logo
Czwartek, 09 maja 2024 r.
imieniny:
Grzegorza, Karoliny, Karola, Pachomiusza – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Bez miłości
Ks. Krzysztof Różański
Człowiek wypowiada się najpełniej przez miłość. Dzięki niej rozwija się, staje się piękny, głęboki, odkrywa najwyższe poziomy własnego człowieczeństwa. Miłość pomiędzy kobietą i mężczyzną zmierza z natury ku jedności, wyrażającej się i dopełniającej także w sferze cielesnej (stają się jednym ciałem – Mt 19,5). Ludzkie zachowania w sferze seksualnej związane są więc ze swej natury z miłością. Oderwanie jednego od drugiego powoduje nieład moralny, grzech. 
 
Ukształtować człowieka
Ks. Krzysztof Różański
Dobre poznanie siebie jest warunkiem koniecznym rozwoju. Nieznajomość swych zalet i wad, pragnień i talentów, skłonności i ideałów, prowadzić może jedynie do wewnętrznego chaosu i rozstroju. Jedynie człowiek, który wie, czego się może po sobie spodziewać, może odkryć drogi wewnętrznego postępu i rozwoju. Doświadczenie uczy, że czasami trudno ogólny obraz samego siebie wypełnić konkretami. 
 
Czy jestem błogosławiony?
ks. Krzysztof Rzepka
Błogosławieństwa są obietnicą wyrwania ich z tych udręk, ale w pierwszej kolejności są spojrzeniem na tych, którzy, uwierzywszy Zbawicielowi, stali się podobni do Niego i różni od świata. Wsłuchanie się w Błogosławieństwa w taki właśnie sposób sprawia, że stają się one logiczne i dość oczywiste: dla Boga ci, którzy uwierzyli Jego Słowu, którzy stali się przed Nim ubodzy, których smuci zło i niesprawiedliwość, którzy są miłosierni i czystego serca – są błogosławieni. 
 
Słowo jest darem
Ks. Krzysztof Seweryn SDS
Wielki Post i czas Wielkanocy to okres szczególnie intensywnego głoszenia Słowa Bożego za pośrednictwem słowa ludzkiego: czas rekolekcji i bogatej w lekturę Pisma Świętego liturgii, dotykającej najważniejszych prawd chrześcijaństwa. Stosunek dzisiejszego człowieka do słowa, do mowy, nie pozostaje bez wpływu na odbiór Bożego Orędzia.
 
Ci, którzy odeszli
ks. Krzysztof Wieczorek
Na co dzień nie myślimy o śmierci. Na co dzień bombardowani jesteśmy setkami reklam, filmów, informacji o jednoznacznym przekazie: liczą się młodzi, silni i zdrowi. To oni stanowią "target" dla marketingowców i dla większości mediów. To oni budują oblicze świata. Tego świata.
 
Moja Pascha codzienna
ks. Krzysztof Wieczorek
W Niedzielę Palmową i w Wielki Piątek słuchamy opisu wydarzeń paschalnych. Wcześniej przez cały Wielki Post wielu z nas uczestniczy w nabożeństwach Drogi Krzyżowej czy Gorzkich Żali. Rok w rok tak samo. I jest w tym coś zadziwiającego, że bywa, iż rok w rok nie potrafimy przejść obojętnie nad tymi samymi treściami, które są nam przypominane i bywa, iż wciąż na nowo odczuwamy głębokie poruszenie patrząc na ogrom Męki Pańskiej. 
 
Człowiek wsparcia - ojciec
ks. Krzysztof Wieczorek
Każdy człowiek ma te same potrzeby i każdy ma własne sposoby na ich realizowanie. Jest jednak duża grupa ludzi (dzieci, staruszkowie, niepełnosprawni, chorzy, ofiary przemocy), którzy w sposób trwały lub przejściowo nie mogą swych potrzeb zrealizować. W społeczeństwie „tradycyjnym” z pomocą przychodzi rodzina, w „nowoczesnym” – wyspecjalizowane instytucje społeczne.
 
Jakiego księdza chcą ludzie?
Ks. Krzysztof Wons
Ludzie czytają z mojego życia, czy ważna jest dla mnie modlitwa, Słowo Boże, Sakramenty i czy ważni są dla mnie oni sami, gdy się z nimi spotykam. Widzą też moje słabe dni, kiedy nie opieram się na Bogu, i zachowuję się jakbym nie wierzył. I rozumieją moją słabość, jeśli jej sztucznie nie ukrywam i nie gram innego niż jestem...
 
ks. Krzysztof Wons SDS
Zapisane w Biblii historie o Bogu i człowieku są natchnione i ciągle trwają. Nie są jedynie historiami sprzed tysięcy lat. Dzieją się dzisiaj. Tak jest między innymi z historią Jonasza. Warto przeczytać i przemodlić Księgę Jonasza, aby uwierzyć, że miasto łajdaków może zamienić się w miasto świętych. Mogę w niej odnaleźć siebie z moją historią życia, z moim niedowiarstwem, z moim buntem i ...z "wielkimi oczami Jonasza", na widok których, co - "nie do wiary!" - nawracją się. Historia Jonasza pomaga mi także uznać, że jeszcze nie jestem święty i uczy jak odrzucić swój grzech bez odrzucania siebie. Przypomina, że Bóg daje mi "licencję" na czas wychodzenia z moich słabości i że ja również powinienem dać czas sobie i innym.
 
Ks. Krzysztof Wons SDS
Gdy byłem brzdącem, biegałem jak oszalały po podwórku i nie cieszyłem się wśród kolegów opinią świętego. Nikt mi nie mówił "pochwalonego", bo nie urodziłem się w koloratce. Wszyscy wiedzieli, że nie spadłem z nieba i że mieszkam w bloku na parterze. Na podwórko schodziłem bardzo szybko, po trzy schody, wolniej za to maszerowałem do szkoły. Każdy z moich kompanów założyłby się wówczas ze mną, że takiemu jak ja nigdy habitu nie uszyją...
 
 
1  
...
365  
366  
367  
368  
369  
370  
371  
372  
373  
...
 
Polecamy
Magdalena Jóźwik

Najbardziej deformujące jest głoszenie ideałów i brak jakiejkolwiek próby życia według nich – zwłaszcza w stosunku do osób, które są formowane. Zajmowanie się formacją dorosłych było moim zawodowym marzeniem. Brzmi to nieco górnolotnie, ale taka jest prawda. Pamiętam pytanie, które usłyszałam na piątym roku studiów teologicznych, o pracę marzeń. Bez wahania odpowiedziałam wówczas, że byłaby to praca przy formacji dorosłych.

 
Zobacz także
ks. Marek Dziewiecki
Najbardziej zdumiewającym wydarzeniem w historii ludzkości nie był dzień, w którym Bóg podzielił się swoją miłością, stwarzając człowieka na swój obraz i podobieństwo, lecz dzień, w którym z miłości do człowieka On sam stał się jednym z nas. Tę najbardziej niezwykłą wiadomość słyszymy już od dzieciństwa i dlatego grozi nam to, że staniemy się coraz mniej otwarci na odkrycie sensu najważniejszego wydarzenia w dziejach człowieka. Wtedy Boże Narodzenie zaczniemy traktować jak jeszcze jedną z wielu miłych tradycji.
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS