logo
Piątek, 26 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Marii, Marzeny, Ryszarda, Aldy, Marcelina – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Jarema Piekutowski
Od systemu do człowieka
Więź
 


Istnieje szereg sposobów działania, które mogą służyć tej przemianie [3]. Można je określić jako „pozasystemowe” – od działań otwarcie antysystemowych, kwestionujących obowiązujące powszechnie wartości (istnieją zarówno lewicowe, jak i prawicowe „antysystemy”), do działań, które nie wpisują się w wartości konsumpcyjne (wszelkie działania wolontariackie, wspólnotowe w obrębie społeczności lokalnej itp.). Siłą działań pozasystemowych jest właśnie oddolność.

Coraz częściej Polacy podejmują działania pozasystemowe w formie alternatywnych stylów życia. Zmęczeni kulturą korporacyjną dążymy do zwolnienia tempa życia. Służy temu migracja z miast do wsi, minimalizacja konsumpcji i wszelkie działania zmierzające do zachowania równowagi między pracą a życiem pozazawodowym (work-life balance). Coraz częściej słyszymy klasyczne już historie o pracownikach korporacji, którzy nagle zrywają ze swoim dotychczasowym życiem i wyjeżdżają w mityczne Bieszczady, gdzie noszą dzieci w chuście i żywią się produktami z własnych upraw. Alternatywne style życia wiążą się z kontaktem z przyrodą i poszanowaniem środowiska – nie jest to już „systemowa” ekologia, polegająca na korzystnym medialnie protestowaniu przeciwko elektrowni atomowej, lecz osobista relacja do przyrody. Te sposoby życia łączą się także z dystansem do instytucji (korporacje, masowa edukacja, urzędy itp.), wyrażanym choćby przez edukację domową. Czasami alternatywne style życia wynikają z chęci kultywowania tradycji.
 
Te nowe sposoby życia mogą być – choć nie muszą – drogą do przejścia od społeczeństwa masowego do społeczeństwa wspólnot, które umożliwiają zaangażowanie wszystkich swoich członków, także tych najsłabszych, w rozmaite działania. Ludzie porzucający duże miasta tworzą nieraz od podstaw niewielkie, kilkurodzinne wspólnoty, a czasem (jak to zrobił np. Andrzej Stasiuk) wrastają w lokalną społeczność, współorganizując jej życie.
 
Wspólnototwórczy charakter działań antysystemowych nie musi od razu wiązać się z wyjazdem z dużego miasta na wieś. Świetnym tego przykładem są zakładane w miastach kooperatywy spożywcze, w ramach których grupa ludzi decyduje się na kupowanie naturalnych, ekologicznych produktów bezpośrednio od rolników. Nawet niewielkie akcje podejmowane przez grupy sąsiadów na rzecz estetyki bloku i osiedla obniżają poziom konsumpcjonizmu, zwiększają wzajemną ufność i mogą stanowić zalążek dla tworzenia międzyludzkich wspólnot. Przykładem pozasystemowych działań są zapoczątkowane w Wielkiej Brytanii LETS (Local Exchange and Trade Systems – lokalne systemy wymiany i handlu), w których mieszkańcy społeczności lokalnej dzielą się swoimi talentami, a towary i usługi wymieniane są bez udziału pieniędzy.
 
Życie pierwszych chrześcijan na terenie Imperium Rzymskiego jest historycznym przykładem pozasystemowości. Współczesne chrześcijaństwo coraz częściej przyjmuje tego typu formy, na przykład we wspólnotach Chemin Neuf (w formie wspólnego życia) czy w neokatechumenacie, gdzie nierzadko wspólnota utrzymuje niektórych swoich członków w szczególnie trudnych sytuacjach.
 
Alternatywne style życia stają się obecnie coraz popularniejsze i pojawia się zagrożenie, iż zostaną wchłonięte przez system. Działania pozasystemowe już dziś bywają wspierane przez instytucje „systemowe”, na przykład w ramach funduszy unijnych. To rodzi niebezpieczeństwo utraty autentyczności i nieadekwatności języka – struktura wsparcia systemowego i język, jakim jest ono opisywane, przynależą do innej rzeczywistości: do świata osiągnięć, rezultatów, wskaźników itp., a więc do systemu. Bywają bowiem sytuacje, kiedy bunt (o ile nie osiągnie zbyt dużych rozmiarów) opłaca się systemowi i może zostać skomercjalizowany. Oskarżano o to choćby ruch punkowy, jako wykreowany przez bogatego impresaria Malcolma McLarena.
 
Mimo tego zagrożenia pozasystemowość stanowi jedną z szans humanizacji społeczeństwa. Wyjście z niszy uzależnione jest jednak od umiejętności dzielenia się dobrymi przykładami i od charyzmy liderów oraz wybitnych osobowości. Jak mówił Thomas Merton – „nie ma ładu społecznego bez świętych”. Czekamy więc na nowych świętych pozasystemowości.
 
Jarema Piekutowski 

______________________________________
Przypisy:

[1] T. Słaby, K. Maliszewski, Jakość życia kobiet w świetle teorii konsumpcjonizmu, „Kobieta i biznes” 1-4/2008
[2] Na podstawie cyklicznych badań Stowarzyszenia „Klon/Jawor” Wolontariat, filantropia i 1%.
[3] Zob. obok tekst Ewy Karabin „Jakiś tytuł”.    
 
poprzednia  1 2 3 4
Zobacz także
Sławomir Zatwardnicki

Po co Dziewicy mąż? Gdy nie znajdujemy odpowiedzi – wzruszamy ramionami, uznając sprawę za nieistotną w przekonaniu, że jeśli "coś tu nie gra", to z pewnością lepiej to odrzucić. Inaczej postąpił Józef, któremu też coś nie zagrało na wieść o cudownej brzemienności Maryi. Ale na tej pierwszej reakcji nie poprzestał.

 
abp Grzegorz Ryś
Dar Ducha Świętego przekłada się potem na konkretne owoce, ale nie redukujmy spotkania z Bogiem tylko do konkretnych żądań: „Daj mi to i to”. Duch Święty jest nam dany przeobficie i On sprawia, że zaczynamy zupełnie inaczej żyć. Mamy doświadczenie Jezusa, Duch Święty sprawia w nas radość i wreszcie żyjemy na całego. A to może być dość długi proces. Na przykład o Mojżeszu wiemy, że żył 120 lat: 40 lat na dworze faraona, potem 40 lat na wygnaniu i w przygotowaniu do misji, a w końcu 40 lat w prowadzeniu Izraela przez pustynię. Można by powiedzieć, że zaczął dość późno, ponieważ miał już wtedy 80 lat. Ale się nadawał! 
 
Agata Jankowiak
Po rozmowie z Samarytanką Jezus tłumaczył uczniom: „Moim pokarmem jest pełnić wolę tego, który Mnie posłał” (J 4, 34). Zastanawiające zdanie, choć w sumie przecież bardzo dobrze znane. Wiemy doskonale, że nie da się żyć bez pokarmu. Mówimy nawet, że „jak Polak głodny, to zły”. Są ludzie, którzy nie potrafią na głodno pracować, myśleć. Jezus mówi, że czymś tak samo istotnym i niezbędnym do życia, działania jest dla Niego wypełnianie woli Bożej. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS