logo
Sobota, 27 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Sergiusza, Teofila, Zyty, Felicji – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Danuta Witkowska
Pasja zwyczajnego człowieka
Przewodnik Katolicki
 


70 km do Lichenia
 
Tadeusz Janas ma czworo dzieci. Najmłodsza córka Katarzyna w wieku 5 lat zachorowała na ciężką, nieuleczalną i przewlekłą chorobę stawów. Był to wielki cios dla rodziny. Większość swojego życia Kasia spędziła w szpitalach i sanatoriach. Rodzice żarliwie modlili się do Boga o zdrowie dla niej. Dla Tadeusza formą osobistej modlitwy do Stwórcy było wykonanie krzyża w intencji zdrowia córki. Postawił go w Spicymierzu w roku 1991. Kasia miała wtedy 12 lat i stan jej zdrowia był bardzo poważny.
 
Kolejny krzyż, w roku 2000, wykonał również w intencji poprawy zdrowia córki. Tym razem jednak postanowił odbyć pieszą pielgrzymkę do sanktuarium maryjnego w Licheniu i tam go postawić. Na dwukołowym ręcznym wózku zamierzał osobiście zawieźć swoje dzieło. Wiedział, że rodzina będzie przeciwna pomysłowi, zwłaszcza że sam ma poważne problemy ze zdrowiem, a krzyż o długości ponad 6?m i średnicy 8?cm musiał pchać przez ok. 70 km. Jak jednak mówi: – Ogromne pragnienie i przekonanie o słuszności postanowienia było ważniejsze od rozsądku.
 
Postanowił zrobić wszystko w tajemnicy. Zdawał sobie sprawę z możliwych problemów, był jednak przekonany, że jego głęboka wiara w Boga pomoże mu szczęśliwie dotrzeć na miejsce. – Kiedy tak szedłem i było mi ciężko, brakowało sił, a nogi nie chciały dalej nieść, rozmawiałem z Panem Bogiem i prosiłem, aby dał mi siłę, by dotrzeć do celu mojej wędrówki – wspomina. Trasę pokonał w dwa dni. Po drodze schronienia udzielili mu dobrzy ludzie z Biechowa. Jego krzyż stanął w Licheniu, na terenie lasu gromblińskiego. Umieścił na nim tabliczkę z napisem: „Panie Jezu, proszę o zdrowie córki Kasi. T. Janas, Dobra/k Turku – 2000”.
 
Jeszcze dwa
 
Córka państwa Janasów, pomimo ciężkiej i przewlekłej choroby skończyła studia, wyszła za mąż i cieszy się szczęściem posiadania dziecka. Rokowania były bardzo złe, a leczenie i rehabilitacja miały przynieść tylko nieznaczną poprawę. Szczęśliwie – dzięki żarliwej modlitwie rodziców – stało się inaczej.
 
Tadeusz Janas w swoim życiu postawił 31 krzyży. Proboszcz parafii w Dobrej, ksiądz Zygmunt Chromiński, podpowiada mu jednak, że dobrze byłoby zrobić ich 33 (tyle, ile lat miał Pan Jezus). – Jak Bóg da zdrowie, to zrobię je z największą radością. Bo stawianie tego najważniejszego symbolu wiary jest dla mnie ogromnym zaszczytem – deklaruje. Danuta Witkowska 
 
Danuta Witkowska
   
 
poprzednia  1 2 3
Zobacz także
ks. Jan Kracik
W pierwotnym Kościele odpuszczanie najcięższych grzechów (zabójstwo, zaparcie się wiary, cudzołóstwo) poprzedzała długotrwała pokuta, która wyłączała z eucharystycznej wspólnoty. Czas oczekiwania na komunię z Kościołem skracało pokutnikom wstawiennictwo współwyznawców, którzy w czasie prześladowań przeżyli więzienie i tortury. 
 
ks. Jan Kracik
Cierpienie jest jedną z najgłębszych tajemnic osobowego życia człowieka. Od najdawniejszych czasów jest ono przedmiotem głębokich dociekań filozofów. Dlaczego człowiek cierpi? Czy jest jakiś sposób, który pozwoliłby człowiekowi uniknąć tego przykrego, a czasem wręcz tragicznego doświadczenia?
 
Ks. Łukasz Kleczka SDS
Kiedy wchodzę do szpitala albo do domu opieki społecznej, spotykam się z tajemnicą. Jest to tajemnica cierpienia ludzkiego, zakorzenionego w Krzyżu Chrystusa, złączonego z cierpieniami Zbawiciela. Te miejsca są jak Golgota. Da się tam słyszeć głosy zwątpienia, ale i przebaczenia oraz zrozumienia sensu cierpienia. Wchodząc do sal, w których leżą chorzy, można zauważyć na stolikach obrazki religijne, książeczki do nabożeństwa, różańce...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS