logo
Niedziela, 12 maja 2024 r.
imieniny:
Dominika, Imeldy, Pankracego, Nereusza, Achillesa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Nie pójdę na rekolekcje!
Ks. Tymoteusz
Pójdziesz, pójdziesz! Musisz sobie zafundować taką odrobinę luksusu, abyś się trochę zatrzymał, wyciszył się i zamyślił, żebyś spotkał się sam na sam ze sobą. Boisz się siebie? Rozumiem. Trzeba jednak pójść na pustynię. Na pustyni jest cisza, wtedy można słyszeć siebie. Tego się boisz?...
 
Nie przegap szansy
Dariusz Piórkowski SJ
Jakby nie spojrzeć na dzisiejszą przypowieść, to jednak ostatecznie Chrystus próbuje nam powiedzieć, że niewykorzystana szansa przechodzi na innych. Dary Boże nie mogą zostać w tym świecie „zamrożone”. Do tego, który zakopał pieniądze pana i z lęku nie puścił ich w obrót, powiedział: „Każdemu bowiem, kto ma będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma” (Mt 25, 29). A więc pozytywna odpowiedź na powyższe pytania wcale nie jest taka bezzasadna. 
 
Nie przegap szansy
Dariusz Piórkowski SJ
Jakby nie spojrzeć na dzisiejszą przypowieść, to jednak ostatecznie Chrystus próbuje nam powiedzieć, że niewykorzystana szansa przechodzi na innych. Dary Boże nie mogą zostać w tym świecie „zamrożone”. Do tego, który zakopał pieniądze pana i z lęku nie puścił ich w obrót, powiedział: „Każdemu bowiem, kto ma będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma” (Mt 25, 29). 
 
Nie przegap Wielkiego Postu!
Dariusz Kowalczyk SJ
W Polsce Popielec też jest bardzo popularny i wielu ludzi idzie tego dnia do kościoła. Tym, co tak przyciąga, jest prosty ryt posypania głów popiołem i słowa: „Prochem jesteś i w proch się obrócisz” albo „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”. Ryt ten wyraża kruchość życia i nieuchronne przemijanie, ale zarazem daje nadzieję, że jest Ktoś mocniejszy od śmierci. Zauważmy ponadto, że do rytu posypania popiołem może przystąpić każdy, również ci, którzy z różnych powodów nie przystępują do Komunii Świętej.
 
Nie przegapić Boga
Agnieszka Huf
Pierwsi chrześcijanie nie obchodzili Bożego Narodzenia jako osobnego święta – pojawiło się ono w kalendarzu liturgicznym dopiero około III-IV w. Przez wieki obrastało w liczne tradycje: już w XV w. w Londynie przyozdabiano domy, mniej więcej w tym samym czasie w Alzacji zaczęto stawiać przystrojone choinki. A kiedy pod koniec XIX w. powstawały pierwsze domy handlowe, ich właściciele odkryli, że święta mogą stać się świetną okazją do zakupów. 
 
Nie przyspieszać
ks. Grzegorz Strzelczyk
Kiedy człowiek przychodzi ze swoim grzechem, słabością, biedą, to właśnie wtedy moim zadaniem jest dać mu całą uwagę, na jaką mnie stać. Bo on ma prawo oczekiwać ode mnie, że będę kimś więcej niż tylko urzędowym dystrybutorem przebaczenia i pociechy. Ma prawo oczekiwać, że pomogę w jego nawróceniu także poprzez poświęcenie mu uwagi, która umożliwia przeczucie tego, z jaką miłością, delikatnością Bóg szuka jednej zagubionej owcy.
 
Nie puszczę Cię, dopóki nie pozwolisz mi dalej żyć…
Ks. Adrian Sajnoga SDS, ks. Bartłomiej Król SDS
Ks. Adrian Sajnoga SDS święcenia kapłańskie przyjął w szpitalu w Katowicach z rąk ks. bpa Józefa Kupnego w dniu 3 czerwca 2006 roku. Na początku maja, kończąc praktykę duszpasterską w parafii NMP Matki Zbawiciela w Mikołowie, trafił do szpitala z podejrzeniem sepsy. Tutaj odprawił rekolekcje przed święceniami, w czasie których dowiedział się, że zachorował na białaczkę...
 
Nie radź sobie sam
ks. Tomasz Jaklewicz
Żyjemy w epoce poradników. Są ich tysiące: z receptami na sałatkę, miłość, dietę cud, pokonanie stresu i trudnego szefa. Ale znaleźć kogoś, kto wysłucha i wesprze dobrą radą, nie jest łatwo.
 
Nie rozumiała. Zaufała
Joanna Mazur
W Dzienniczku jest fragment o tym, że kapelan miał wygłosić siostrom wykład, ale Faustyna została odesłana przez przełożoną na jakiś dyżur. Była to dla niej duża ofiara, bo cała paliła się do tego, by poznawać Boga. Skarżyła się Jezusowi, że nie może się czegoś nowego dowiedzieć. On jednak często powtarzał jej, że w jednej chwili może dać jej tyle światła i zrozumienia, że nie wyczyta tego w żadnych księgach, żaden ksiądz jej tego nie nauczy. Siostra Faustyna nie rozumiała wielu rzeczy, ale przyjęła, zaufała.   O zwykłej i niezwykłej codzienności w życiu św. Faustyny Kowalskiej z s. Gaudią Skass ZMBM rozmawia Joanna Mazur
 
Nie rozumiem celibatu
Ks. Marek Kruszewski
Czemu służy celibat? Wydaje mi się, że ksiądz jako człowiek samotny jest uwikłany w tysiące obaw i lęków. Łatwiej żyć temu, który wie, że jest kochany przez innego człowieka. Niektórym może wystarcza miłość Pana Boga, ale jest napisane „nie jest dobrze, aby człowiek był sam”. Dobre małżeństwo wg mnie może tylko wspierać osobę kapłana, w niczym nie przeszkadza...
 
 
1  
...
352  
353  
354  
355  
356  
357  
358  
359  
360  
...
 
Polecamy
ks. Leszek Rasztawicki

Kiedy doświadczamy radości, bądź przeżywamy niezwykłe chwile, często mówimy „było mi jak w niebie”. Podświadomie z duszy wydobywamy pragnienia spełnienia, które nazywamy stanem szczęścia. „Niebo” jest więc nie tyle miejscem ani przelotnym uczuciem, co stanem naszego serca i duszy, w którym chcielibyśmy trwać. Jednak często tracimy smak „nieba” i stwierdzamy, że chwile szczęścia są ulotne, a pozostaje życie szare i monotonne. To w jaki sposób być szczęśliwym na ziemi, skoro wszystko jest tak zmienne i nietrwałe? Gdzie szukać prawdziwego szczęścia?

 
Zobacz także
Monika Białkowska, ks. Henryk Seweryniak

Nie wiem, czy owa oczywistość jałmużny wśród pierwszych chrześcijan nie wynikała z większego poczucia wspólnoty? Tej komunii, której oczekuje od nas Franciszek? Autentycznej miłości do człowieka, zauważenia go jako kogoś konkretnego, a nie teoretycznego „potrzebującego”? Dziś przecież też w duszpasterstwach czy nawet grupach zawodowych, gdy ktoś potrzebuje wsparcia, ruszamy na pomoc. A w Kościele czy w społeczeństwie to poczucie wspólnoty straciliśmy, przestaliśmy się czuć odpowiedzialni za siebie.

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS