logo
Wtorek, 14 maja 2024 r.
imieniny:
Bonifacego, Julity, Macieja – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Mitis Iudex Dominus Iesus na temat stwierdzania nieważności małżeństw
Tomasz Wytrwał OP
Instytucja stwierdzenia nieważności małżeństwa ma swoją bogatą historię. Tu warto zwrócić uwagę tylko na najważniejsze jej punkty, które pozwolą lepiej zrozumieć list papieski motu proprio Mitis Iudex Dominus Iesus papieża Franciszka. Początkowo proces o stwierdzenie nieważności małżeństwa miał charakter procesu rzymskiego z uwzględnieniem prawodawstwa kościelnego (sobory i synody), jednak z czasem nadmiar przepisów i brak ich uporządkowania doprowadził do spowolnienia rozstrzygnięć...
 
Faustyna - kim naprawdę była
Marta Wielek, Anna Dąbrowska
Faustyna napisała w „Dzienniczku”, że już w wieku siedmiu lat odczuwała „zaproszenie do życia doskonalszego”, ale nie rozumiała, co to znaczy. Ojciec czytał jej książkę o pielgrzymach, wyobrażała więc sobie, że może odejdzie z domu właśnie do nich. W okolicy nie było klasztoru ani sióstr zakonnych, nie było niczego, co pozwoliłoby jej wyobrazić sobie, na czym mogłoby polegać to „doskonalsze życie”.   Z Ewą K. Czaczkowską, autorką biografii św. Faustyny, szefową portalu Areopag21.pl rozmawiają Marta Wielek i Anna Dąbrowska
 
Czarowanie Boga
Monika Białkowska
Teoretycznie wiemy, że żadna modlitwa nie daje nam gwarancji spełnienia naszych życzeń. A jednak prędzej czy później łapiemy się na tym, że tego właśnie chcemy. Sięgamy po najróżniejsze narzędzia modlitwy, obliczając je „skutecznością”. Liczymy, że tym razem nie może się nie udać, że Bóg nie będzie już miał wyjścia. Że tym razem Jego wola przychyli się do naszej. W ten sposób modlitwa staje się magią. 
 
Nie był doskonały, lecz czuł się szczęśliwy. Mądrość życiowej porażki
dr Piotr Kwiatek OFMCap
Porażka nie oznacza przegranej ani tym bardziej katastrofy, a raczej tymczasową trudność na drodze do realizacji wyznaczonych celów. Thomas Edison przy kolejnych nieudanych próbach pracy nad żarówką miał podobno powiedzieć: „Nie poniosłem porażki. Po prostu odkryłem 10 000 błędnych rozwiązań”. Te słowa można odnieść do codziennych przegranych. Nie są one wyłącznie dowodem słabości czy niemocy. Mogą stać się źródłem nowych możliwości, nakłonić do pójścia inną drogą – może nawet lepszą od poprzedniej – do wyznaczonego wcześniej celu. 
 
Powołanie do leczenia i powołanie do cierpienia
Maciej Klimasiński
Badanie to nieodzowny element pracy lekarza. Kiedy osłuchuję pacjentów, zastanawiam się nieraz, dlaczego jestem akurat po tej stronie stetoskopu. Wierzę, że takie powołanie dał mi Bóg, a kluczem do jego właściwego wypełniania jest traktowanie każdego tak, jakby był samym Jezusem Chrystusem. Niektórzy pacjenci mają tak wiele chorób, że można by je sprawiedliwie rozdzielić na kilkoro ludzi i każdy z nich czułby się zmiażdżony. Mam ochotę uklęknąć przed takimi osobami. 
 
Monopol na Bożą łaskę
ks. Edward Staniek
Zdanie: „Prawda jest tylko w Kościele Chrystusa”, jest do przyjęcia jedynie wówczas, gdy się uznaje, że Kościół Chrystusa jest wszędzie tam, gdzie jest prawda. Zbyt wielu ludzi chciałoby zmonopolizować łaskę Bożą i zamknąć ją w instytucji. Kościół Apostolski jest odpowiedzialny za głoszenie Ewangelii na ziemi i za wiarygodność słowa przepowiadanego, ale mając jasne upomnienie zarówno Mojżesza jak Jezusa, bynajmniej nie chce ograniczyć działania Bożego wyłącznie do zasięgu swego instytucjonalnego działania. 
 
Rodzinny przepis na niebo - Martinowie
Henryk Bejda
Tereska, wpatrując się w oblicze swojego, zamkniętego przez kilka lat w zakładzie leczniczym, cierpiącego "Króla", dostrzegła w nim cierpiącego Zbawiciela. Ludwik Martin zmarł w 1894 r. Groby Zelii i Ludwika znajdują się nieopodal bazyliki w Lisieux. Pomiędzy nimi wznosi się figura ich córki - św. Tereski. 
 
Od psalmów do Ave Maria
Łukasz Kaźmierczak
Tradycja modlitewna, którą możemy w jakiś sposób łączyć z różańcem – w sensie intencji, sposobu i celu odmawiania – sięga III wieku. Ówcześni pustelnicy chrześcijańscy, anachoreci, używali właśnie kamieni do odliczania kolejnych modlitw. Tak czynił choćby Paweł z Teb, który stawiał sobie za cel pobożne i skupione codzienne odmawianie trzystu modlitw. Pustelnicy wierzyli, że jest to najlepsza broń do walki z pokusami Szatana, a także wypełnienie Chrystusowych słów skierowanych do apostołów, że „zawsze powinni się modlić i nigdy nie ustawać” (Łk 18, 1). 
 
Dobry chrześcijanin
Marianna Ruks
Bycie dobrym chrześcijaninem w dzisiejszym świecie jest trudne. Nie wystarczy tylko "odstać" swoje w kościele co niedzielę. Być dobrym naśladowcą Chrystusa to żyć według Jego wskazań; żyć Jego wartościami; żyć wartościami Kościoła. Niestety, nasz zlaicyzowany świat nie pomaga nam w tym wcale, a wręcz utrudnia, jak tylko może. Dzisiejszy świat skutecznie nas omamia, ogłupia, manipuluje nami bezlitośnie, aż w końcu zagubieni, miotamy się w tym gąszczu świeckich zasad i prawideł, uniwersalnych prawd i światowych trendów...
 
Śladami siostry Faustyny
Grzegorz Górny
Jak to się stało, że niepozorna dziewczyna z biednej rodziny, urodzona w maleńkiej wiosce, której nie było nawet na mapach, została największą mistyczką świata w XX wieku? Jak to się stało, że skromna zakonnica, która skończyła ledwie trzy klasy podstawówki, napisała najbardziej poczytne dzieło w historii polskiego piśmiennictwa, które rozeszło się na świecie w większych nakładach niż książki Lema, Kapuścińskiego czy Miłosza?  
 
 
1  
...
499  
500  
501  
502  
503  
504  
505  
506  
507  
...
 
Polecamy
Katarzyna Kiejdo

Czy człowiek ma prawo do popełniania błędów? Jeśli tak, to czy każdy? Analizując sposób wychowania wielu pokoleń, można dojść do wniosku, że polegał on na tym, aby nauczyć nas żyć bez żadnej wpadki. Każdy błąd jest przecież oceniany, jeśli nie stopniem, to minusem lub też uwagą – pisemną lub ustną. Oczywiście to dorośli wystawiają ocenę dzieciom i młodzieży. I nie mam tu wcale na myśli tylko szkoły. Takie podejście do sprawy nie przynosi jednak rezultatu w postaci bezbłędnych i nieomylnych dorosłych, którzy nigdy nic nie zepsują i o niczym nigdy nie zapomną...

 
Zobacz także
Krzysztof Osuch SJ

Rozpoczynamy Nowy Rok naszego życia na Ziemi. Co przede wszystkim należy uczynić w takim dniu? – Myślę, że należy zadbać o to, by kolejny odcinek drogi i czasu był dla nas pomyślny; by nie stało się nic złego ani nam samym, ani naszym bliskim, ani Kościołowi. Powiedziałem „zadbać o to”! Ale czy jest w naszej mocy uchronić przed złem i szkodą to cenne dobro, jakim jest każdy, każda z nas?

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS