O funkcjach religii i o tym, jak jest przeżywana, można dyskutować. Inaczej jest, gdy przyjmuje się tezę, że religia nie mogła powstać bez interwencji nadprzyrodzonej. To jest granica, która definiuje podejście do genezy religii. Gdy pojawia się odniesienie do nadprzyrodzoności, to między wierzącym a niewierzącym mogą być tylko punkty zgody w pewnych szczegółach, ale nie w kwestii zasadniczej – jej istnienia bądź nieistnienia.
Z Janem Woleńskim i Jackiem Prusakiem SJ rozmawia Mateusz Burzyk
Życiorys św. Charbela to niemal „klasyczny”, bo często powtarzający się scenariusz dorastania osób wyniesionych potem na ołtarze. Youssef Makhlouf urodził się jako piąte dziecko w ubogiej, ale za to religijnej i kochającej się rodzinie, mieszkającej w północnym Libanie. Od najmłodszych lat cechowała go głęboka pobożność, jednak kiedy postanowił poświęcić swoje życie Bogu, jego bliscy nie wyrazili na to zgody. On jednak decyduje się na akt nieposłuszeństwa wobec rodziny...