Księgi Nowego Testamentu na określenie nieba używają trzykrotnie obrazu domu lub miejsca zamieszkania. Pierwszy raz, gdy Jezus mówi swoim uczniom, że odchodzi do domu Ojca, by tam przygotować nam mieszkanie. Drugi raz czytamy o tym w listach Pawłowych: „Jeśli nawet zniszczeje nasz przybytek doczesnego zamieszkania, będziemy mieli mieszkanie od Boga, dom nie ręką uczyniony, lecz wiecznie trwały w niebie” (2 Kor 5, 1). Po raz trzeci taki obraz nieba znajdziemy w Apokalipsie św. Jana: „Oto przybytek Boga z ludźmi i zamieszka wraz z nimi i będą oni Jego ludem a On będzie BOGIEM Z NIMI” (Ap 21, 3).
Pierwotne nurty psychoterapeutyczne bardzo mocno oddzielały się od duchowości. Dziś więcej z nich otwiera się na nią, choć różnie ją rozumie. W gabinetach terapeutycznych jest jednak miejsce na poruszanie tych kwestii. W naszym centrum odwołujemy się do logoterapii Viktora E. Frankla, który (...) pokazuje, że człowiek to jedność psycho-fizyczno-duchowa.
Z Alicją Kmietowicz-Synowiec i Michałem Kusiem z Jezuickiego Centrum Pomocy Psychologicznej i Duchowej „Manresa” w Krakowie rozmawia Stanisław Łucarz SJ