"Królestwo Boże jest tutaj"

Prorok - ten, który przemawia w imieniu Boga – oto funkcja proroka w tradycji żydowskiej – jest tym, który odgrywa rolę Boga, Jahwe (to niewymawialne imię własne Boga Żydów), proponuje Jego słowo, nakazuje życie według Jego Prawa. Jezus dla Kleofasa i dla Ewangelii jest "prorokiem potężnym w czynie i słowie" – Jego nauczanie i dzieła świadczyły o Nim, ukazywały, że pochodzi od Jahwe.

Jezus przemierza Palestynę, od Galilei po Judeę głosząc Dobrą Nowinę o tym, że Królestwo Boże nadchodzi, jest blisko, wypełnia się. To, co mówił, nie wzięło się znikąd. Słuchający rozumieli słowa Jezusa, ponieważ oczekiwanie na Królestwo było wśród ówczesnych ludzi powszechne. Lud Izraela rzeczywiście miał za sobą długą historię, zapoczątkowaną przez obietnice, jakie Jahwe złożył patriarsze Abrahamowi. Obietnice powtórzone Mojżeszowi, Dawidowi, całemu ludowi. Obietnice zbawienia, pełni życia, sprawiedliwości, "błogosławieństwa" i wiecznej przyjaźni, pod warunkiem wypełniania Jego Prawa, dochowania Mu wierności. W historii Izraela jednakże częstym doświadczeniem ludu jest porażka, niewierność Prawu, niesprawiedliwość, zwycięstwo wrogów Jahwe. Tej rzeczywistości towarzyszy jednak przekonanie, że Jahwe nigdy nie porzuci swojego ludu, nawet gdyby ten – jak to dzieje się regularnie – miałby Go zdradzać. Jahwe bowiem jest wierny i dochowa wierności swym obietnicom – nadejdzie taki dzień, w którym ostatecznie się spełnią, nadejdzie czas, w którym wreszcie Jahwe ustanowi swoje Królestwo, a przyjaciele Boga odnajdą pokój.