logo
Sobota, 27 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Sergiusza, Teofila, Zyty, Felicji – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Thomas Dubay SJ
Głębokie nawrócenie – głęboka modlitwa
Wydawnictwo Mateusza
 


Wydawca: Wydawnictwo Mateusza
Rok wydania: 2010
ISBN: 978-83-9240-031-8
Format: 145x205
Stron: 144
Rodzaj okładki: miękka
Kup tą książkę
 

 

Czym jest nawrócenie moralne?


Dla dużej liczby ludzi idea nawrócenia moralnego posiada bardzo duże negatywne asocjacje, często powoduje poczucie zagrożenia. Kojarzy się z rezygnacją z rozrywek, poświęceniem, ograniczaniem i odcinaniem się, wyrzekaniem się licznych własnych przyjemności. Taka reakcja jest zrozumiała, lecz stanowi jedynie niewielki aspekt większej, wyzwalającej prawdy.

Trafnym synonimem słowa nawrócenie, w znaczeniu, w jakim go używamy, będzie słowo przemiana. W uproszczeniu, nawrócenie stanowi podstawową i wyraźną poprawę widoczną na poziomie woli człowieka. Jeszcze bardziej trafnie można to ująć w ten sposób: jest to fundamentalna przemiana w naszych działaniach podejmowanych z własnej woli ze zła w dobro, z dobra w to, co lepsze i z lepszego w najlepsze. Każdy, kto żyje naprawdę, zauważy w tych ideach inspirującą moc. Możemy przedstawić tę sprawę w jeszcze inny sposób. Nawrócenie to przemiana z wady w cnotę: z oszustwa i kłamstwa w uczciwość i prawdę... z żarłoczności we wstrzemięźliwość... z próżności w skromność... z pożądliwości w miłość... z zachłanności w hojność... z wściekłości w cierpliwość... z lenistwa w zapał... z brzydoty w piękno.

Z punktu widzenia poświęcania uwagi Bogu i bliskości z nim, najwyższe Piękno, najwyższa Radość i nawrócenie polega na przemianie z niewielkiej modlitwy bądź jej braku do określonej praktyki medytacji chrześcijańskiej, która prowadzi ostatecznie do kontemplacyjnej bliskości, gdzie człowiek "nad Jego Prawem rozmyśla dniem i nocą", prosząc, aby "zażywał łaskawości Pana" ze wszystkimi jej wymiarami i intensywnością (Ps 1:1-2; 27:4).

W całej świeckiej literaturze nie istnieje żadne dzieło, które mogłoby równać się z literacką doskonałością i poruszającą delikatnością przypowieści o synu marnotrawnym, niedościgłą interpretacją nawrócenia i przebaczenia. Gdyby czytelnik zauważył i zastanowił się nad niewielkimi szczegółami tego arcydzieła, z pewnością dostrzegłby Boską rękę w narracji. Jeden z wersów może stanowić przykład tego, co mamy rozumieć przez tę literacką doskonałość. Egocentryczny syn, po tym, jak strwonił połowę majątku swego ojca na prostytutki, w końcu opamiętuje się, wyrzeka się swych grzechów i postanawia wrócić do ojca. Opowieść zadziwia nas wtedy niezwykłym przyjęciem, jakim obdarza go ojciec: "A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go" (Łk 15:20). Nie ma tu ani jednego słowa wyrzutu - grzesznik okazał już skruchę.

Następuje czas muzyki, tańców i ucztowania. Ta scena z jej poruszającą czułością i całkowitym wybaczeniem jest niemalże Boska. Syn zostaje przywrócony do życia. Ulega przemianie, zostaje nawrócony i uzdrowiony. To przejście ze szpetnego egocentryzmu do zidentyfikowanego altruizmu jest literacką i teologiczną perłą stanowiącą dla nas dogłębną instrukcję postępowania.

Naszym zadaniem opisanym na tych stronach jest zastanowienie się nad tym i przyswojenie tego, co Boskie objawienie mówi o fundamentalnym nawróceniu i jego głębszych wymiarach: w jaki sposób całkowicie przekształcić nasze życie z brzydoty w piękno i osobiste spełnienie?


Zobacz także
Dariusz Salamon SCJ

Takiego Jezusa, skatowanego biczowaniem, w cierniowej koronie i płaszczu purpurowym wyprowadza Piłat przed oczy tłumu. Wypowiada przy tym dziwne słowa: „Ja nie znajduję w Nim żadnej winy” (J 19,4). Najpierw kazał Go ubiczować, a teraz stwierdza, że jest niewinny? Jeszcze bardziej uderzające są następne słowa Piłata, które kieruje do tłumu, wskazując na Jezusa: „Oto Człowiek” (J 19,5). Nie wiadomo dokładnie, co namiestnik miał na myśli, ale w jego lakonicznym stwierdzeniu jest jedyna w swoim rodzaju głębia. Jezus jest prawdziwym człowiekiem. 

 
ks. prof. Edward Staniek
Trzeba pojednać się z Bogiem i trzeba pojednać się z światem. Trzeba po przyjacielsku uścisnąć dłoń Ojca wyciągniętą z nieba do nas i trzeba po przyjacielsku pochylić się nad stworzeniem, które jest do naszej dyspozycji. Warunkiem jednak wszelkiego pojednania jest zawsze akt żalu, uznanie swego niewłaściwego postępowania, przyznanie się do głupoty i przeproszenie tego, kto został skrzywdzony.
 
Fr. Justin
Wśród katolików bardzo popularne są pielgrzymki. Są one jakąś formą nabożeństwa, manifestacją pobożności, wędrówką pątników do miejsc kultu religijnego. Występują one nie tylko w chrześcijaństwie, ale i w innych religiach, prawda?
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS