Księgi Nowego Testamentu na określenie nieba używają trzykrotnie obrazu domu lub miejsca zamieszkania. Pierwszy raz, gdy Jezus mówi swoim uczniom, że odchodzi do domu Ojca, by tam przygotować nam mieszkanie. Drugi raz czytamy o tym w listach Pawłowych: „Jeśli nawet zniszczeje nasz przybytek doczesnego zamieszkania, będziemy mieli mieszkanie od Boga, dom nie ręką uczyniony, lecz wiecznie trwały w niebie” (2 Kor 5, 1). Po raz trzeci taki obraz nieba znajdziemy w Apokalipsie św. Jana: „Oto przybytek Boga z ludźmi i zamieszka wraz z nimi i będą oni Jego ludem a On będzie BOGIEM Z NIMI” (Ap 21, 3).
W Piśmie świętym egoizm zostaje przedstawiony jako postawa, w której interes osobisty przeważa nad społecznym, a dobro własne góruje nad dobrem bliźniego. Szukając przejawów egoizmu w najwcześniejszych dziejach ludzkości, można dopatrzeć się go już w postawie pierwszych rodziców w raju. Sprzeniewierzając się Bożemu zakazowi spożycia owocu z drzewa (Rdz 2,16-17), postawili własną wolę ponad posłuszeństwo, które było jedynym warunkiem ich szczęścia, bycia w bliskości z Bogiem (Rdz 3,6).