Księgi Nowego Testamentu na określenie nieba używają trzykrotnie obrazu domu lub miejsca zamieszkania. Pierwszy raz, gdy Jezus mówi swoim uczniom, że odchodzi do domu Ojca, by tam przygotować nam mieszkanie. Drugi raz czytamy o tym w listach Pawłowych: „Jeśli nawet zniszczeje nasz przybytek doczesnego zamieszkania, będziemy mieli mieszkanie od Boga, dom nie ręką uczyniony, lecz wiecznie trwały w niebie” (2 Kor 5, 1). Po raz trzeci taki obraz nieba znajdziemy w Apokalipsie św. Jana: „Oto przybytek Boga z ludźmi i zamieszka wraz z nimi i będą oni Jego ludem a On będzie BOGIEM Z NIMI” (Ap 21, 3).
Jesteśmy małżeństwem, które stosunkowo niedawno przejrzało na oczy. W 2017 roku przeżyliśmy nawrócenie podczas kursu przedmałżeńskiego. Myśleliśmy wtedy: „odmieniło się całe nasze życie, narodziliśmy się na nowo”. Po kilku latach od nawrócenia we wszystkim, co nas spotykało, łatwiej nam zauważyć Boże działanie, którego na początku nie rozumieliśmy.