logo
Niedziela, 12 maja 2024 r.
imieniny:
Dominika, Imeldy, Pankracego, Nereusza, Achillesa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Troska o własne ciało to nie grzech
ks. Jerzy Smoleń
Człowiek będący triadą psycho-fizyczno-duchową powinien te trzy obszary traktować z równym szacunkiem i otaczać taką samą troską. Pomiędzy tymi trzema obszarami powinna być wzajemna harmonia. Żadnego z nich nie można ani przeceniać, ani wyeliminować dla właściwego rozwoju człowieka. Jednak praktyka duszpasterska i psychologiczna pozwala stwierdzić, że to podejście jest bardzo różne. Mimo że wspomnianej triady nie da się rozbić, wielu próbuje ją rozdzielić, albo wręcz rozdziela.
 
Współczujący Bóg
Ks. Jerzy Szymik
Czy Bóg cierpi? To, że napisano na ten temat bardzo wiele, wcale nie dziwi. Trudno bowiem o donioślejsze egzystencjalnie pytanie z połączonych punktów widzenia teo- i antropologicznego. Można sobie również z łatwością wyobrazić, jak dalekosiężne będą konsekwencje udzielonej odpowiedzi i jak potężny wywrą wpływ na obraz Boga i człowieka, na kształt religijności i na kulturę...
 
ks. Jerzy Szymik
Aby skutecznie kochać, trzeba się strzec utopijnej naiwności. O tym jest sporo w Gorzkich żalach. Trzeba - zamiast szukać odpowiedzi na pytania większe niż ludzki rozum (żeby to przyjąć bez ateistycznego buntu i agnostycznych grymasów, trzeba pokory i zgody na bycie stworzeniem) – tropić i zwalczać własną "złość"...
 
Spodziewać się
ks. Jerzy Szymik
W Ewangelii według św. Marka czytamy, że po odśpiewaniu hymnu, po Ostatniej Wieczerzy, Jezus i uczniowie wyszli w stronę Góry Oliwnej. I wtedy to, po drodze – prawdopodobnie z jakimś przepastnym smutkiem – Jezus mówi do swoich uczniów: „Wszyscy we mnie zwątpicie”.
 
Światło od Dzieciątka Jezus
ks. Jerzy Szymik
Jak żyć w objęciach XXI wieku? Trzyma, nie puści… Chcę się podzielić czymś bardzo osobistym, jednym z najważniejszych odkryć mojego życia i myślenia. Rzecz dotyczy świętej Teresy z Lisieux, jej postaci i geniuszu osoby. Światło, które od niej bije, jest światłem "od Dzieciątka Jezus". W sam raz na święta… I na życie. Bo może być ono sposobem na życie, przyszłością Kościoła, jego teologii… Spróbuję rzecz wyjaśnić. A zatem - po kolei.
 
Pokora Boga
ks. Jerzy Szymik
Aby pojąć lepiej, kim jest nasz Bóg, trzeba koniecznie poznawać prawdę o Nim przez Chrystusa i w Chrystusie. Inaczej: zmaganie się z problemem obrazu Boga znajduje konkretne rozstrzygnięcie w obrazie Chrystusa, a dokładnie w pytaniu o to, czy Jezus jest naprawdę Synem żywego Boga?
 
Bóg nie jest okrutnym satrapą. Msza Święta jako ofiara
ks. Jerzy Szymik
Msza święta — pojęta, przemyślana i urzeczywistniana jako ofiara Chrystusa i Kościoła — mocą wewnętrznej sakramentalnej prawdy tego związku (Eucharystia–ofiara) pomaga właściwie rozumieć i przeżywać relację z Bogiem, życie, miłość. Jest ona ową „świetlną równowagą” z wiersza Federico Lorki, od korzeni uzdrawia „moją cywilizację”, chorą, tę z cytowanych zdań de Saint–Exupéry’ego. Zapytajmy i w tym momencie: Dlaczego?
 
Otworzyć serce dla Jezusa
ks. Johannes Gamperl
Stare powiedzenie mówi, że nowy dzień ma początek wieczorem dnia poprzedniego. To dotyczy również mszy świętej, która nie rozpoczyna się dopiero w chwili wyjścia kapłana do ołtarza lub znakiem krzyża, lecz właściwym przygotowaniem do tego wielkiego, zbawczego wydarzenia...
 
Otworzyć serce dla Jezusa. Przygotowanie do Mszy Świętej
ks. Johannes Gamperl
Stare powiedzenie mówi, że nowy dzień ma początek wieczorem dnia poprzedniego. To dotyczy również Mszy Świętej, która nie rozpoczyna się dopiero w chwili wyjścia kapłana do ołtarza lub znakiem krzyża, lecz właściwym przygotowaniem do tego wielkiego, zbawczego wydarzenia.
 
Dziękujemy Ci, że nas wybrałeś!
ks. Johannes Gamperl
Za każdym razem, kiedy podczas Mszy św. wypowiadam słowa drugiej modlitwy eucharystycznej, padają słowa: „Dziękujemy Ci, że nas wybrałeś, abyśmy stali przed Tobą i Tobie służyli” – jest to dla mnie okazja, aby z całego serca podziękować Jezusowi za powołanie mnie do kapłaństwa. 
 
 
1  
...
348  
349  
350  
351  
352  
353  
354  
355  
356  
...
 
Polecamy
ks. Leszek Rasztawicki

Kiedy doświadczamy radości, bądź przeżywamy niezwykłe chwile, często mówimy „było mi jak w niebie”. Podświadomie z duszy wydobywamy pragnienia spełnienia, które nazywamy stanem szczęścia. „Niebo” jest więc nie tyle miejscem ani przelotnym uczuciem, co stanem naszego serca i duszy, w którym chcielibyśmy trwać. Jednak często tracimy smak „nieba” i stwierdzamy, że chwile szczęścia są ulotne, a pozostaje życie szare i monotonne. To w jaki sposób być szczęśliwym na ziemi, skoro wszystko jest tak zmienne i nietrwałe? Gdzie szukać prawdziwego szczęścia?

 
Zobacz także
Cezary Sękalski
Chrystus działa w znakach sakramentalnych i liturgicznych, ale jeśli zarówno osoba posługująca się nimi, jak i je przyjmująca dopuszczą się lekceważenia, pozostaną poza zasięgiem ich zbawczego działania. Liturgia nie oddziałuje bowiem na człowieka w sposób automatyczny i nie wystarczy podczas Mszy Świętej stać w obrębie murów okalających kościół, aby doświadczyć pełni oferowanej przez Chrystusa łaski...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS