logo
Wtorek, 14 maja 2024 r.
imieniny:
Bonifacego, Julity, Macieja – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
O Aniołach - za mało czy za dużo?
O. Leon Knabit OSB
Przed 40-to laty duże poruszenie wywołał w chrześcijaństwie katechizm, wydany w Holandii. Nie wspominało się w nim aniołów, szatana czy innych złych duchów. Część holenderskich teologów jakoś nie widziała sensu w zajmowaniu się tymi sprawami. A jak jest dzisiaj? Ciekawe, że w tekście naszego mszalnego "Wierzę" nie ma też wprost mowy o aniołach...
 
Czyściec
O. Leon Knabit OSB
Niektórzy mówią, że cierpienie czyśćcowe wcale nie musi trwać długo. To może być mgnienie oka. Pana Boga stać na to, żeby oczyścić człowieka, na ile na to zasługuje, w jednym momencie swoją miłością przepalającą, która może być dla tego człowieka cierpieniem i rzeczywiście wielką nadzieją, że po tym cierpieniu ostatecznym jest już szczęście wieczne...
 
Synkretyzm religijny
O. Leon Knabit OSB
Pamiętam, opinię jednego ze znajomych mojej rodziny, jeszcze sprzed wojny. Był to taki pan, który pochodził chyba nawet z jakiejś mahometańskiej rodziny, ale był bardzo "zeuropeizowany". Mówił – "Wiara tak jak kartoflanka, ta sama zupa, tylko każda gospodyni inaczej ją gotuje". Ułyszałem to jako małe dziecko, zanotowałem, ale za bardzo nie przekonał mnie, że tak jest...
 
Koniec świata
O. Leon Knabit OSB
Brałem kiedyś udział w programie z Tomaszem Mannem i mądrymi dziećmi. Pytano ich, jak wyobrażają sobie koniec świata i co to w ogóle jest. Jedna dziewczynka odpowiedziała, że jeśli mamusia robi ileś kotletów, część z nich się spali w czasie przygotowań, a na obiedzie pojawi się niespodziewany gość, to mamusia woła "koniec świata"!
 
Sutanna, habit – przeżytek?
O. Leon Knabit OSB
Gdyby na defiladę żołnierz przyszedł po cywilnemu, i powiedział, że tak jest wygodniej, bo jest bardzo gorąco, z pewnością usłyszałby – "panie, po cywilnemu, to pan może sobie chodzić w ogródku. Defilada, to defilada. Tu obowiązuje równy krok, mundur, wszystko wyczyszczone, wyprasowane, porządne, bo jest pan żołnierzem". Duchowny również jest żołnierzem – przedstawicielem swojej idei...
 
Antykoncepcja
O. Leon Knabit OSB
Konsekwentna, pełna, niewybiórcza wiara, miłość do Chrystusa sprawia, że wszystkie, nawet największe trudności są do pokonania. Prawdziwy katolik, wierny nauce Boga, kochający Chrystusa, przystępujący do sakramentów, szanujący drugiego człowieka na pewno to rozumie i potrafi opanować nieczyste sumienie, bo miłość do Boga jest zawsze na pierwszym planie.
 
Ateizm
O. Leon Knabit OSB
To w pewnym sensie temat, który można określić jako "gorące żelazo". Takim gorącym żelazem w dzisiejszym społeczeństwie jest sprawa ludzi niewierzących - ateistów i im pokrewnych. Oni absolutnie nie uważają się za jedną, zwartą grupę - na ogół każdy po swojemu nie wierzy, czyli każdy ma swoje dogmaty niewiary. Najistotniejsze w tym temacie jest stwierdzenie, że każda osoba, bez względu na wiarę i światopogląd jest pełnowartościowym człowiekiem.
 
Celibat
O. Leon Knabit OSB
Niedawno, w czasie pewnego spotkania zapytano mnie, czy kwestia zniesienia celibatu i kapłaństwa kobiet nie poprawiłoby sprawę powołań? O ile się orientuję (powtarzam za Janem Pawłem II), to u protestantów czy ewangelików jest możliwość zawierania związków małżeńskich przez duchownych, a z powołaniami tam podobnie krucho jak i u nas, a może nawet jeszcze gorzej...
 
O wartości dzisiaj
O. Leon Knabit OSB
Pan Bóg jest najwyższą wartością, kocha człowieka, wyznacza mu zadania, drogę którą ma podążać. Jednak człowiek ma wolną wolę, czyli może tę drogę przyjąć albo nie, może zadania przyjąć albo odrzucić. Na tym polega nasza wolność, człowiek podejmuje decyzje i dokonuje wyboru: albo pójdzie za tą wartością, którą jest Bóg i wartościami, które Bóg przedstawia i zaleca, albo tworzy sobie świat swoich wartości, który bardzo często łączy się z przyjemnością, krzywdą drugiego człowieka, z egoizmem, ale jednocześnie przynosi jakieś doraźne korzyści.
 
Spowiedź
O. Leon Knabit OSB
Kto to słyszał, żeby o swoich intymnych sprawach, słabościach i upadkach, opowiadać człowiekowi takiemu samemu jak ja, a może nawet mniej wiarygodnemu etycznie. Po co mam takie rzeczy opowiadać? Pojawia się również bardziej złożony problem. Wiele osób twierdzi, że księża chcą wiele wiedzieć, chcą trzymać w ręku człowieka, żeby móc potem te wiedzę wykorzystać.
 
 
1  
...
572  
573  
574  
575  
576  
577  
578  
579  
580  
...
 
Polecamy
Katarzyna Kiejdo

Czy człowiek ma prawo do popełniania błędów? Jeśli tak, to czy każdy? Analizując sposób wychowania wielu pokoleń, można dojść do wniosku, że polegał on na tym, aby nauczyć nas żyć bez żadnej wpadki. Każdy błąd jest przecież oceniany, jeśli nie stopniem, to minusem lub też uwagą – pisemną lub ustną. Oczywiście to dorośli wystawiają ocenę dzieciom i młodzieży. I nie mam tu wcale na myśli tylko szkoły. Takie podejście do sprawy nie przynosi jednak rezultatu w postaci bezbłędnych i nieomylnych dorosłych, którzy nigdy nic nie zepsują i o niczym nigdy nie zapomną...

 
Zobacz także
Zbigniew Kubacki SJ
Czy Pan Jezus się smucił i radował? Z punktu widzenia Ewangelii odpowiedź jest jednoznaczna – tak! Trudno sobie wyobrazić, by wraz z innymi gośćmi Jezus nie cieszył się na weselu w Kanie Galilejskiej lub żeby się nie smucił zatwardziałością serc faryzeuszów, kapłanów i uczonych w Piśmie albo na modlitwie w Ogrójcu. Skoro Jezus był prawdziwym człowiekiem, to trudno pomyśleć, żeby podczas swego ziemskiego życia się nie smucił i nie radował, podobnie jak to jest w przypadku każdego i każdej z nas.
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS