logo
Czwartek, 09 maja 2024 r.
imieniny:
Grzegorza, Karoliny, Karola, Pachomiusza – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Szósta droga
Dominik Jarczewski OP
Zbliżam się w pokorze jest jedną z bardziej popularnych w naszym kraju pieśni eucharystycznych. Jej słowa znamy na pamięć i zdążyliśmy się do nich przyzwyczaić. Rzadko wchodzimy w głąb i przyzwyczajeni do licznych, płytkich w znaczeniu pieśni, nie staramy się przemedytować samego tekstu. Poniższy tekst stanowi próbę pochylenia się nad tekstem i odczytania go w kontekście nauczania i życia św. Tomasza z Akwinu.  
 
Szósty dar Bożego Serca
ks. Ottavio De Bertolis SJ
Darem Serca Jezusa jest Duch Święty. Cała Ewangelia św. Jana przedstawia nam Go jako dar Syna. Być może szczyt tego nastąpił w chwili śmierci Jezusa, kiedy Zbawiciel "wyzionął ducha" (J 19, 30). Owo "wyzionął ducha" nie oznacza zwykłego "umarł" w tym sensie, że ktoś właśnie zmarł. Ma ono znaczenie o wiele głębsze, zauważalne w łacińskiej wersji tłumaczącej tekst grecki - "oddał ducha"...
 
Sztafeta pokoleń
ks. Artur Filipiak
W Starym Testamencie znaleźć można około dwudziestu pięciu rodowodów. Ich szczegółowość i kolejność występujących w nich osób różni się w zależności od intencji autora biblijnego oraz od celu, w jakim je sporządzono. Różnią się też między sobą pod względem wartości historycznej. Głównym powodem opracowywania genealogii było potwierdzenie przynależność do określonego plemienia (np. Rdz 11, 10-26) lub narodu (np. Rdz 10,1-32) oraz określenie pochodzenia, a tym samym tożsamości danej osoby.
 
Fr. Justin
Często słyszy się twierdzenie, że także bezpłodni rodzice mają prawo do posiadania dziecka. Czy sztuczne zapłodnienie, umożliwiające doczekanie się potomstwa przez małżonków bezpłodnych, dozwolone jest przez Kościół?
 
Sztuka ... moralność. Koniunkcja czy alternatywa?
dkn Adam Nowak
Coraz częściej słyszy się o „artystach” karmiących nas treściami dwuznacznymi, balansującymi na granicy prowokacji czy nawet profanacji. Nie liczy się już etos sztuki, jej pierwotny cel i znaczenie. Od zawsze posiadała ona charakter pedagogiczny, kulturotwórczy i emocjonalny; człowiek doznawał konkretnego przeżycia estetycznego. Jednak pomimo tego, że sztuka jeszcze zachowuje swój charakter, niepokojący jest fakt, iż współczesne przeżycia estetyczne ograniczają się jedynie do zażenowania, wstydu i uczucia mdłości po obejrzeniu owego „dzieła sztuki”. I właściwie Bogu dzięki! 
 
Sztuka kaznodziejska - Czy skutecznie głoszę Ewangelię?
Ks. Kazimierz Panuś
Zapis czatu z Ks. Prof. Kazimierzem Panusiem z 11 grudnia 2007 r.
 
Sztuka latania
Beata Szymczak-Zienczyk
Człowiek ma brać swój krzyż na ramiona, czyli swoje słabości, a nie cudze. Czasem, kiedy rozmawiam z np. pracodawcami, to mówią, że pewne sytuacje im „wiążą ręce”, bo są chrześcijanami i powinni być miłosierni. Trzeba być „ludzkim” pracodawcą, rozumieć, że nie każdy jest doskonały i nie na wszystkim się zna w danym fachu, ale nie oznacza to, by tolerować na przykład lenistwo, czy „robienie łaski”, że się pracuje.
 
Sztuka panowania nad emocjami
Marcin Banasik
O tym, jak radzić sobie z przejawami szkolnej agresji, wiedzą pedagodzy z Zespołu Szkół Zawodowych Towarzystwa Salezjańskiego w Oświęcimiu. Według Artura Pelo, wicedyrektora placówki, przyczyną agresji najczęściej jest problem w komunikacji między ludźmi. – Ktoś kogoś źle zrozumie lub powtórzy inaczej, niż usłyszał, i po chwili budzą cię negatywne emocje – wyjaśnia. Dodaje, że nawet w najdrobniejszych przejawach złych emocji na początku trzeba osobie, którą poniosły nerwy, dać się wygadać. – W ten sposób „wentylujemy” emocje – tłumaczy Pelo. 
 
Sztuka tracenia
Maria Krzemień
Doba po dobie nasze ciało małymi krokami zbliża się do śmierci, obumierają komórki nerwowe, zdolności poznawcze, niećwiczone, cofają się. Z wiekiem coraz liczniejsze są błędy, których nie udało się nam naprawić, a szanse na zmianę kierunku życia coraz mniejsze. Tracimy małe i duże możliwości, niewiele znaczące i kluczowe relacje, tracimy też siłę, zdolności i młodość. Żyjąc, tracimy nieustannie. 
 
Sztuka wypoczynku
Ryszard Stocki, Cezary Sękalski
Model odpoczynku „na leżąco” jest modelem z dawnych czasów. Kiedy człowiek ciężko harował fizycznie, polując, biegał po lesie albo pracował na roli, to dla niego najlepszym odpoczynkiem był brak ruchu. Musiał regenerować siły. Ciekawe jednak jest to, że model odpoczynku „na leżąco” kulturowo funkcjonuje dalej, choć nie jest już adekwatny dla naszego życia...
 
 
1  
...
552  
553  
554  
555  
556  
557  
558  
559  
560  
...
 
Polecamy
Magdalena Jóźwik

Najbardziej deformujące jest głoszenie ideałów i brak jakiejkolwiek próby życia według nich – zwłaszcza w stosunku do osób, które są formowane. Zajmowanie się formacją dorosłych było moim zawodowym marzeniem. Brzmi to nieco górnolotnie, ale taka jest prawda. Pamiętam pytanie, które usłyszałam na piątym roku studiów teologicznych, o pracę marzeń. Bez wahania odpowiedziałam wówczas, że byłaby to praca przy formacji dorosłych.

 
Zobacz także
Ks. Tomasz Stępień
Mankamenty naszego „chcenia”, a więc naszej wolnej woli, pojawiają się najczęściej, kiedy wiemy, że powinniśmy zrobić coś, co jest trudne i jednocześnie dobre. Jeszcze lepiej możemy to zaobserwować starając się wytrwać przy jakichś dobrych postanowieniach. Łatwo przychodzi nam wytrwać jeden dzień...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS