Czy człowiek ma prawo do popełniania błędów? Jeśli tak, to czy każdy? Analizując sposób wychowania wielu pokoleń, można dojść do wniosku, że polegał on na tym, aby nauczyć nas żyć bez żadnej wpadki. Każdy błąd jest przecież oceniany, jeśli nie stopniem, to minusem lub też uwagą – pisemną lub ustną. Oczywiście to dorośli wystawiają ocenę dzieciom i młodzieży. I nie mam tu wcale na myśli tylko szkoły. Takie podejście do sprawy nie przynosi jednak rezultatu w postaci bezbłędnych i nieomylnych dorosłych, którzy nigdy nic nie zepsują i o niczym nigdy nie zapomną...
Słucha, co więcej, słucha nawet wtedy, gdy się do Niego nie zwracamy. Jest po prostu zainteresowany naszym życiem – pisze w swojej najnowszej książce ks. Grzegorz Strzelczyk. - Warto być świadomym, że to, w jaki sposób przeżywamy obecność Bożą, w dużej mierze uwarunkowane jest naszym sposobem rozumienia Boga, naszym Jego obrazem.