego zaplecza. Chodzi o różnego rodzaju obiekty: pomniki, figury, kaplice, kościoły, domy rekolekcyjne itd. Wiele takich dzieł – nieraz zadziwiających – powstało w ostatnich latach w Polsce. Wciąż zresztą buduje się nowe. Na ich realizację poświęca się bardzo dużo energii, pieniędzy, czasu, uwagi. I są one efektowne, podziwiane, fotografowane. Mówimy, że to wszystko na Bożą chwałę.