logo
Wtorek, 14 maja 2024 r.
imieniny:
Bonifacego, Julity, Macieja – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Bóg, który wprawia w ruch
ks. Jacek Zjawin
W naszej religijnej wyobraźni przywykliśmy do statycznego obrazu Boga. Bóg siedzi gdzieś w obłokach i króluje, to znaczy wydaje rozkazy i ujawnia swoją potęgę. Ale wszystko to dzieje się bez opuszczania królewskiego tronu w niebiosach. Nasza relacja z tak wyobrażanym sobie Bogiem może wtedy również wydawać się czymś statycznym. Szukamy stabilizacji w różnych płaszczyznach życia, także tej stabilizacji duchowej i religijnej. 
 
Dotyk Boga
ks. Jakub Kopystyński SCJ
W październiku Zbyszek powiedział: „Krysiu, jedźmy do Łagiewnik, bo tam są takie piękne Msze Święte”. Nie chciało mi się, ale mąż zachęcał: „Będzie kardynał”. A kardynała to jeszcze nie widziałam. I pojechaliśmy, ale ponieważ wyjechaliśmy dosyć późno, więc staliśmy w przedsionku. Drzwi były otwarte i zza tych ludzi zobaczyłam obraz Pana Jezusa i Jego oczy. O niezwykłym spotkaniu i odkryciu Bożej obecności ks. Jakubowi Kopystyńskiemu SCJ opowiada pani Krystyna*.
 
Dostrzec Chrystusa w cierpiącym
ks. Jakub Kopystyński SCJ
Najistotniejsze jest, by zadbać o życie duchowe cierpiącego. Współczesnej medycyny nie interesuje jednak Bóg i troska o zbawienie człowieka. Wierzący nie może godzić się na tak zredukowaną antropologię. Cierpienie przenika bowiem wszystkie wymiary egzystencji i poddaje próbie jego człowieczeństwo. Ks. Jakub Kopystyński SCJ rozmawia z ks. Lucjanem Szczepaniakiem SCJ, kapelanem Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie, doktorem habilitowanym teologii moralnej, lekarzem, poetą i redaktorem naczelnym „Bioetycznych Zeszytów Pediatrii” Polsko-Amerykańskiego Instytutu Pediatrii Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Jagiellońskiego
 
ks. Jakub Szcześniak
Po kilku latach pracy kapłańskiej zostałem skierowany do dużej miejskiej parafii. Już wtedy miniony rok, trudny dla mnie z wielu powodów, dał odczuć pierwsze syndromy "wypalenia się". Zauważyłem, że moja modlitwa staje się obowiązkiem, a codzienna posługa coraz bardziej naznaczona jest zmęczeniem. Wielość obowiązków pracy katechetycznej, trwająca blisko sześć miesięcy tzw. "kolęda", warunki budującego się kościoła i plebani pogłębiały we mnie zmęczenie...
 
Ks. Jakub Szcześniak
Niejednokrotnie odkrywamy ze zdziwieniem, że mówiąc, zostaliśmy opacznie zrozumiani, i odwrotnie - że słuchając, coś inaczej usłyszeliśmy. Okazuje się, że można słuchać w różny sposób. Upominając: "Uważajcie więc, jak słuchacie" (Łk 8,18a), Pan Jezus zwraca też uwagę na konsekwencje słuchania lub niesłuchania: "Bo kto ma, temu będzie dane; a kto nie ma, temu zabiorą nawet to, co mu się wydaje, że ma"...
 
On przypomni wam wszystko
ks. Jakub Szcześniak
Bóg mówi prawdę. Jeśli trzeba, upomina, ale nie pozbawia dziecięctwa Bożego. Jego działanie niesie pokój i radość z przebaczenia, ponieważ jest On jedynym Pocieszycielem. Dlatego św. Paweł, który wie, co to znaczy „być zdobytym przez Chrystusa” (por. Flp 3,12), pisze: „Na dowód tego, że jesteście synami, Bóg zesłał do serc naszych Ducha Syna swego, który woła: «Abba, Ojcze!»” (Ga 4,6).
 
Jezus kuszony
ks. Jakub Szcześniak
To właśnie moc zmagania się z pokusami staje się swoistą pieczęcią Ducha Świętego potwierdzającą autentyczność naszego powołania. Zmaganie, jakiego doświadcza w swoim człowieczeństwie Jezus, jest tym samym, jakie przyjdzie Mu podjąć jeszcze raz, wchodząc w bramy śmierci w Ogrójcu. Tam objawi się najwyraźniej Jego więź z Ojcem...
 
Twoje Słowo obdarza mnie życiem
ks. Jakub Szcześniak
Bóg daje siebie każdemu człowiekowi w taki sam sposób, ponieważ Jego miłość jest bezwarunkowa. Gdybyśmy tutaj zakładali jakiekolwiek uwarunkowania, to tak, jakbyśmy odmawiali komuś prawa do miłości z racji jego ograniczeń. Miłość jest wpisana w nasze istnienie, tak jak oddychanie w procesy życiowe. 
 
Czym jest szkaplerz
ks. Jan Augustynowicz
Początki szkaplerza karmelitańskiego sięgają XII stulecia. Duchowi synowie proroka Eliasza prowadzili życie modlitewne na górze Karmel w Palestynie. Nazywali się Braćmi Najświętszej Maryi Panny z góry Karmel. Z powodu licznych prześladowań przenieśli się do Europy. Kościół, uznając regułę ich życia, dał prawny początek Zakonowi Karmelitańskiemu. Rozwijał się on szybko i promieniował przykładnym życiem swoich członków...
 
ks. Jan Drozd SDS
Tylko wówczas możemy z ufnością zwrócić się do Boga z prośbą o skreślenie zaciągniętego przez nas u Niego długu, jeśli sami przebaczyliśmy. Prośba nasza byłaby faryzejska, gdyby jej nie poprzedziła nasza gotowość przebaczenia naszym winowajcom. Prosić Boga o przebaczenie własnych win, a sobie pozostawić porachunki z naszymi bliźnimi, znaczyłoby uzurpować sobie sąd nad nimi, który przecież należy wyłącznie do Niego: "Umiłowani, nie wymierzajcie sami sobie sprawiedliwości, lecz pozostawcie to pomście Bożej...
 
 
1  
...
337  
338  
339  
340  
341  
342  
343  
344  
345  
...
 
Polecamy
Katarzyna Kiejdo

Czy człowiek ma prawo do popełniania błędów? Jeśli tak, to czy każdy? Analizując sposób wychowania wielu pokoleń, można dojść do wniosku, że polegał on na tym, aby nauczyć nas żyć bez żadnej wpadki. Każdy błąd jest przecież oceniany, jeśli nie stopniem, to minusem lub też uwagą – pisemną lub ustną. Oczywiście to dorośli wystawiają ocenę dzieciom i młodzieży. I nie mam tu wcale na myśli tylko szkoły. Takie podejście do sprawy nie przynosi jednak rezultatu w postaci bezbłędnych i nieomylnych dorosłych, którzy nigdy nic nie zepsują i o niczym nigdy nie zapomną...

 
Zobacz także
kl. Szymon Szubarczyk SCJ

Ostatecznie zwieńczeniem wysiłków wszystkich tych ludzi w radzeniu sobie z cierpieniem był Jezus Chrystus, który swoim życiem uczy nas, jaki sens może mieć cierpienie.

 

O mądrości zaczerpniętej z Pisma Świętego, jak też i o Zbawicielu, który pozwolił nam spojrzeć na świat z nowej perspektywy, opowie br. Karol Palus OFMCap, zakonnik, kapłan i katecheta posługujący w Białej Podlaskiej, w rozmowie z kl. Szymonem Szubarczykiem SCJ

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS