Czy człowiek ma prawo do popełniania błędów? Jeśli tak, to czy każdy? Analizując sposób wychowania wielu pokoleń, można dojść do wniosku, że polegał on na tym, aby nauczyć nas żyć bez żadnej wpadki. Każdy błąd jest przecież oceniany, jeśli nie stopniem, to minusem lub też uwagą – pisemną lub ustną. Oczywiście to dorośli wystawiają ocenę dzieciom i młodzieży. I nie mam tu wcale na myśli tylko szkoły. Takie podejście do sprawy nie przynosi jednak rezultatu w postaci bezbłędnych i nieomylnych dorosłych, którzy nigdy nic nie zepsują i o niczym nigdy nie zapomną...
Każde stygmaty są tajemnicą. W przypadku siostry Wandy Boniszewskiej charakterystyczne było to, że krwawienia przybierały na sile w pierwsze czwartki miesiąca, w Wielkim Poście oraz w tzw. suche dni – środę, piątek i sobotę – praktykowane w Kościele katolickim na początku każdej pory roku. Czyż to nie zadziwiające, że nawet stygmaty „wpisały się” w prawo Kościoła katolickiego?