O funkcjach religii i o tym, jak jest przeżywana, można dyskutować. Inaczej jest, gdy przyjmuje się tezę, że religia nie mogła powstać bez interwencji nadprzyrodzonej. To jest granica, która definiuje podejście do genezy religii. Gdy pojawia się odniesienie do nadprzyrodzoności, to między wierzącym a niewierzącym mogą być tylko punkty zgody w pewnych szczegółach, ale nie w kwestii zasadniczej – jej istnienia bądź nieistnienia.
Z Janem Woleńskim i Jackiem Prusakiem SJ rozmawia Mateusz Burzyk
Eucharystia – wielka tajemnica wiary – stoi w centrum życia Kościoła. Sprawuje ją Kościół tak, że staje się ona ofiarą Chrystusa z Jego polecenia, składaną Ojcu w Duchu Świętym. Eucharystia to szczególna uczta miłości, na którą wszyscy jesteśmy zaproszeni. Chrystus gromadzi na nią swoich umiłowanych niemal od dwóch tysięcy lat. Sprawowanie Eucharystii nabierało w przez wieki wielu odcieni, bo różne były tradycje lokalne. Zawsze jednak była to ta sama Eucharystia.