logo
Środa, 08 maja 2024 r.
imieniny:
Kornela, Lizy, Stanisława – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Alberto Campoleoni
Uwierzyć na nowo
Wydawnictwo Bratni Zew
 


Chrześcijaństwo opowiedziane od wewnątrz. Autor, stając się towarzyszem podróży dwóch uczniów, którzy po śmierci Jezusa z Nazaretu wracają przygnębieni z Jerozolimy do własnych domów, proponuje kompletne wprowadzenie do istoty chrześcijaństwa. Książka pokazuje drogę poszukiwania Chrystusa żywego i zdolnego przemówić do tych, którzy w życiu wciąż są w drodze.

Wydawca: Bratni Zew 
Rok wydania: 2011
ISBN: 978-83-7485-160-2
Format: 130x210
Stron: 110
Rodzaj okładki: Miękka
 
 


 

Poza nami samymi…


Doświadczeniem rzucającym światło na to zagadnienie, dobrze znanym szczególnie młodym, jest zakochanie się – kiedy dwie osoby się w sobie zakochują, natychmiast odkrywają, że nie wystarczają im już codzienne sprawy. We wnętrzu zakochanego wybucha coś, co każe mu postrzegać wszystko jako nowe, co sprawia, że dusi się z samym sobą, że pragnie czegoś więcej. Weźmy choćby czas, który staje się podstępną pułapką – tego spędzonego z ukochaną osobą ciągle brakuje. Spędzonego z dala jest wciąż za dużo. Język, codzienne słowa nie wystarczają, aby przekazać to, co się czuje do ukochanej osoby. Gestów nie ma nigdy dosyć…

Jeśli zatem możemy powiedzieć coś o człowieku, to to, że chodzi o istotę "poszukującą", otwartą. Skłonną do spotkania z drugim. Taka jest jego natura. Kiedy człowiek tłumi to poszukiwanie, niepokój, otwarcie na coś poza sobą samym, gdy się zamyka, gubi się. Bieda, niesprawiedliwość, strach, głód, to stany, które czasem "zabijają" człowieka, unicestwiają go utrzymując przy życiu, spętanego przymusem przetrwania, z opuszczoną, zwróconą ku ziemi głową. Niszczą jego godność.

Ludzka postawa otwarcia, poszukiwania Absolutu, została na przestrzeni wieków zdefiniowana jako "naturalna religijność". Czasem mówi się o "zmyśle religijnym", który miałby być typowy dla każdego z nas. To dlatego, że poszukiwanie Absolutu zostaje natychmiast zestawione z problemem Boga i religii.

Można jednak spróbować być bardziej precyzyjnym. W rzeczywistości poszukiwania człowieka, jego tysiące pytań, mogą równie dobrze nie spotkać religii. A doświadczenie człowieka, który szuka znaczenia, głębokiego sensu własnego życia, nie jest jeszcze doświadczeniem "religijnym".





 
Zobacz także
Ks. Mariusz Pohl
W zasadzie przyzwyczailiśmy się, że wiara to tylko słowna deklaracja, że „jest się” wierzącym, katolikiem. Rozumiemy to jako pewne światopoglądowo-polityczne opowiedzenie się po jednej ze stron. Owszem, jest to jeden z aspektów wiary, ale chyba najmniej istotny, gdzieś na samym marginesie. Po prostu: człowiek wierzący w konsekwencji swojej wiary przyjmuje pewien system wartości, moralności, światopoglądu, który jest ściśle określony i nie da się go pogodzić z pewnymi kierunkami polityki czy filozofii. 
 
Elżbieta Wiater

Co stanowi o tym, że Kościół to Kościół, a nie klub intelektualnych dywagacji, przestrzeń dostarczająca estetycznych uniesień tudzież towarzyski krąg, spotykający się raz w tygodniu przy chlebie i winie? Jeśli chcemy odnaleźć odpowiedź na to pytanie, warto najpierw odpowiedzieć sobie na inne – co stanowi o tym, że ja to ja?

 
Jakub Kruczek OP
To prawda, że wokół nas wiele zła, ale nie możemy zamykać oczu na dobro codziennie czynione przez ludzi dobrej woli. Zło jest głośne, wywołuje sensację i wzbudza zainteresowanie. Życzliwy uśmiech, serdeczna rozmowa, konkretna pomoc dla potrzebujących nie są sensacyjne. A tym bardziej ofiarna i odpowiedzialna praca, troska o rodzinę i dom. W tym wszystkim doświadczamy Bożej pomocy.  
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS