Najbardziej deformujące jest głoszenie ideałów i brak jakiejkolwiek próby życia według nich – zwłaszcza w stosunku do osób, które są formowane. Zajmowanie się formacją dorosłych było moim zawodowym marzeniem. Brzmi to nieco górnolotnie, ale taka jest prawda. Pamiętam pytanie, które usłyszałam na piątym roku studiów teologicznych, o pracę marzeń. Bez wahania odpowiedziałam wówczas, że byłaby to praca przy formacji dorosłych.
Sercanie obecni są na niemal wszystkich kontynentach ziemskiego globu. Są takie regiony świata, w których Zgromadzenie rozwija się dynamicznie, ale są również takie miejsca, gdzie widoczny jest pewien regres. Jak właściwie wygląda ta sytuacja w skali globalnej? Co to znaczy mieć władzę w zgromadzeniu zakonnym? Czy sercanie mają problem z powołaniami? Czy podzielą oni los dinozaurów?
Na te i podobne pytania ks. Przemysławowi Bukowskiemu SCJ odpowiedział ks. Levi Dos Anjos Ferreira SCJ, radny generalny Zgromadzenia Księży Sercanów.